Idąc dzisiaj do pracy ktoś wcisnął mi do rączek " Echo miasta" (Poznań) gdzie na ostatniej stronie cała strona poświęcona zbliżającej się drugiej edycji GPX Poznania. Wszystko pięknie artykuł jak najbardziej nastawiony aby promować itp. aczkolwiek jedna rzecz mnie zaciekawiła. Pod koniec owego artykułu przytaczane są słowa jednej osoby mieniącej się mianem prywatnego przedsiębiorcy, która podaje się za biegacza biegającego od roku podpisuje się swoim nazwiskiem pod powiedzeniem. "Prawdziwy mężczyzna powininem w życiu spłodzić syna, wybudować dom, posadzić drzewo i PRZEBIEC MARATON".
Czy to w porządku jest waszym zdaniem ? Pytam dlatego, że powiedzenie to krąży po świecie od kilku ładnych lat (osobiście się z nim spotkałem ponad 2 lata temu). A wyżej wymieniona osoba, która chwali się, że po przebiegnięciu swojego pierwszego maratonu (Poznański ) czyli niecałe pół roku temu, że "ukuła" takie powiedzenie. Śmiać się czy płakać ?
"Fajną" rzecz dzisiaj przeczytałem ;)
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
cieszyć się.
jak już w końcu zbudujesz ten dom, posadzisz drzewo, spłodzisz syna i przebiegniesz maraton, stajesz się idealnym kandydatem na kryzys wieku średniego.
biorąc pod uwagę, jakie głupoty chodzą wtedy facetom po głowie, przypisywanie sobie autorstwa głupiutkich powiedzonek jest najmniejszym z możliwych grzechów.
-----------------------------------------
hmmm. w sumie też się łapię na ten kryzysik.
ciekawe, czy wypisywanie głupot na forum może być jednym z objawów?
jak już w końcu zbudujesz ten dom, posadzisz drzewo, spłodzisz syna i przebiegniesz maraton, stajesz się idealnym kandydatem na kryzys wieku średniego.
biorąc pod uwagę, jakie głupoty chodzą wtedy facetom po głowie, przypisywanie sobie autorstwa głupiutkich powiedzonek jest najmniejszym z możliwych grzechów.
-----------------------------------------
hmmm. w sumie też się łapię na ten kryzysik.
ciekawe, czy wypisywanie głupot na forum może być jednym z objawów?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Może.
Szczególnie, że Twój następny post będzie Twoim tysięcznym. Nie czujesz presji, by było to coś mądrego?
Albo wręcz przeciwnie, totalna głupota?
Będę monitorował sprawę.
Szczególnie, że Twój następny post będzie Twoim tysięcznym. Nie czujesz presji, by było to coś mądrego?
Albo wręcz przeciwnie, totalna głupota?
Będę monitorował sprawę.
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dokładnie jak pisze Qba
Zastanów się jak w szczególny sposób uczcić 1000 posta
Nie odpisuj tutaj 



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Może załóż bloga i w jednym wpisie zrób wypiskę z ostatnich dwóch lat, włącznie z pogodą, stanem nawierzchni
i kolorem koszulki.
i kolorem koszulki.