Buty na długie dystanse

[linker]

Witam
Od pewnego czasu błądzę w informacjach na temat wyboru butów i nadal mam mętlik w głowie. Biegam od 4 miesięcy, i moją zmorą są oczywiście kontuzje :/. Przebiegłem jak narazie 3 półmaratony i każdy zostawił mi mały upominek, a to w lewym kolanku coś przestało pykać, a to w prawym :D. No ale do rzeczy, chcę wyeliminować chociaż jeden powód moich kontuzji, a pieniążki akurat pozwalają to czas kupić porządne buty. I tu pojawia się problem bo już sam nie wiem czy one powinny być z amortyzacją czy może bez, ile powinienem na to przeznaczyć itp.

Jak już wcześniej pisałem biegam od 4 miesięcy. Biegam ze śródstopia. Warzę 67kg. No i jestem mężczyzną. Biegam po parkach z drogami utwardzonymi. A tu kilka fotek:
Moja lewa: http://img225.imageshack.us/img225/5012/obraz002ul.jpg
Moja prawa: http://img687.imageshack.us/i/obraz001ph.jpg/
I piętki (może niezbyt piękne ale to od chodzenia w chujowych butach i glanach): http://img683.imageshack.us/i/obraz005ui.jpg/

Cena, no właśnie... Jeśli dobre buty dla mnie będą kosztowały 300zł to ok, ale jeśli równie dobre mogę kupić za 150zł i mieć pewność, że nie będę w nich łapał kontuzji to wolę te za 150zł. Wiem, że moje kontuzje to raczej wina zbyt ostrego początku i lekkomyślnego biegania. Nad tym też pracuje.

Z reguły nie proszę o taką pomoc, ale potem zawsze źle wybieram. Zwłaszcza jeśli chodzi o buty (kiedyś kupiłem glany o 2 numery za duże, i buty które przez miesiąc mnie obcierały w różnych miejscach. A wszystkie przymierzałem).

[Adam Klein]

Skoro biegasz "ze śródstopia" to pięta nie ma takiego znaczenia może nawet żadnego.
Kontuzje wynikają raczej z jakichś innych problemów biomechanicznych, nierównomiernie rozwiniętych mięśni, krzywego kręgosłupa, miednicy itd.
Buty Ci pewnie tego nie wyeliminują choć mogą coś zmienić co spowoduje, że kontuzje zanikną.

[linker]

Tak też myślałem. W takim razie chyba nie ma sensu wydawać na buty 300zł? Jeśli tak to tym lepiej, jednak chciałbym mieć buty w których będzie mi po prostu wygodnie. W obecnych po każdym półmaratonie mam mase odcisków, obtarć itp. Oczywiście nie są to nawet buty do biegania, swoją drogą nie polecałbym ich nikomu nawet do chodzenia :D.

Edit:
Wygodnie heh. Chodzi mi o to czy wybierając buty kierując się jednocześnie wygodą, nie nabawie się kolejych kontuzji przez zły dobór butów. Czy jeśli biegam ze śrudstopia to określanie czy jestem pronatorem czy nie jest konieczne?

[linker]

Mi się wydaje, że mam stopę neutralną, ale podczas biegania wygląda to tak http://img96.imageshack.us/img96/6654/fot0078.jpg i mam wątpliwości. Może mi ktoś pomóc? Jeśli trzeba to jutro mogę wkleić filmik jak biegnę.

[tazoo]

Jeśli zależy Ci teraz na kasie to zobacz na buty Joma. Model Titanum jest dla neutrali, a dla pronujących w Twojej wadze to Hispalis. Testy tych butów znajdziesz na forum, a same buty u dystrybutora na allegro. Z przesłaniem nie zapłacisz więcej niż 150zł. Za tą cenę możesz je wypróbować.

[Vasics]

Te kontuzje mogą być spowodowane też zbyt dużą intensywnością treningu.
Pewnie, młodość ma swoje przywileje jak np. szybsza regeneracja, ale ja bym jednak na Twoim miejscu posłuchał własnego organizmu i trochę zluzował. Wiem, że ciężko bo przecież wiosna
A buty jomy będą swoją drogą ok.

[linker]

Chyba zdecyduje się na hispalis, ale jeszcze trochę poszperam.
Vasics stopuje właśnie, i chcę rozpoczynać na nowo. I już bym chciał od razu z butami.