SBBP
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Będę na SBBP, podjadę po was jak zawsze. Jeszcze nie wiem co z Piro, ale chyba nie będzie cieniak (no nie jest cieniakiem ale tylko w kostce - bo spuchła ) biegał.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Deckard przychodź albo przyjeźdżaj.
To będzie mój pierwszy bieg od soboty dwa tygodnie temu. Zobaczymy, czy dam radę.
To będzie mój pierwszy bieg od soboty dwa tygodnie temu. Zobaczymy, czy dam radę.
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Mnie niestety nie będzie ani jutro, ani za tydzień. Właśnie niedawno wróciłem od lekarza i okazało się, że mam zapalenie ścięgien prostowników palcy i stopy, nie wiem czy tak dokładnie, ale coś w tym stylu:( Na przyszły tydzień mam zakazne nawet chodzić, dostałem zwolnienie lekarskie i będę unieruchomiony w łóżku. A biegać to zacznę za ok. 3 tygodnie, jak dobrze pódzie. Także niestety muszę oddać walkowerem Wiązowną:( Normalnie załamać się przyjdzie! Coś nie mam szczęścia do Wiązownej - w tamtym roku była grypa, a w tym noga. Ciekawe jak będzie za rok?! Życzę wszystkim fajnych testów z GPS-em, a ja z żalu idę się upić jedynym browarem, jaki mam w lodówce;)
(Edited by piro20 at 9:47 pm on Feb. 6, 2004)
(Edited by piro20 at 9:47 pm on Feb. 6, 2004)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Szkoda Piro. Rozumiem twój stan.
Musisz lezeć ale jak byś chciał to zapraszam na drugą część prezentacji - do lokalu przy Podlesnej 52/137
Ja jutro biegam po raz pierwszy od dwóch tygodni.
Musisz lezeć ale jak byś chciał to zapraszam na drugą część prezentacji - do lokalu przy Podlesnej 52/137
Ja jutro biegam po raz pierwszy od dwóch tygodni.
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Piro, ale narozrabiałeś. Wygląda to poważnie. Na pocieszenie powiem Ci coś co kiedyś słyszałem. "Kontuzje są po to by dać odpocząć tym za mocno trenującym." Jestem pewny, że po tej przymusowej przerwie będziesz biegał dużo szybciej. Przy okazji wyleczysz wszystkie inne mikrourazy , których zawsze nazbiera się przy intensywnym treningu. Ja też jestem unieruchomiony. Kłopoty z kolanem i zaordynowałem sobie dwa tygodnie bez biegania. Nie spiesz się , wylecz wszystko porządnie, bieganie nie ucieknie o ile zachowasz zimną krew. Katuj brzuszki, i wszystko inne, poza rodziną. Pozdrowienia.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj trener kazał mi męczyć górę, więc nie dotarłem na SBBP i prezentację GPS-a. Także dlatego, że rodzina zażyczyła sobie mojej dyspozycyjności w godzinach późnoporannych . Testowałem też nowy sprzęcik, o którym zacząłem wątek w dziale Sprzęt.
Czy ktoś jest zorientowany, jakie są warunki nawierzchniowe w Kampinosie i czy formuje się grupa na niedzielę rano? Chętnie bym dołączył, ale na dystansie ok. 20 km.
Czy ktoś jest zorientowany, jakie są warunki nawierzchniowe w Kampinosie i czy formuje się grupa na niedzielę rano? Chętnie bym dołączył, ale na dystansie ok. 20 km.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Przyznam, że co do Kampinosu nie wiem - kotś się pewnie odezwie.
Warunki powierzchniowe były dzisiaj OK.
O prezentacji GPS napiszę wiecej jak zdjecia i GIF'y dostanę.
Piro - to są naturalne przerwy które trzeba nauczyś się traktować ze spokojem. Ja mam mpodebne zdanie jak Kociemba.
Warunki powierzchniowe były dzisiaj OK.
O prezentacji GPS napiszę wiecej jak zdjecia i GIF'y dostanę.
Piro - to są naturalne przerwy które trzeba nauczyś się traktować ze spokojem. Ja mam mpodebne zdanie jak Kociemba.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W każdym razie GPS'owo wymierzona pętla Młocińska wyszła 3520 m - co pokrywa się z pomiarem Leszka.
- janek_
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 31 gru 2003, 19:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Warunki powinny być w porządku, co najwyżej trochę mokro. Jutro będą jak zawsze dwie grupy, o ile słyszałem w wersji light biegniemy 26 km.Quote: from Janek on 12:01 pm on Feb. 7, 2004
Czy ktoś jest zorientowany, jakie są warunki nawierzchniowe w Kampinosie i czy formuje się grupa na niedzielę rano? Chętnie bym dołączył, ale na dystansie ok. 20 km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mnie jutro nie będzie.... Czyli nie wiem jakie jutro grupy będą w Kampinosie. Ale zakładam, że Barcior biegnie 33 km Niestety Pira nie będzie, nie odzywa się.... mam nadzieje że się nie załamał
Ibex
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Piro, nie załamuj się. Niestety kontuzje są tym przez co praktycznie każdy biegający musi chyba przejść. Ciesz się, ze to przed Wiązowną która jest w sumie mało istotna a nie przed ważniejszymi startami.
A teraz polecam katowanie tej stopy co najmniej kilka razy dziennie w lodowatym prysznicu. W tej chwili woda w kranie jest doskonałym lekarstwem. Polewasz ile wytrzymasz chwila przerwy i jeszcze raz i moze jeszcze raz. I po kilku godzinach znów.
A jak juz bedziesz mógł się poruszać to proponuję zabandażować ją tak by się nie ruszała i popływać najlepiej z deską w nogach na samych rękach. Po pierwsze to solidnie beda pracować płuca i serce a po drugie to psychicznie lepiej sie znosi przerwę.
A teraz polecam katowanie tej stopy co najmniej kilka razy dziennie w lodowatym prysznicu. W tej chwili woda w kranie jest doskonałym lekarstwem. Polewasz ile wytrzymasz chwila przerwy i jeszcze raz i moze jeszcze raz. I po kilku godzinach znów.
A jak juz bedziesz mógł się poruszać to proponuję zabandażować ją tak by się nie ruszała i popływać najlepiej z deską w nogach na samych rękach. Po pierwsze to solidnie beda pracować płuca i serce a po drugie to psychicznie lepiej sie znosi przerwę.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Czyli brakuje 76 metrów do półmaratonu?