Grupa Trójmiasto - luty

[Olek]

Z naszych to najczęściej chyba Kazig biega nad morzem. Lubię od czasu do czasu tam pobiegać, ale jeszcze bardziej pasuje mi TPK. W wielu miejscach jest zupełnie odjazdowy widok na zatokę. Może  wybierz się Kamyku na troche dłuższy pobyt i bieganie w 3M.  :)

[DaB]

Wpadaj, zapraszamy do 3M i zapraszamy na bieg grupowy. Olek ma racje, plaza to jest swietne miejsce, ale TPK przebija wszystko. Jak sie stesknisz za morzem nastepny raz to przyjezdzaj!

[Friend]

Quote: from kledzik on 9:26 am on Feb. 3, 2004
Zapraszam do Matemblewa. Razem bysmy mogli wiekszy nacisk na Frienda wywrzec

kledzik

Kto się przyłączy ?

[MariusZ_]

Wczoraj dogadałem szczegóły i w najbliższą sobotę dołączam do grupy matemblewskiej.

Pozdrawiam,
Mariusz

[Friend]

Quote: from MariusZ on 3:50 pm on Feb. 5, 2004
Wczoraj dogadałem szczegóły i w najbliższą sobotę dołączam do grupy matemblewskiej.

Pozdrawiam,
Mariusz

[kamyk]

Olek, DaB: wielkie dzięki, może wkrótce uda mi się wyrwać na tydzień- byłoby klasa. na pewno się dołączę.

[Adam Klein]

O?!?!? Co się dzieje ze strona grupy trójmiejskiej ??
Czyzby czekała nas jakas przebudowa po której oczy wyjdą nam na wierzch?

[Olek]

Chłopaki pozdawali egzaminy w sesji zimowej i coś majstrują przy stronie. Sam chcialbym wiedzieć co i jak.

[Masiulis]

zabieramy sie do pracy, nie podaje zadnego terminu
jak skonczymy to powiemy;)

[DaB]

No i jak tam Panowie samopoczucie po wczorajszym treningu technicznym? Mnie troche bola lydki i tylek.

Ja nigdy tego rodzaju treningow nie robilem, bo nie mam o takich cwiczeniach bladego pojecia, ale intuicyjnie wyczuwam, ze brakuje mi czegos takiego i moj trening jesli ma byc rozwojowy to musi byc roznorodny.

Jakis poobijany wychodze z tej zimy i czuje sie slaby - totalny brak pradu w sieci. Chcialbym pokombinowac z treningami. Te moje biegi musza byc troche lzejsze i INNE. Nadszedl czas na zmiany
Mam czutke, ze koncowka tego sezonu bedzie moja!

(Edited by DaB at 9:24 am on Feb. 6, 2004)

[Olek]

Nie jest dobrze. Mam kłopot z achillesem i lewym kolanem. Jestem w lekkiej panice. Mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie.

[Masiulis]

tak tak, skonczylo sie nabijanie kilometrow a zaczal trening!:)

1km skipow to jak 10 km w lesie:)

[MariusZ_]

A propos - w lesie. Czy był ktoś z Was w lesie? Śniegu to już pewnie nie ma ani śladu, ale ciekawi mnie jak błocko (ja dalej próbuję nabijać kilometry).

Pozdrawiam,
Mariusz

[Masiulis]

ja za jakas godzinke bede biegal w Oliwie, nie bylem jezszce po roztopach w lesie ale chyba niezle przewialo i jest dobrze

[Olek]

Ja biegałem wczoraj. Miejscami był jeszcze lód. Błoto pierwsza klasa i bez ograniczeń. Asfalt przy Gołębiewie /gdzie biegałem/ - czysty.