Kuba - kubako83 - komentarze
Moderator: infernal
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Jak tam Kuba zaliczyłeś już dychę poniżej godziny?? Widzę ,że coraz dłuższe biegi zaliczasz, 12 km po raz wtóry. A ja w następny piątek atakuję dychę dopiero po raz drugi.
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
O nie. Dycha w godzinę pozostaje narazie w sferze marzeń. We wtorek próbowałem pobiec szybciej - na dystansie 6,7 udało mi się uzyskać średnie tempo 6:27. Fakt, że musiałem walczyć z lodem i śniegiem i gdyby chodnik był cysty to byłoby nieco lepiej, ale do 6:00 jeszcze mi brakuje... Chociaż przyznaję, że w ogóle nie skupiam się na poprawie szybkości. Po prostu biegam, a wyniki (jak sądzę) same przyjdą....Bogil pisze:Jak tam Kuba zaliczyłeś już dychę poniżej godziny?? Widzę ,że coraz dłuższe biegi zaliczasz, 12 km po raz wtóry. A ja w następny piątek atakuję dychę dopiero po raz drugi.
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Święte słowa. Wiem po sobie, że systematyczność i truchtanie bardzo dużo dają. Jeszcze niedawno moim marzeniem (tak jak i waszym) było zejść poniżej godziny na 10 km. Udało się to na jakichś zawodach. Teraz prędkość 6 minut/1 km nie jest już dla mnie prędkością zabójczą. A niedługo stanie się prędkością treningową - taką mam nadzieję.kubako83 pisze: Po prostu biegam, a wyniki (jak sądzę) same przyjdą....
Na najbliższych bezśnieżnych zawodach spokojnie osiągniecie taki czas .
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dzięki! Na to właśnie liczę. Mimo, że czasem ambicja daje mi kopa i domaga się nie wiadomo jakich wyników, to szybko przypominam sobie, że biegam zaledwie kilka miesięcy i jeszcze nie tak dawno sukcesem było pokonanie 5 minut ciągłym biegiem...
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Hehe to tak jak zastanawiałem się nad kupnem jakiegoś urządzenia co podawało by mi bieżące tempo i stwierdziłem że mi to przeszkodzi ,a nie pomoże, przynajmniej na tym etapie co jestem , pewnie patrzyłbym na tempo i starał się podciągać zamiast słuchać ciała i patrzeć na pulsometr! Na początku tempo i czasy w ogóle nie były moją ambicją ale w miarę rozwoju to się zmienia :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kuba gratulacej widze że ty tez się przepaliłeś. Kilka km w tępie 6.08 min/km gratulacje Kuba ty wrówasz juz a nie biegasz. Jesli jest tak dobrze, to mam pewnien pomysł. W czwartki o 19.00 biega grupa w ramach biegania Pumy po Łodzi. Biegają oni 8-10 km w tępie około 6 min/km. Zaczynają z placu wolności. Bysmy przyjechali 15 minut wczesniej zrobili rogrzewke i bysmy próbowlai przebiec z nimi po Łodzi jak najdłużej albo w twoim przypadku nawet wytryzmasz do końca. Zostaweimy auta w straży na Legionów, będa dobrze pilnowane. Taka moja propozycja.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a dziwisz się..................... to spójrz z kim Kuba trenuje ....................... ze mną.Bogil pisze:Wow! Jakie tempo ! Co do między narodowego dnia pizzy to też uczciłem
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 273
- Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Kuba, zawody to inna rzeczywistość Jeśli biegasz dystans prawie 7 km z prędkością 6,27 min/km to na zawodach spokojnie zejdziesz poniżej 60 minut i jeszcze będziesz się bić z innymi o lepsze miejsce na finiszu;) Też nie chciałem w to wierzyć - dopóki półmaraton, gdzie po ciuchu marzyłem o złamaniu 2h poleciałem w 1h52.....
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
No i prawidłowo. Tłusty czwartek też mam zamiar uczcić. Bez przesady z tymi dietami, nie chodzi przecież o to, żeby działać zupełnie wbrew sobie.Bogil pisze:Wow! Jakie tempo ! Co do między narodowego dnia pizzy to też uczciłem
Hehe - skromność przez Ciebie przemawia Ale co fakt to fakt - samemu ciężko byłoby robić takie długie wybiegi. Pewnie w pewnym momencie bym albo przeszedł do marszu albo po prostu skrócił trasę.tompoz pisze:a dziwisz się..................... to spójrz z kim Kuba trenuje ....................... ze mną.
Znam ten stan euforii, który unosi na skrzydłach w czasie zawodów niestety tylko z opowieści, bo jeszcze nie miałem okazji startować. Liczę, że wraz z nadejściem cieplejszych dni w mojej okolicy pojawią się jakieś biegi, w których chętnie wziąłbym udział.Balbazuar pisze:Kuba, zawody to inna rzeczywistość Jeśli biegasz dystans prawie 7 km z prędkością 6,27 min/km to na zawodach spokojnie zejdziesz poniżej 60 minut i jeszcze będziesz się bić z innymi o lepsze miejsce na finiszu;) Też nie chciałem w to wierzyć - dopóki półmaraton, gdzie po ciuchu marzyłem o złamaniu 2h poleciałem w 1h52.....
Z tymi czasami to jestem taki ostrożny, bo jeszcze nie "czuję" siebie tak dobrze, jak osoby, które mają już kilka tysi w nogach.
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- Misiek109
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 17 lis 2009, 11:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wa-wa
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dzięki Misiek. To fakt, że dłuższe dystanse (tak jak 16km w sobote) fajnie jest z kimś przebiec. To w końcu prawie dwie godziny dreptania i samemu można się zniechęcić. Poszukaj sobie kogoś do wspólnego trenowania - w Wwa chyba jest trochę osób, które biegają, co?
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Ale nóweczki, te NB :D... Niedługo będą szare :D! Zaczynasz panie biegać! A knedlami mi narobiłeś smaka, teraz przed północą muszę coś wtrąbić - przez Ciebie!