GG -Grupa Górnośląska 2004
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
A propo piachu
Bieganie po piachu jest dużo trudniejsze po naszych plażach szczególnie,gdy nie ma ubitej strefy przez fale niż po pustyni. Pustynia przynajmniej ta "użytkowa" w tej części, gdzie rozgrywa się ten bieg to najczęściej twarde podłoże,wręcz skaliste pokryte warstwa pyłu różnej grubości. Tam najbardziej dokucza ciepełko.
Bieganie po piachu jest dużo trudniejsze po naszych plażach szczególnie,gdy nie ma ubitej strefy przez fale niż po pustyni. Pustynia przynajmniej ta "użytkowa" w tej części, gdzie rozgrywa się ten bieg to najczęściej twarde podłoże,wręcz skaliste pokryte warstwa pyłu różnej grubości. Tam najbardziej dokucza ciepełko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
byłeś?!Quote: from foma on 7:12 pm on Jan. 14, 2004
A propo piachu
Bieganie po piachu jest dużo trudniejsze po naszych plażach szczególnie,gdy nie ma ubitej strefy przez fale niż po pustyni. Pustynia przynajmniej ta "użytkowa" w tej części, gdzie rozgrywa się ten bieg to najczęściej twarde podłoże,wręcz skaliste pokryte warstwa pyłu różnej grubości. Tam najbardziej dokucza ciepełko.
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Lecho - niezły jesteś z tą "nową dziewczyną"
Nadal jestem jednak żonaty, a wzmiankowana przedstawicielka płci pięknej jest na dodatek dobrą koleżanką mojej ładniejszej połówki:hahaha:
Co do soboty - powinniśmy się stawić, wyrażała taką chęć. Z tym, że istnieje ryzyko rozwoju bólu gardła u mnie - i to warunkuje sobotę. Jakbyś mógł to poślij mi swój numer tel. bo ostatnio nie zdążyłem zapisać.
Stan na dziś: ja będę!
Marek - Ty się nie podpieraj pracą tylko świadomie DAJ KOLANOM ODPOCZĄĆ
A komentarz do mojego planu?
Nadal jestem jednak żonaty, a wzmiankowana przedstawicielka płci pięknej jest na dodatek dobrą koleżanką mojej ładniejszej połówki:hahaha:
Co do soboty - powinniśmy się stawić, wyrażała taką chęć. Z tym, że istnieje ryzyko rozwoju bólu gardła u mnie - i to warunkuje sobotę. Jakbyś mógł to poślij mi swój numer tel. bo ostatnio nie zdążyłem zapisać.
Stan na dziś: ja będę!
Marek - Ty się nie podpieraj pracą tylko świadomie DAJ KOLANOM ODPOCZĄĆ
A komentarz do mojego planu?
Któż jak Bóg!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Mikael:
Facet przespal sie z najwieksza przyjaciolka swojej zony. Wstaje z
rana, moralniak, i mysli:
- Hmm kurde co tu zrobic? Przeciez jej nie powiem..
Wtem wpadl na pomysl i mowi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Nasmarowal rece i poszedl do domu. Przychodzi a zona standardowo:
- Gdzie byles??!!!!
- Kochanie. Wybacz, przespalem sie z twoja przyjaciolka
- Pokaż rece.. I co klamiesz!!!! Znowu byles na kręglach!!!!!
Facet przespal sie z najwieksza przyjaciolka swojej zony. Wstaje z
rana, moralniak, i mysli:
- Hmm kurde co tu zrobic? Przeciez jej nie powiem..
Wtem wpadl na pomysl i mowi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Nasmarowal rece i poszedl do domu. Przychodzi a zona standardowo:
- Gdzie byles??!!!!
- Kochanie. Wybacz, przespalem sie z twoja przyjaciolka
- Pokaż rece.. I co klamiesz!!!! Znowu byles na kręglach!!!!!
- lukasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 256
- Rejestracja: 14 lis 2001, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice Tysiąclecie
W sobote niestety mnie nie będzię, spadła mi na głowę kupa roboty która od jakiegoś czasu wisiała nade mną. Także sobotnie bieganie znowu beze mnie .
MarekC, AbeS - wyleczenia kontuzji, powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam
MarekC, AbeS - wyleczenia kontuzji, powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam
łukasz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
tak -ale nie w na tym biegu.Natomiast biegałem w tamtych okolicach.Był to czerwiec,lipiec.Codziennie rano 15km.Kończyłem o 7.00 bo takie się piekło zaczynało, że tylko berberowie w swoich norach w ziemi to wytrzymują.Quote: from MarekC on 7:43 am on Jan. 15, 2004
byłeś?!
- MacGor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 566
- Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
Apropos biegania po piachu: startowałam w tym roku w Jarosławcu i Rowach, gdzie 9 i 7km wiodło plażą i ja dziękuję. Takie truchtanie sobie pięknym brzegiem morskim o zachodzie słońca to może i jest fajne, ale ścigać się w takich warunkach nie lubię. Ale na pewno jeszcze nieraz będę.
Spotkajcie się jutro bracia i siostry! Ci, co nie mogą oraz ci, co ściemniają, że nie mogą niech przemyślą, co tracą, wygłodzą się wspólnym bieganiem i po moim powrocie z obczyzny -niech sie stawią. Wyjeżdżam jutro rano do Odessy, wracam 25.stycznia. Ominą mnie 2 sobotnie biegi...
Lecho będzie jutro czekał, więc go nie wystawcie, a już obowiązkowo pochwalcie jego nowe buty!
Spotkajcie się jutro bracia i siostry! Ci, co nie mogą oraz ci, co ściemniają, że nie mogą niech przemyślą, co tracą, wygłodzą się wspólnym bieganiem i po moim powrocie z obczyzny -niech sie stawią. Wyjeżdżam jutro rano do Odessy, wracam 25.stycznia. Ominą mnie 2 sobotnie biegi...
Lecho będzie jutro czekał, więc go nie wystawcie, a już obowiązkowo pochwalcie jego nowe buty!
[b]szuuu[/b]