Bieg interwałowy - pytanie o trening - pilne !!!
- Stachursky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 mar 2010, 00:40
Za 10 dni MUSZĘ zdać taki oto bieg:
Jedno okrążenie to: 150 m w 30 s + 50 m w 45 s + 150 m w 30 s + 50 m w 45 s.
Minimum 10 takich okrążeń na zaliczenie.
Jest szansa na przebiegniecie tego mając do dyspozycji 10 dni i bedac dosc slabym (tzn wytrzymujac w takim tempie jedno max dwa okrozenia tego biegu, potem nie mieszczenie się w limicie czasowym i bez dłuższych przerw brak szans na zrobienie 10 okrazen)? Co musze zrobic zeby to zdac, moglby ktos ulozyc jakis plan jak sie do tego zabrac? Od czego mniej wiecej zaczac, ile i jak biegac?
Sytuacja jest patowa, BŁAGAM o pomoc!!!
PS Czytalem te tematy w wyszukiwarce ale ja niestety nie mam paru miesiecy na to tylko 10 dni wiec moja sytuacja jest wyjatkowa, blagam raz jeszcze o rady!! Dziekuje!!!
Jedno okrążenie to: 150 m w 30 s + 50 m w 45 s + 150 m w 30 s + 50 m w 45 s.
Minimum 10 takich okrążeń na zaliczenie.
Jest szansa na przebiegniecie tego mając do dyspozycji 10 dni i bedac dosc slabym (tzn wytrzymujac w takim tempie jedno max dwa okrozenia tego biegu, potem nie mieszczenie się w limicie czasowym i bez dłuższych przerw brak szans na zrobienie 10 okrazen)? Co musze zrobic zeby to zdac, moglby ktos ulozyc jakis plan jak sie do tego zabrac? Od czego mniej wiecej zaczac, ile i jak biegac?
Sytuacja jest patowa, BŁAGAM o pomoc!!!
PS Czytalem te tematy w wyszukiwarce ale ja niestety nie mam paru miesiecy na to tylko 10 dni wiec moja sytuacja jest wyjatkowa, blagam raz jeszcze o rady!! Dziekuje!!!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Brakuje Ci sporo wytrzymałości i tego niestety w 10 dni nie poprawisz.
- Stachursky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 mar 2010, 00:40
A co proponujesz żeby przynajmniej nie było wstydu? Co robić, by ta wytrzymałość poprawić, jakieś konkretne plany treningowe na ten konkretny interwał, jak biegać? Wole sie spytac takiego speca jak Ty niz samemu probowac cos co przyniesie efekt za rok, moze cos podpowiesz 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie jestem specem.
W 10 dni sie nie da do tego dojść.
Sugerując Ci coś mocniejszego - zajedziesz się jeszcze przed testem.
Coś wolniejszego - niewiele Ci to da.
Jest za mało czasu.
W 10 dni sie nie da do tego dojść.
Sugerując Ci coś mocniejszego - zajedziesz się jeszcze przed testem.
Coś wolniejszego - niewiele Ci to da.
Jest za mało czasu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
nigdy nie wiadomo - warto spróbowaćAdam Klein pisze:Nie jestem specem.
Coś wolniejszego - niewiele Ci to da.
Jest za mało czasu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 mar 2010, 18:24
Ja na Twoim miejscu zrobił bym tak:
- na początek 2x dłuższe spokojne biegi, pomiędzy nimi dzień odpoczynku
- potem interwały 2 dni, dzień po dniu
- a później to już tylko czynny odpoczynek do testu
Moim zdaniem masz stanowczo za mało czasu by poprawić swoje osiągi.
- na początek 2x dłuższe spokojne biegi, pomiędzy nimi dzień odpoczynku
- potem interwały 2 dni, dzień po dniu
- a później to już tylko czynny odpoczynek do testu
Moim zdaniem masz stanowczo za mało czasu by poprawić swoje osiągi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jak jest teraz bardzo słaby wręcz zaczyna to wbrew pozorom może sie dużo poprawić - popatrzcie na swoje początki - 10 dni to nie tak małoKamil74 pisze:Ja na Twoim miejscu zrobił bym tak:
- na początek 2x dłuższe spokojne biegi, pomiędzy nimi dzień odpoczynku
- potem interwały 2 dni, dzień po dniu
- a później to już tylko czynny odpoczynek do testu
Moim zdaniem masz stanowczo za mało czasu by poprawić swoje osiągi.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pewnie dla sędziów piłkarskich?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
W 10 dni to napewno nic nie zrobisz a wręcz przeciwnie możesz sobie zaszkodzić. To wymaga co najmniej 3-4 tyg
R.S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
zrobi, zrobi - własnie poszperałem w kalendarzu jak to zacząłem biegać i po tygodniu były wyraźne postępy - zaszkodzić to może nic nie robiąc albo przesadzając z robotą - powolne bieganie nie zaszkodziharpaganzwola pisze:W 10 dni to napewno nic nie zrobisz a wręcz przeciwnie możesz sobie zaszkodzić. To wymaga co najmniej 3-4 tyg
- Borys_47
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 30 lis 2009, 19:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków, czasem Częstochowa
Podliczając - wychodzi 3000 metrów w 25 minut. Co prawda - zmiennym (ale przecież nie takim ostrym) tempem. Czy to naprawdę nie jest do osiągnięcia po kilku treningach, np. 4 lub 5 dłuższych spokojnych biegach i ze 2 tempówkach? Nie wymądrzam się, bo do wielu kolegów jestem po prostu za cienki w uszach jeśli chodzi o trening, ale piszę to, co mi się wydaje, biorąc pod uwagę moje jakieśtam doświadczenie w dziedzinie biegania.
Złamanie najlepiej rozchodzić, zakwasy rozbiegać :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Moim zdaniem nierealne
Trochę spóźniony zapłon, jak młodzież przed maturą
. Pozostaje załatwić sobie papiery na astmę i do apteki 



Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- Stachursky
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 mar 2010, 00:40
No bede probowal!!! jak ktos ma jakies pomysly jeszcze niech podsuwa wybiore cos najodpowiedniejszego i bede walczył.