Dziś zamiast wybieganie 22 km, wystartowałam w biegu przełajowym...
Nie wiem czy to był dobry pomysł


Pogoda wymarzona, słoneczna bezwietrzna i bezdeszczowa.
Rano na termometrze ok 1 C ale przed samym biegiem było:
Temp 4 °C

II BIEG KU ROGATEMU RANCZU
Przed zawodami czułam się dobrze i dość pewnie, nabuzowana jeszcze wczorajszym sukcesem naszej złotej medalistki

Dobrze, albo i nie, że wczesniej nie byłam w okolicach Rogatego Rancza i nie miałam świadomości jaki to bieg

Był to prawdziwy bieg przełajowy z takimi podbiegami na jakich nie biegałam nigdy

W czasie rozgrzewki mina mi zrzedła i jedank założyłam kolce, z których miałam zrezygnować. Trasa była momenami niebezpieczna i kolce prawdopodobnie uratowały mi zęby

JUż w trakcie biegu na pierwszym podbiegu czułam, ze to nie moja dyscyplina

Postawiłam sobie mini cel - nie stanąć w trakcie biegu, nie przejść do marszu, choćby nie wiem co

Cel został zrealizowany :uuusmiech:
Bieg start godzina 11:02
Wynik według Pulsaru (czas biegu)/Garmina (dystans):
Czas biegu według Garmina był troszkę lepszy ale podaję oficjany wynik według organizatora

Dystans: 8,36 km
Czas biegu: 44'37" Tempo średnie: 5'20"/km
Średnie tętno: 186
Max tętno: 195
A oto szczegóły biegu jakie zanotował mi Garmin.
Jak widać na poniższym obrazku była ostra jazda z podbiegami


I upragniony oraz wymęczony medal



Powyżej powinno być 28

Podsumowanie miesiąca.
Z uwagi na krótki miesiąc dni treningowych było zdecydowanie mniej niż w styczniu (16 versus 19 za styczeń).
Jednak udalo sie przebiec 200 km.
A mogło być jeszcze więcej, ale porwałam się z motyka na księżyc, czyli wystartowałam w biegu przełajowym na 8km zamiast 22 km spokojnego, niedzielnego wybiegania

Dystans w miesiącu: 201.57 km
Średnie tempo w miesiącu na kilometr: 5'22"