Biegam srednio 4 razy w tygodniu tak po 35-60 minut dziennie.
Otatnio miałem jednotygodniową przerwe xD
Po treningu zauwazyłem ze dłuzej tentno wracało mi do normy ... normalnie jak sciągne buty to juz jest ok a wtedy to ze 2-3 minuty dłuzej , no i nogi troche ciezsze
Az takie spadki są po przerwach ??
Prosze o odpowiedz , ile powinno sie biegac aby "utrzymac" forme - chodzi o starszego początkującego
Podobno calkowicie traci się wypracowaną formę po 5 tygodniach bez treningu. Ja od wrzesnia do polowy grudnia biegalem 4 razy w tygodniu, srednio po 10km i pamietam ze czesto bylem bardzo zmeczony po biegu, zamulony itd. Mialem przerwe od polowy grudnia do tego tygodnia i się zdziwilem. Dwa razy bieglem po 10km i nie meczylo mnie to jakos. Nie wiem, moje zdanie jest takie ze jesli jest sie poczatkujacym i mialo się przerwę to wystarczy kilka spokojnych treningow, dobre rozgrzewki przed biegiem i szybko mozna wrocic do wczesniejszego biegania. Jak mam przerwy to staram sie robic duzo cwiczen w domu, nawet codziennie. Jakies cwiczenia stabilnosci ogolnej, lekkie rozciągania(po rozgrzaniu się) itp, dla mnie akurat taka alternatywa zamiast biegania pomaga utrzymac jakąś tam kondycje i sprawnosc
Ja po dwóch czy trzech tygodniach przerwy rozpocząłem bieg od stałej 12,5km trasy. Jak ją przebiegłem, to byłem święcie przekonany, że pobiłem rekord trasy, a okazało się, że byłem blisko 5 min później
u mnie wygląda to tak: dwa dni nie trenuję-roznosi mnie, więc muszę cokolwiek poćwiczyć,choćby rower lub pompki.chyba, że jestem obłożnie chory lub pracuję/ucze się po nocach. dawniej zdarzały mi się częściej kilkudniowe przerwy i nie spadała forma, tylko czułem totalną lekkość na kolejnym treningu.
powiem nawet, że często przed zawodami robię sobie luźny tydzień np z dwoma spokojnymi treningami i bardzo pozytywnie to na mnie wpływa!
kamilj pisze:u mnie wygląda to tak: dwa dni nie trenuję-roznosi mnie, więc muszę cokolwiek poćwiczyć,choćby rower lub pompki.chyba, że jestem obłożnie chory lub pracuję/ucze się po nocach. dawniej zdarzały mi się częściej kilkudniowe przerwy i nie spadała forma, tylko czułem totalną lekkość na kolejnym treningu.
powiem nawet, że często przed zawodami robię sobie luźny tydzień np z dwoma spokojnymi treningami i bardzo pozytywnie to na mnie wpływa!
Dlatego bardzo przydatne są jakiekolwiek ćwiczenia w domu gdy się nie biega, lubie sobie w domu pocwiczyc, wiem wtedy ze to sie jakos przyda w bieganiu więc jest motywacja.
A przed zawodami to bardzo ważne żeby tydzień przed nimi załapać świeżości, zregenerować się a nie mulić mase kilometrów, ważne jest zeby w tym czasie zadbać tez o diete.