Jak naprawdę wyznaczyć zakresy tętna - procentowo. Mianowicie czy 85% tętna maksymalnego oblicza się (zakładając moje tętno max. 202) 85% z 202 czyli 0,85*202=171,7 analogicznie 65% 0,65*202=131,3.
Czy też według wzorów, które znalazłem w książsce "Biegi długodystansowe" C.Baur i B.Thurner.
Czyli żeby obliczyć 85% tętna max. Od wartości tętna max(TM) odejmuje wartość tętna spoczynkowego(TS). Otrzymujemy tzw. skorygowane tętno maksymalne(TMS).
TM-TS=TMS
Mnożymy wartość skorygowanego tętna max.(TMS) przez każdorazowo przewidywany procent dla danego zakresu treningowego, np. 85% (=0,85). Otrzymujemy wartość X.
TMS*0,85=X
Do wartości X dodajemy wartość naszego tętna spoczynkowego. Otrzymujemy nasze tętno treningowe(TT), czyli tętno odpowiadające procentowej wartości określonego zakresu treningowego.
X+TS=TT
Czyli zakładając moje tętno max = 202, tętno spoczynkowe 47
TM(202)-TS(47)=TMS(155)
TMS(155)*85%(0,85)=X(131,75)
X(131,75)+TS(47)=TT(178,75)
czyli 85% tętna max to 178,75
Jak z tym tętnem właściwie jest?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To są dwie różne metody wyznaczania stref wysiłku.
Nie można ich łączyć.
Pierwsza - bazuje tylko na HRmax.
Druga - na rezerwie tętna, tak zwana metoda Karvonena.
Ale 85% HRmax nie równa się 85% metodą Karvonena.
Metoda Karvonena jest stosunkowo blizka określaniu intenwywności w oparciu o VO2max - gdzieś (niestety porzyczyłęm koledze książkę ze szczegółami ale mogę poszukać) robiono nawet badania jak jest to blisko i na nasze potrzeby to wystarcza.
Więc - jeśli ktoś Ci rozpisuje Plan w oparciu o HRmax - to suę musisz trzymać tego.
Jeśli ktoś w oparciu o Karvonena - to tamtego.
W Polsce ludzie są przyzwyczajeni do HRmax ale ona czasami wiedzie na manowce.
Przykład - to dwaj ludzie o takim samym HRmax, np 200 ale jeden ma HRrest 40 a drugi 80 (bo jest otyły).
I zalecanie im wysiłku w oparciu o taki sam %HRmax było by zupełnie od czapy.
(na szczęście tak się nie dzieje, bo ktoś kto ma 40 HRrest to jest wytrenowany zawodnik a ten który ma 80 to jest człowiek z otyłością i oni nie korzystają z tych samych planów treningowych).
Nie można ich łączyć.
Pierwsza - bazuje tylko na HRmax.
Druga - na rezerwie tętna, tak zwana metoda Karvonena.
Ale 85% HRmax nie równa się 85% metodą Karvonena.
Metoda Karvonena jest stosunkowo blizka określaniu intenwywności w oparciu o VO2max - gdzieś (niestety porzyczyłęm koledze książkę ze szczegółami ale mogę poszukać) robiono nawet badania jak jest to blisko i na nasze potrzeby to wystarcza.
Więc - jeśli ktoś Ci rozpisuje Plan w oparciu o HRmax - to suę musisz trzymać tego.
Jeśli ktoś w oparciu o Karvonena - to tamtego.
W Polsce ludzie są przyzwyczajeni do HRmax ale ona czasami wiedzie na manowce.
Przykład - to dwaj ludzie o takim samym HRmax, np 200 ale jeden ma HRrest 40 a drugi 80 (bo jest otyły).
I zalecanie im wysiłku w oparciu o taki sam %HRmax było by zupełnie od czapy.
(na szczęście tak się nie dzieje, bo ktoś kto ma 40 HRrest to jest wytrenowany zawodnik a ten który ma 80 to jest człowiek z otyłością i oni nie korzystają z tych samych planów treningowych).