Dziwne. Ja przez wiele lat jeździłem na rowerze(zawsze jako amator). Stałem parę razy na podium ale to były ogórki. Na ogólnopolskich maratonach bylem ok. 15-20 wśród 1000 startujacych.
3 lata temu ostatni raz siedziałem na rowerze. Po tych 3 latach postanowiłem, ze zacznę sie ruszac. Urósł mi brzuch, czułem sie jak bym postarzał się o 10 lat.
Pod koniec stycznia zacząłem biegać i pakować. Po 1.5 miesiaca zrobiłem test. Bieg na 10km(równo 10km, pomiar z gps i google map).
Przebieglem z czasem 44min 43s.
Nie wiem o co chodzi

. Mam 36lat, przez ostanie 3 lata przebieglem moze z 1km(na autobus).
Średnia predkosc wychodzi ok. 15km/h. To jakiś wyczyn biec 15km/h przez 45minut ? Jeśli tak to chyba zacznę biegać na poważnie
