Smutna i wesoła prawda o bieganiu (artykuł)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Pawel96
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Okolice Warszawy :)

Nieprzeczytany post

Znalazłem w internecie taki artykuł
http://jakub-kumoch.salon24.pl/121676,s ... o-bieganiu

Z kilkoma rzeczami tylko się nie zgadzam, ale może się mylę..
1. Bieganie zwiększa prawdopodobieństwo śmierci na raka - To co mam siedzieć na tyłku i nic nie robić, tylko jeść fastfoody?
2. Bieganie postarza - Postarza? Kondycje na pewno nie. Samopoczucie poza tym jest lepsze po bieganiu. Autor nie napisał w artykule co postarza bieganie..
Na pewno bardzie postarza siedzenia na komputerze i patrzenie się na monitor!
4. Bieganie jest równie nieekologiczne co żużel - Ten kto chce sobie po prostu pobiegać na pewno nie będzie musiał używać samochodu, żeby pojechać w jakieś "fajniejsze miejsce do biegania, bo tutaj jest źle". Autor użył poza tym złego porównania.
To czy bieganie jest nieekologiczne więc?
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Erelen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wtrącę swoje trzy grosze:
Punkt 1: Takie rozumowanie jest z góry błędne. Zakłada, że ilość śmierci nowotworowych wśród biegaczy jest większa niż u nie biegaczy. A wytłumaczeniem tego jest fakt, że jest mniejsza ilość chorób serca. Dlaczego to bzdura wytłumaczę na prostym przykładzie.

Kod: Zaznacz cały

Na 100 osób, 50 z nich umiera na choroby serca lub nowotwór lub na jedno i drugie naraz. Jeśli ta 50-tka, która umrze na raka/chorobę serca/obie naraz, zacznie biegać, zmniejszy liczbę osób, które umrą na choroby serca do powiedzmy 5-ciu (część chorób jest genetycznie uwarunkowana, bieganie nic tu nie da).
Zauważmy, że zwiększyła się liczba umierających na raka, przedtem było to 25, a teraz powiedzmy 30. Jednak nie znaczy to, że bieganie zwiększa prawdopodobieństwo raka. U tych osób i tak by wystąpił nowotwór, tylko że zmarli oni wcześniej na chorobę serca.
Skoro mam już zachorować na raka w wieku 80 lat, to wolę w tym wieku, niż zejść z tego świata z powodu chorób serca w wieku 60. Prosty błąd logiczny autora tekstu.
Punkt 2: Ma rację. Siedzenie i pisanie na forum też mnie postarzyło o 5 minut. Kąpiel o kolejne 10 minut. Bieganie wraz z ćwiczeniami o kolejne 40 minut. Każda sekunda oddychania postarza mnie o sekundę.
Punkt 3: Jakoś skojarzył mi się z tytułem filmu "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową". Choć chyba osobiście wolę być uzależniony od biegania niż palenia.
Punkt 4: Ja wszystkie moje biegi zaczynam pod klatką schodową i tutaj kończę. Nie mam samochodu (sprzedałem, bo i tak nim nie jeździłem) więc w tym wypadku problem odpada. Jestem ekologiczny :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Galakar][img]http://runmania.com/f/0bc2281cee6042c96b80b75dba0be126.gif[/img][/url]
http://erelen.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ale to przecież jest ironicznie napisane wszystko... Chyba nie trzeba tego prostować :hahaha:
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Ironiczne, to 1,2,3,5 - szczególnie o tym postarzaniu:)
4 - potwierdza się przynajmniej u mnie (czasem)
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co nie zmienia faktu, że 4 to też ironia :hejhej:
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Pawel96 pisze:Znalazłem w internecie taki artykuł
http://jakub-kumoch.salon24.pl/121676,s ... o-bieganiu
Fantastyczny artykuł. Rozbawił mnie setnie. :hej:
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Pierrnick
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ależ w 100% ironia i to nieźle napisana, choć trochę patetyczna a ja nie przepadam. Natomiast stwierdzenie że biegając na tyle obniżamy zachorowalność na serce że statystycznie musimy umrzeć na raka jest naprawdę niezłe. Szacun. :spoko:
Piernick
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Ja bym dał pkt 6, mianowicie bieganie jest zagrożeniem dla gatunku ludzkiego - starzenia się pokolenia.
Bo jak biegamy, to mniej czasu na sex mamy :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

A chodzenie po ulicy powoduje raka krocza...................
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ