[Zrób to sam] Kolce na śnieg?
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 14:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:26:54
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Ja sam kolcowałem opony do roweru i faktycznie lód nie miał żadnych szans. Z butami chyba cięższa sprawa. Na stoisku Tchibo widziałem wczoraj takie nakładki z kolcami na buty właśnie. Małe kolce w przedniej części ale czy da się w tym biegać? Koszt ok.50zł.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tazoo][img]http://runmania.com/f/8a08b00c9ee276eecbac13751b1319b8.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
a ja wczoraj byłem w decathlonie i kupiłem kolce przecenione ze 149 na 49 zł - za 49 zł to nie warto robić samemu 

- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
Gratuluję, w lubelskim Decathlonie kolce tylko na zamówienie, w tchibo nakładek brak, pozostaje mi powkręcać śruby w stare pegasusy.gasper pisze:a ja wczoraj byłem w decathlonie i kupiłem kolce przecenione ze 149 na 49 zł - za 49 zł to nie warto robić samemu
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Na allegro coś jest http://allegro.pl/item871916421_nakladk ... roz_l.html
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 14:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:26:54
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Używałem wkrętów do metalu a oponę nawiercałem cienkim wiertłem w klockach. Wkręcałem od środka, a potem trzeba każdą główkę wkręta zalepić co by nie uszkodziły dętki np. tą opaską z obręczy. Jak się napompuje to wkręty siedzą jak murowane tylko musiałem je sporo poobcinać.jaszczomb pisze:ok, podjadę do tchibo i zobaczę a czego użyłeś jako kolce do opon: śrubki? kolce lekkoatletyczne to chyba nie za bardzo daja się wkręcić.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tazoo][img]http://runmania.com/f/8a08b00c9ee276eecbac13751b1319b8.gif[/img][/url]
- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
Już sobie poradziłem, wkręcanie od środka średnio w butach wychodziło więc wkręciłem od zewnątrz i pościnałem główki. Wyszło całkiem nieźle a biega się wyśmienicie w obecnych warunkach 

- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dasz rade wkleić fotkę jak to wygląda?? Może nawet instrukcję w stylu pana Słodowego 

"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
Wystarczą same chęci i parę wkrętów do blachodachówki 

Wkręciłem śruby jak najbliżej zewnętrznej krawędzi bo obawiałem się że na asfalcie "wejdą" i porobią mi dziury w stopie ale
nabiegałem w nich już z 50 km i jest dobrze, dokręcę jeszcze na środku ze 3 śrubki i będzie wypas.


Wkręciłem śruby jak najbliżej zewnętrznej krawędzi bo obawiałem się że na asfalcie "wejdą" i porobią mi dziury w stopie ale
nabiegałem w nich już z 50 km i jest dobrze, dokręcę jeszcze na środku ze 3 śrubki i będzie wypas.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
W jaki sposób od zewnątrz?? mógłbyś pokazać więcej fotek?? zrobie tak ze starymi kalenji...jaszczomb pisze:Już sobie poradziłem, wkręcanie od środka średnio w butach wychodziło więc wkręciłem od zewnątrz i pościnałem główki. Wyszło całkiem nieźle a biega się wyśmienicie w obecnych warunkach
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Trochę to "strasznie" wygląda, ale efekty pewnie są. Ciekawe jak po twardym się biegnie, nie czujesz tego w stopie? Brawo za pomysł. Ja na szczęście nie muszę się bawić, mam prawdziwego "górala" - inov-8 X-talon 212 na moim blogu jest fotka odciśnięta podeszwa na śniegu, więc widać dlaczego nie muszę mieć kolców.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".