Dlaczego półmaraton jest taki drogi?
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Po co na budowe? Po prostu biegaj troche szybciej - za pierwsze miejsca sa przeciez nagrody
)))

Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
nie ściemniajWojtek W pisze:Co kosztuje w ramach organizacji imprezy?
Pomiar czas 12, może już trochę więcej

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No ale na wynajęcie Biura Zawodów to już nie ma sponsora. Ani na cała logistykę w rodzaju rozwożenie napojów i całego tego chłamu. Koszty są niestety ogromne. To znaczy start jednego zawodnika kosztuje ponad 250.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
za chwile podobnie jak z pomiarem czasu, wyda sie, że napoje rozwozi sponsor napojów itd...Wojtek W pisze:No ale na wynajęcie Biura Zawodów to już nie ma sponsora. Ani na cała logistykę w rodzaju rozwożenie napojów i całego tego chłamu. Koszty są niestety ogromne. To znaczy start jednego zawodnika kosztuje ponad 250.
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Timex jest sponsorem pomiaru czasu z racji tego co sprzedaje. Ale nie sądzę żeby jakaś firma zdecydowała się na sponsorowanie na ten przykład kibli. Takie hasełko - sponsorem toalet jest (no nie wiem kogo nie lubię aż tak). Większość rzeczy jest finansowanych z pieniędzy sponsorów lub miasta. Ale jest tak że sponsor wpłaca kasę a co się z nią dzieje to kwestia gospodarowania środkami. Jasne też że część sponsoringu jest w barterze (napoje czy takie tam).
- ooco
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Wojtek, ale te 250 pln to jest wtedy kiedy startuje 6000 pln (taki był plan???) czy jak startuje 2500 biegaczy?Wojtek W pisze:. To znaczy start jednego zawodnika kosztuje ponad 250.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Pewne koszty są niezależne od liczby uczestników a te które są stałe (jak zamknięcie ulic) oszacowałem na 3.500 (uczestników). FMW ma ten minus że tu impreza musi zamknąć się finansowo, nie można w pewnym momencie pójść do Urzędu i powiedzieć - dajcie nam jeszcze dwieście, bo brakuje. No i nie ma wielu rzeczy za friko - za każde pomieszczenie, za wykorzystanie placu trzeba zapłacić. Miasto dokłada, szkoda że nie więcej.
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 mar 2010, 11:53
Polamaraton faktycznie mocno podrozal. Czy jest drogi? To zalezy do czego porownac. Czy do Pragi albo Berlina czy do biegu po Kabatach.
Dla mnie przyczyna takiego ruchu organizatorow jest po prostu koniecznosc dopiecia budzetu. Nie sadze (myle sie?), zeby fundacja budowala sobie za wpisowe siedzibe na placu defilad albo leciala na urlop na kanary. Po prostu, sa koszty ktore trzeba pokryc. Mysle tez, ze trzeba sie raczej spodziewac podwyzek wpisowego niz jego obnizenia.
To tylko z zewnatrz wyglada prosto - jest sponsor od napoi, od pomiaru czasu, miasto zamknie ulice i jazda. Tak mowia ludzie ktorzy nie pojmuja skali przedsiewziecia.
p.s. pisze to, bo sam uczestnicze w projektach (co prawda nie sportowych tylko technicznych ale jednak) ktorych budzet wynosi czesto kilka mln. Wiem co znaczy pytanie "a czemu to tak drogo..". Nie drogo. To po prostu tyle kosztuje.
p.s.2 jezeli "fundacja" rzeczywiscie ma forme prawna (status) fundacji to jest mocno kontrolowana pod wzgledem finansowym.
Dla mnie przyczyna takiego ruchu organizatorow jest po prostu koniecznosc dopiecia budzetu. Nie sadze (myle sie?), zeby fundacja budowala sobie za wpisowe siedzibe na placu defilad albo leciala na urlop na kanary. Po prostu, sa koszty ktore trzeba pokryc. Mysle tez, ze trzeba sie raczej spodziewac podwyzek wpisowego niz jego obnizenia.
To tylko z zewnatrz wyglada prosto - jest sponsor od napoi, od pomiaru czasu, miasto zamknie ulice i jazda. Tak mowia ludzie ktorzy nie pojmuja skali przedsiewziecia.
p.s. pisze to, bo sam uczestnicze w projektach (co prawda nie sportowych tylko technicznych ale jednak) ktorych budzet wynosi czesto kilka mln. Wiem co znaczy pytanie "a czemu to tak drogo..". Nie drogo. To po prostu tyle kosztuje.
p.s.2 jezeli "fundacja" rzeczywiscie ma forme prawna (status) fundacji to jest mocno kontrolowana pod wzgledem finansowym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 mar 2010, 02:26
Moim skromnym zdaniem pytanie nie powinno brzmieć "dlaczego półmaraton jest taki drogi?", tylko dlaczego w latach 2006,2007,2008,2009 opłata za start wynosiła odpowiednio 35 zł, 35 zł, 35 zł, 45 zł, a nagle w 2010 roku opłata wzrosła prawie o 100% do 80 zł? pomijając fakt wzrostu liczby uczestników tej jakże szczytnej imprezy.. Czyżby Pan Prezio wyczuł pismo nosem? Zastanawiam się ile przywalą w tym roku za maraton - 120 zł? (w 2009 r. opłata wynosiła 60 zł) A w przyszłym roku - 160 zł półmaraton i 240 zł maraton?
Może przezacni organizatorzy PMW pokusiliby się o zabranie głosu w tym topicu..
Pozdrawiam serdecznie i życzę życiowych czasów w tegorocznym półmaratonie warszawskim!
Może przezacni organizatorzy PMW pokusiliby się o zabranie głosu w tym topicu..
Pozdrawiam serdecznie i życzę życiowych czasów w tegorocznym półmaratonie warszawskim!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A moim zdaniem pytanie powinno brzmieć - dlaczego kolejna osoba loguje się tylko po to żeby ponarzekać na cenę.
Powodzenia w poszukiwaniu kolejnych pretekstów żeby narzekać i wkurzać innych.
Powodzenia w poszukiwaniu kolejnych pretekstów żeby narzekać i wkurzać innych.