Koniec mojej przygody z (pol)maratonami w Warszawie

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
sailor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2010, 11:43

Nieprzeczytany post

Witam,

Przez wiele lat startowalem w maratonach i polmaratonach organizowanych przez Fundacje Maraton Warszawski. Mialem nadzieje na starty takze i w tym roku. Jednak po otrzymaniu biuletynu informujacego mnie, iz za start musze zaplacic 80 zl (+ koszta dojazdu i inne) z przykroscia stwierdzilem, ze to koniec mojego udzialu w tych imprezach.

O ile mi wiadomo Fundacaja ma na celu propagowanie masowego biegania. Ciekawe w JAKI sposob chce to realizowac uniemozliwiajac start duzej grupie uczestnikow poprzez ustalanie zaporowej oplaty startowej?

Czy imprezy biegowe maja byc dostepne wylacznie dla zapalencow i bogatych snobow?

Z powazaniem,
Sailor
PKO
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nastepny biedny i rozgoryczony... Ciekawe, ze specjalnie sie zarejestrowales, zeby wysmecic sie na temat warszawskiej polowki. Dziwny zbieg okolicznosci, ze kilka dni temu jakis bogdan zrobil to samo... Nie jestescie przypadkiem z Poznania?
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
jaszczomb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 280
Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mętów/Lublin

Nieprzeczytany post

podobno biegacze to ludzie twardzi i łatwo się nie poddają :>
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubako83 pisze:Nastepny biedny i rozgoryczony... Ciekawe, ze specjalnie sie zarejestrowales, zeby wysmecic sie na temat warszawskiej polowki. Dziwny zbieg okolicznosci, ze kilka dni temu jakis bogdan zrobil to samo... Nie jestescie przypadkiem z Poznania?
kubako83, ty nie wskakuj na człowieka tylko go posłuchaj. On ma dużo racji. Przypadek nie jest odosobniony. Dlaczego jeden bieg kiepsko zorganizowany kosztuje 70pln a inny lepiej zorganizowany 20 pln? Mowa o opłacie w dniu startu.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Sanders
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:57

Nieprzeczytany post

Ja mam niestety uczucia ambiwalentne, z jednej strony chciałbym żeby w półmaratonie pobiegło jak najwięcej osób ,a z drugiej mniejsza ilość może trochę przystopuję działania fundacji która w tym roku mocno przesadziła.
Awatar użytkownika
jaszczomb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 280
Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mętów/Lublin

Nieprzeczytany post

Jakby jeden z drugim zamiast rozpaczać pomógł w sobotę FMW w organizacji imprezy to pewnie dostałby nr startowy za friko.
Gdzieś kiedyś Wojtek W. wspomniał o takiej możliwości.
Już widzę legiony chętnych do pomocy :>
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jumper pisze: kubako83, ty nie wskakuj na człowieka tylko go posłuchaj. On ma dużo racji. Przypadek nie jest odosobniony. Dlaczego jeden bieg kiepsko zorganizowany kosztuje 70pln a inny lepiej zorganizowany 20 pln? Mowa o opłacie w dniu startu.
Z tego samego powodu dla ktorego tshirt levis kosztuje 100zl, a noname z marketu 10zl. Obie prawdopodobnie posluza tyle samo czasu. Skad taka roznica? Po Levis ma taka ochote, zeby jego koszulki tyle kosztowaly, a klienci maja ochote tyle zaplacic. Czy sie oplaca? To sprawa Levisa. Nikt przeciez nikogo nie zmusza do jego koszulek.

To samo z PMW - maja ochote za tyle sprzedawac ten bieg i to ich sprawa. Czemu ktos z zewnatrz ma im narzucac ceny? Czy to bieg panstwowy finansowany ze skarbu panstwa?
A jak komus nie pasuje to przeciez bez problemu moze samemu zorganizowac polowke i sprzedawac ja po 50gr od osoby...
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
sailor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2010, 11:43

Nieprzeczytany post

Szanowny "kubako83"

Czyniac zadosc Twojej ciekawosci - mam 40 lat i mieszkam pod Warszawa. I nie mam nic wspolnego z postem sprzed kilku dni dotyczacym podobnego tematu.

Sadze, ze biegalem juz zanim jeszcze nauczyles sie chodzic. Ze zdjecia wnioskuje, iz jestes czlowiekiem mlodym. Dlatego na karb mlodosci skladam Twoja arogancka wypowiedz. Uprzedzam takze innych, pragnacych pisac w podobnym tonie - szkoda Waszego czasu, lepiej idzcie pobiegac!

Nie interesuje mnie jalowa dyskusja czy 80 zl to drogo czy nie. Dla mnie ZA drogo i nie startuje. Zworc prosze uwage, ze chodzilo mi o dyskusje dotyczaca celow istnienia Fundacji w kontekscie propagowania biegow masowych.

Nie trudno sie zgodzic z teza, ze horrendalne oplaty startowe propagowaniu tych szczytnych idei raczej nie sluza.

Z powazaniem,
Sailor
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kubako83, to wolny kraj, ale twoja argumentacja to zbyt duże uproszczenie. Jeżeli jeden organizator i drugi stawiają sobie za cel popularyzację biegania a jeden każe sobie płacić za to potrójnie to coś jest nie tak. Nie rób z biegaczy idiotów i to na dodatek ślepych. Nie wiem czy wiesz, ale ludzie jeżdżą po różnych imprezach biegowych i mają porównanie - ja też! Z całym szacunkiem do T.Michałowskiego i Artiego ale takim jak dla mnie niezrozumiałym przykładem jest Maniacka Dziesiątka w Poznaniu w roku 2009 (70pln w dniu zawodów), w porównaniu ot choć by do 15km Biegu Zaślubin w Kołobrzegu (2009). Organizacja w Kołobrzegu o niebo lepsza, w pakiecie (za jedyne 20pln) fajny medal (których nie zabrakło), koszulka, wyniki brutto i netto na tel.kom, dużo cennych nagród do rozlosowania, bufet, pilnowane szatnie itp. W Poznaniu, duża reklamówka z Decathlonu i kilka ulotek. O bałaganie nie wspomnę bo już o tym było, zresztą Arti wysyłał list do wszystkich uczestników i przepraszał.
Pytanie - skąd ta różnica w cenie?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Mysle, ze ludzie z fundacji takze już uzmysowili sobie fakt ze w tym roku było za drogo. wystarczy spojrzeć na to przełużenie wpisowego za 80 pln o kolejne 2 tygodnie, spodzielwali się 6000 a tu sie okazało ze max 2500... (co oczywiscie generuje olbrzymią stratę w kosztach)

myslę, fundacja pojdzie po rozum do głowy i maraton na jesieni będzie max w tej samej cenie.

sailor, masz nieststy duzo racji, podejrzewam, że osób myslących tak jak Ty jest dużo więcej.
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

jumper pisze: Z całym szacunkiem do T.Michałowskiego i Artiego ale takim jak dla mnie niezrozumiałym przykładem jest Maniacka Dziesiątka w Poznaniu w roku 2009 (70pln w dniu zawodów...
Jumper, mylisz dwa podejscia; czym innym jest zachęcanie biegaczy do rejestrowania sie wcześniej, wtedy możesz inaczej zorganizowac pracę biura, dokładniej oszacować ilosć uczestników (normalne wpisowe było chyba 30pln, czyż nie? ) a czym innym jest sytuacja w warszawie
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Coz.. odwolujac sie do mojego mlodego wieku to jednak Ty siegasz po slabe argumenty. Jedyne co napisac moge to to, ze moj dziadek biegal kiedy Twoich rodzicow na swiecie nie bylo, ale to podobnie jak Twoje argumenty, nie wnosi niczego do dyskusji.
Masz prawo byc niezadowolonym z podwyzki i zgadzam sie, ze jest ona nieuzasadniona. Ja jedynie podkreslam, ze Fundacja moze dowolnie ksztaltowac ceny i ich weryfikatorem jest rynek.
Wybacz, ze posadzilem Cie o zwiazki z wczesniejszym watkiem.
Pozdrawiam
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
bubble
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 gru 2007, 08:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa, wola

Nieprzeczytany post

sailor pisze:Witam,
Z powazaniem,
Sailor
... sprawy ceny startowej maratonu były poruszane w innych wątkach.
Widać to po tytułach wątków, nie trzeba się przyglądać dłużej niż 5 sekund.
Zakładam, że zanim Cię naszło aby wylać swoją rozpacz, forum przejrzałeś choć pobieżnie.

Więc po jaką cholerę zakładasz nowy wątek?
Obrazek
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po taką cholerę, żeby ukazać problem szerzej... Nie wiem czemu napadacie na sailora. Człowiek ma rację. Za chwilę połowa biegów w Polsce będzie miała takie ceny... Ja rozumiem, że nic nie jest za darmo, że w czas zawsze wpisana jest podwyżka - to akurat w Polsce normalne, ale to nie jest płynne przejście - to jest "skokowy wzrost formy" ... tfu - ceny!

Przy okazji kubako - słabo to wyszło, co napisałeś, naprawdę...
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra Panowie, trochę mnie poniosło - jeśli kogoś uraziłem, wybaczcie. Chodziło mi bardziej o to, że powstaje kolejny wątek o tym, że PMW jest za drogi. Wystarczy rzucić okiem na dział Maraton i Półmaraton Warszawski, żeby przekonać się iż nie raz i nie dwa o tym dyskutowaliśmy...

Nie róbcie ze mnie bogacza, noworysza i snoba, którego stać na wysokie opłaty startowe i gardzi biedakami - tak się składa, że właśnie ze względów finansowych zmuszony jestem zrezygnować ze startu zarówno w poznańskiej jak i warszawskiej połówce, chociaż rozchodzi się głównie o transport. Nie mniej jednak nie rozpisuję się na forach i nie zakładam kolejnych wątków na ten temat. Z tego samego powodu, z którego nie zakładam wątków "Dlaczego buty Nike są takie drogie" albo "Czemu muszę płacić tyle za Powerade". Wcale nie muszę pić Powerade, nosić Nikeów i biegać PWM - taka jest prawda.

Organizatorzy ustalają taką cenę, jaką chcą i dopiero 28 marca ocenić będziemy mogli czy to był dobry czy zły pomysł. A co jeśli pobiją rekord frekwencji? Kto przyzna, że cena nie miała wpływu? Zapewne nikt, pominiecie to milczeniem i już...
Ustalając tak wysoką stawkę sami ryzykują - może odniosą sukces, może to będzie klapa - tak czy siak wyciągną zapewne odpowiednia wnioski.

Co do argumentu o promocji biegania - co przez to rozumiecie? Że jeśli wpisowe kosztować będzie 40zł to będzie lepsza promocja biegania niż gdy kosztować będzie 80zł? Że z powodu wyższej ceny mniej osób będzie w tym roku biegać? A może, że większa ilość iegaczy wpłynie na jakość przekazu medialnego? Przecież to tylko kwestia tego jak sprawa zostanie rozegrana przez organizatora. Jak się dobrze zakręci to 500 osobowy bieg opiszą w głównym wydaniu Faktów, a jak źle to o biegu 4000 osób nikt nie wspomni...

Zgadzam się z Jumperem (i resztą Was), że za ceną powinna iść jakość. Ale to my - biegacze musimy wymuszać tę jakość. Nie może być tak, że jak nie ma toitoi to w dniu biegu o tym gadamy a następnego dnia się już o tym zapomina. Trzeba gadać cały czas, ale nie między sobą na forach ale z organizatorami. Niech poczują presję to coś zmienią (mam nadzieję)...

To tyle - pozdrawiam!
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ