Damian Pasek- poprawienie rekordów życiowych
Moderator: infernal
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
19.12.2009
OWB1-4km, R-10', Rytm 4x50m,
OWB2-3- 4x2km, przerwa-3',
Rytm 10x100m przerwa 45''
Trening w 50 metrowym korytarzu
czasy poszczególnych km:
I.
1. 3:42
2. 3:41
II.
1. 3:43
2. 3:43
III.
1. 3:41
2. 3:41
IV.
1. 3:45
2. 3:37
Miałem zaplanowaną dyszkę w 2 zakresie, ale trzeba było to zmienić, bo jak wiadomo nie było warunków żeby biegać na "stadionie" (200 metrowa bieżnia, ciężko opisać jaka jest nawierzchnia kamienno-gliniano-żużlowa).
No to pobiegałem w korytarzu 4x2km, miał to być 2 zakres, ale tam się na to nie zwraca uwagi, bo wszystko się zwykle biega ciężko. Te 2 km to nie 2 km tylko 40x50metrów bez przerwy. Ponieważ co chwile trzeba zatrzymywać się i rozpędzać na nowo. Ale o dziwo mi biegało się bardzo dobrze, chyba nigdy nie biegałem tego typu treningu tak szybko ( w korytarzu). Biorąc pod uwagę, że "rekord korytarza" na 1000m to 3:07, to biegałem naprawdę szybko. Myślę, że w dobrych warunkach na zewnątrz biegałbym w 3:10-3:15 na km. Tak, że bardzo przyzwoicie jak na mój okres przygotowań.
Na Mistrzostwach Śląska biegam 2000m. Zastanawiałem się nad 1000, bo chciałem poprawić mój żenujący personal best. Ale jednak rozsądniej będzie pobiec tą dwójkę, poniewąż nie będę jeszcze przygotowany tempowo na bardzo szybkie ściganie.
OWB1-4km, R-10', Rytm 4x50m,
OWB2-3- 4x2km, przerwa-3',
Rytm 10x100m przerwa 45''
Trening w 50 metrowym korytarzu
czasy poszczególnych km:
I.
1. 3:42
2. 3:41
II.
1. 3:43
2. 3:43
III.
1. 3:41
2. 3:41
IV.
1. 3:45
2. 3:37
Miałem zaplanowaną dyszkę w 2 zakresie, ale trzeba było to zmienić, bo jak wiadomo nie było warunków żeby biegać na "stadionie" (200 metrowa bieżnia, ciężko opisać jaka jest nawierzchnia kamienno-gliniano-żużlowa).
No to pobiegałem w korytarzu 4x2km, miał to być 2 zakres, ale tam się na to nie zwraca uwagi, bo wszystko się zwykle biega ciężko. Te 2 km to nie 2 km tylko 40x50metrów bez przerwy. Ponieważ co chwile trzeba zatrzymywać się i rozpędzać na nowo. Ale o dziwo mi biegało się bardzo dobrze, chyba nigdy nie biegałem tego typu treningu tak szybko ( w korytarzu). Biorąc pod uwagę, że "rekord korytarza" na 1000m to 3:07, to biegałem naprawdę szybko. Myślę, że w dobrych warunkach na zewnątrz biegałbym w 3:10-3:15 na km. Tak, że bardzo przyzwoicie jak na mój okres przygotowań.
Na Mistrzostwach Śląska biegam 2000m. Zastanawiałem się nad 1000, bo chciałem poprawić mój żenujący personal best. Ale jednak rozsądniej będzie pobiec tą dwójkę, poniewąż nie będę jeszcze przygotowany tempowo na bardzo szybkie ściganie.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
20.12.2009
OWB1-23km + sprawność 35'
OWB1-23km + sprawność 35'
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
21.12.2009
OWB1-6km, Rytm 4x60m, Podbieg 10x500m Przerwa w truchcie,
OWB1-4km
Trening zrobiłem w lesie. Bardzo ciężkie warunki do biegania (twardy, wydeptany śnieg). Myślałem nawet czy nie zrobić innego treningu, ale postanowiłem, że poćwiczę trochę swoją psychikę. Bo dla mnie w tym treningu najcięższy nie jest ból fizyczny, a właśnie ten psychiczny, że 10 razy muszę podbiec i zbiec z góry, a z miejsca w którym zaczynam nie widzę nawet miejsca w którym kończę:). Dzisiaj podbieg w tych trudnych warunkach zajmował mi około 2 minut. Łączny czas wbiegania i zbiegania to 55 minut (nie licząc rozgrzewki i powrotu do domu).
...A hala coraz bliżej...
OWB1-6km, Rytm 4x60m, Podbieg 10x500m Przerwa w truchcie,
OWB1-4km
Trening zrobiłem w lesie. Bardzo ciężkie warunki do biegania (twardy, wydeptany śnieg). Myślałem nawet czy nie zrobić innego treningu, ale postanowiłem, że poćwiczę trochę swoją psychikę. Bo dla mnie w tym treningu najcięższy nie jest ból fizyczny, a właśnie ten psychiczny, że 10 razy muszę podbiec i zbiec z góry, a z miejsca w którym zaczynam nie widzę nawet miejsca w którym kończę:). Dzisiaj podbieg w tych trudnych warunkach zajmował mi około 2 minut. Łączny czas wbiegania i zbiegania to 55 minut (nie licząc rozgrzewki i powrotu do domu).
...A hala coraz bliżej...
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
22.12.2009
OWB1-27km + sprawność 20'
Padł na nas biegaczy i innych "użytkowników" lasu miechowickiego blady strach:) Grasuje u nas niebezpieczne stado dzików, które podobno atakuje ludzi. Sam dzisiaj spotkałem pięć osobników, które przeszły obok mnie dosłownie 5 metrów, ale na szczęście mnie nie zauważyły. Spotkałem starszego pana uprawiającego nordic walking, który powiedział mi, że wczoraj był świadkiem jak robotnika (a bo przez nasz las będzie przebiegała autostrada) zaatakował dzik na szczęście ten zdążył uciec na drzewo. Ale co mi pozostało przecież nie będę biegał po asfalcie:). Co prawda mógłbym pobiegać z moim dobermanem, ale wątpię, żeby wytrzymał więcej niż 5 km:)
A co do mojej formy biegowej to jest nieźle. Nic mnie na razie nie boli, a to najważniejsze.
OWB1-27km + sprawność 20'
Padł na nas biegaczy i innych "użytkowników" lasu miechowickiego blady strach:) Grasuje u nas niebezpieczne stado dzików, które podobno atakuje ludzi. Sam dzisiaj spotkałem pięć osobników, które przeszły obok mnie dosłownie 5 metrów, ale na szczęście mnie nie zauważyły. Spotkałem starszego pana uprawiającego nordic walking, który powiedział mi, że wczoraj był świadkiem jak robotnika (a bo przez nasz las będzie przebiegała autostrada) zaatakował dzik na szczęście ten zdążył uciec na drzewo. Ale co mi pozostało przecież nie będę biegał po asfalcie:). Co prawda mógłbym pobiegać z moim dobermanem, ale wątpię, żeby wytrzymał więcej niż 5 km:)
A co do mojej formy biegowej to jest nieźle. Nic mnie na razie nie boli, a to najważniejsze.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
23.12.2009
OWB1-6km, Rytm 4x60m,
SkipA 50m + podbieg 150m
Skip C 50m + podbieg 150m
Wieloskok 50 m + podbieg 150m
4 serie, wszystko pod górę, Przerwa- w truchcie
na koniec OWB1-4km + sprawność 20'
Wieczorem zrobię sprawność.
Pogoda nie jest ciekawa, ale co zrobić trzeba trenować. Ma to swoje plusy przynajmniej w lesie nie spotykam ludzi spacerujących ze swoimi psami:) (oczywiście bez smyczy i kagańca).
OWB1-6km, Rytm 4x60m,
SkipA 50m + podbieg 150m
Skip C 50m + podbieg 150m
Wieloskok 50 m + podbieg 150m
4 serie, wszystko pod górę, Przerwa- w truchcie
na koniec OWB1-4km + sprawność 20'
Wieczorem zrobię sprawność.
Pogoda nie jest ciekawa, ale co zrobić trzeba trenować. Ma to swoje plusy przynajmniej w lesie nie spotykam ludzi spacerujących ze swoimi psami:) (oczywiście bez smyczy i kagańca).
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
24.12.2009
OWB1-3km, Rozgrzewka 15', Rytm 2x100,2x50m
Wytrzymałość szybkościowa 13x200m, P- 1,5' w truchcie.
Na koniec trucht 10'
Trening w korytarzu
czasy poszczególnych odcinków:
1. 36,9
2. 35,1
3. 34,9
4. 34,2
5. 34,3
6. 34,7
7. 35,1
8. 34,5
9. 34,4
10. 33,6
11. 34,7
12. 34,0
13. 33,7
Postanowiłem sprawdzić jak tam z moją szybkością, po wielotygodniowym bieganiu w lesie. No i jest bez rewelacji. Wynik 34 w korytarzu, może odpowiadać 28-29 na stadionie. Tak, że nie powinna to być dla mnie wymagająca prędkość, ale niestety okazało się inaczej.
Szybkościowo jestem daleko w lesie. Ale znam swój organizm i wiem, że bardzo szybko adaptuje się do treningów. Wystarczą mi dwa treninngi szybkościowe i znów będę śmigał jak młody Bóg:)
25.12.2009
Wolne
OWB1-3km, Rozgrzewka 15', Rytm 2x100,2x50m
Wytrzymałość szybkościowa 13x200m, P- 1,5' w truchcie.
Na koniec trucht 10'
Trening w korytarzu
czasy poszczególnych odcinków:
1. 36,9
2. 35,1
3. 34,9
4. 34,2
5. 34,3
6. 34,7
7. 35,1
8. 34,5
9. 34,4
10. 33,6
11. 34,7
12. 34,0
13. 33,7
Postanowiłem sprawdzić jak tam z moją szybkością, po wielotygodniowym bieganiu w lesie. No i jest bez rewelacji. Wynik 34 w korytarzu, może odpowiadać 28-29 na stadionie. Tak, że nie powinna to być dla mnie wymagająca prędkość, ale niestety okazało się inaczej.
Szybkościowo jestem daleko w lesie. Ale znam swój organizm i wiem, że bardzo szybko adaptuje się do treningów. Wystarczą mi dwa treninngi szybkościowe i znów będę śmigał jak młody Bóg:)
25.12.2009
Wolne
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
26.12.2009
OWB1-12km +przyśpieszenia 10x20'' P-1' w truchcie+ OWB1-1km
27.12.2009
OWB1-5,5 km, Rozgrzewka 10',
Rytm 4x60m, Kros3 3x3,2km, Przerwa 4',
OWB1-4km
Czasy poszczególnych odcinków:
1. 11:13
2. 11:13
3. 10:56
Bardzo ciężki trening, bardzo ciężka trasa . Nigdy tak szybko nie biagałem tego typu treningu, a w poprzednich sezonach robiłem go często. Widać, że forma cały czas idzie w górę. Średnie tempo najszybszego odcinka to jakieś 3:25/km jednak trasa jest bardzo pofałdowana. Pierwsze 2 km miałem na każdym z odcinków gdzieś 6:20-28. A ostatnie 1,2 km to wspinanie się pod górę i tam tempo zdecydowanie spada.
OWB1-12km +przyśpieszenia 10x20'' P-1' w truchcie+ OWB1-1km
27.12.2009
OWB1-5,5 km, Rozgrzewka 10',
Rytm 4x60m, Kros3 3x3,2km, Przerwa 4',
OWB1-4km
Czasy poszczególnych odcinków:
1. 11:13
2. 11:13
3. 10:56
Bardzo ciężki trening, bardzo ciężka trasa . Nigdy tak szybko nie biagałem tego typu treningu, a w poprzednich sezonach robiłem go często. Widać, że forma cały czas idzie w górę. Średnie tempo najszybszego odcinka to jakieś 3:25/km jednak trasa jest bardzo pofałdowana. Pierwsze 2 km miałem na każdym z odcinków gdzieś 6:20-28. A ostatnie 1,2 km to wspinanie się pod górę i tam tempo zdecydowanie spada.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
28.12.2009
OWB1-12 km, Siłownia (obwody siłowe, 13 ćwiczeń na różne partie mięśniowe) 3 serie, Rytm 8x150m Przerwa-1'
29.12.2009
OWB1-12km, sprawność+ piłki lekarskie + dynamiczne rzuty piłkami lekarskimi z przysiadu 2 serie , po serii rytm 6x50mP-45'', na koniec rytm 6x50m P-45''
30.12.2009
OWB1-20km
OWB1-12 km, Siłownia (obwody siłowe, 13 ćwiczeń na różne partie mięśniowe) 3 serie, Rytm 8x150m Przerwa-1'
29.12.2009
OWB1-12km, sprawność+ piłki lekarskie + dynamiczne rzuty piłkami lekarskimi z przysiadu 2 serie , po serii rytm 6x50mP-45'', na koniec rytm 6x50m P-45''
30.12.2009
OWB1-20km
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
31.12.2009
OWB1-3km, R-20', Rytm 2x100 4x50m,
Wytrzymałość szybkościowa 12x200m Przerwa 1,5' w truchcie.
Na koniec trucht 10'
Trening robiłem w korytarzu wszystkie odcinki wahały się pomiędzy 32,9 a 33,7. Biegałem troszkę szybciej niż ostatnio. Nie jest źle!
01.01.2010
wolne
02.01.2010
OWB1-4km
R-15', rytm 4x50m,
WB3- 3x3km ,P-4',
Rytm 10x50m P-45'
Trening w korytarzu
Czasy kilometrów poszczególnych odcinków:
I.
1. 3:46
2. 3:45
3. 3:44
II.
1. 3:45
2. 3:46
3. 3:44
III.
1. 3:48
2. 3:47
3. 3:39
Trzy kilometry w tym korytarzu to jest psychiczna masakra, ale co zrobić trzeba biegać kilka razy po kilkadziesiąt długości, bo na zewnątrz nie ma warunków do szybkiego biegania. Oceniam, że na zewnątrz biegałbym nie wolniej niż 3:20 na km, pewnie trochę szybciej.
OWB1-3km, R-20', Rytm 2x100 4x50m,
Wytrzymałość szybkościowa 12x200m Przerwa 1,5' w truchcie.
Na koniec trucht 10'
Trening robiłem w korytarzu wszystkie odcinki wahały się pomiędzy 32,9 a 33,7. Biegałem troszkę szybciej niż ostatnio. Nie jest źle!
01.01.2010
wolne
02.01.2010
OWB1-4km
R-15', rytm 4x50m,
WB3- 3x3km ,P-4',
Rytm 10x50m P-45'
Trening w korytarzu
Czasy kilometrów poszczególnych odcinków:
I.
1. 3:46
2. 3:45
3. 3:44
II.
1. 3:45
2. 3:46
3. 3:44
III.
1. 3:48
2. 3:47
3. 3:39
Trzy kilometry w tym korytarzu to jest psychiczna masakra, ale co zrobić trzeba biegać kilka razy po kilkadziesiąt długości, bo na zewnątrz nie ma warunków do szybkiego biegania. Oceniam, że na zewnątrz biegałbym nie wolniej niż 3:20 na km, pewnie trochę szybciej.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2010, 12:18 przez Damian Pasek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
03.01.2010
OWB1-24km
15 stycznia biegam w Halowych Mistrzostwach Śląska w Spale na 2OOOm. Ciężko powiedzieć na jaki wynik mnie stać w tej fazie przygotowań. Ja nie potrafię tego przewidzieć, mam nadzieję, że czeka mnie pozytywna niespodzianka:). A swoją drogą trochę to dziwne, że Mistrzostwa Śląska rozgrywane są w innym województwie w Spale. Ale może kiedyś doczekamy się na Śląsku odpowiedniej hali lekkoatletycznej, chociaż pewnie nie prędko.
OWB1-24km
15 stycznia biegam w Halowych Mistrzostwach Śląska w Spale na 2OOOm. Ciężko powiedzieć na jaki wynik mnie stać w tej fazie przygotowań. Ja nie potrafię tego przewidzieć, mam nadzieję, że czeka mnie pozytywna niespodzianka:). A swoją drogą trochę to dziwne, że Mistrzostwa Śląska rozgrywane są w innym województwie w Spale. Ale może kiedyś doczekamy się na Śląsku odpowiedniej hali lekkoatletycznej, chociaż pewnie nie prędko.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
04.01.2010
OWB1-6km, R-5', Podbieg 12x300m, P-w truchcie
Poczułem głód biegania, a konkretnie głód startowania. Brakuje mi tej adrenaliny która wypełnia cały organizm, tego stresu przed startem.
Już nie mogę się doczekać kiedy ta zabawa zacznie się na nowo. Czasem mam tego dość i zastanawiam się dlaczego nie mogę mieć takich wakacji jak inni bez codziennego treningu i startów co tydzień, przecież i tak żadnych zysków z tego nie mam i raczej mieć nie będę. Więc po co to robię? Są dwie opcje:
Albo to przyzwyczajenie, albo prawdziwa miłość:)
OWB1-6km, R-5', Podbieg 12x300m, P-w truchcie
Poczułem głód biegania, a konkretnie głód startowania. Brakuje mi tej adrenaliny która wypełnia cały organizm, tego stresu przed startem.
Już nie mogę się doczekać kiedy ta zabawa zacznie się na nowo. Czasem mam tego dość i zastanawiam się dlaczego nie mogę mieć takich wakacji jak inni bez codziennego treningu i startów co tydzień, przecież i tak żadnych zysków z tego nie mam i raczej mieć nie będę. Więc po co to robię? Są dwie opcje:
Albo to przyzwyczajenie, albo prawdziwa miłość:)
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
05.01.2010
OWB1-12km+przyśpieszenia 12x20'', P-1' w truchcie
0601.2010
OWB1-3km, R-15', Rytm 4x50m,
Wytrzymałość szybkościowa 10x250m, P-2'
Trucht 10'
Trening w korytarzu
Czasy poszczególnych odcinków:
1. 43,0
2. 44,5
3. 43,5
4. 43,8
5. 44,5
6 43,8
7. 44,4
8. 43,8
9. 43,5
10.42,7
Brakuje mi świeżości, to powoduje, że męczę te szybkie odcinki. Ale nie odpuszczam i nie schodzę za bardzo z kilometrażu nawet bezpośrednio przed startem, bo jest to start treningowy. O ile II i III zakres biegam szybko jak nigdy to wytrzymałość szybkościową biegam wolno, a przy tym bardzo się męczę. Ale najważniejsze, że wiem dlaczego tak się dzieje. Przed startem 15 stycznia nie robię żadnych treningów tempowych pod 1500-3000m czyli o długości 300-1000m, bo na to przyjdzie czas później. Te bodźce trzeba zostawić na później, bo to właśnie one pozwolą mi w lutym wskoczyć na dużo wyższy poziom niż prezentuję obecnie. A jeśli chodzi o czekający mnie start 15 stycznia to nie nastawiam się na mocne bieganie, bo zdaję sobie sprawę, że raczej nie będzie szybkiego biegu. A więc nastawiam się na przebiegnięcie bardzo mocno drugiego kilometra, a na pierwszym będę się czaił obojętnie czy będzie w 2:35 czy w 3 minuty:)
07.01.2010
OWB1-17km
OWB1-12km+przyśpieszenia 12x20'', P-1' w truchcie
0601.2010
OWB1-3km, R-15', Rytm 4x50m,
Wytrzymałość szybkościowa 10x250m, P-2'
Trucht 10'
Trening w korytarzu
Czasy poszczególnych odcinków:
1. 43,0
2. 44,5
3. 43,5
4. 43,8
5. 44,5
6 43,8
7. 44,4
8. 43,8
9. 43,5
10.42,7
Brakuje mi świeżości, to powoduje, że męczę te szybkie odcinki. Ale nie odpuszczam i nie schodzę za bardzo z kilometrażu nawet bezpośrednio przed startem, bo jest to start treningowy. O ile II i III zakres biegam szybko jak nigdy to wytrzymałość szybkościową biegam wolno, a przy tym bardzo się męczę. Ale najważniejsze, że wiem dlaczego tak się dzieje. Przed startem 15 stycznia nie robię żadnych treningów tempowych pod 1500-3000m czyli o długości 300-1000m, bo na to przyjdzie czas później. Te bodźce trzeba zostawić na później, bo to właśnie one pozwolą mi w lutym wskoczyć na dużo wyższy poziom niż prezentuję obecnie. A jeśli chodzi o czekający mnie start 15 stycznia to nie nastawiam się na mocne bieganie, bo zdaję sobie sprawę, że raczej nie będzie szybkiego biegu. A więc nastawiam się na przebiegnięcie bardzo mocno drugiego kilometra, a na pierwszym będę się czaił obojętnie czy będzie w 2:35 czy w 3 minuty:)
07.01.2010
OWB1-17km
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
08.01.2010
OWB1-12km+ Rytm 10x100m
09.01.2010
OWB1-4km, R-20', Rytm 3x100m,
OWB2-4km, P-4', WB3-4km
Trucht-8'
Czasy kilometrów poszczególnych odcinków:
I.
1. 4:00
2. 3:58
3. 3:56
4. 3:53
II.
1. 3:39
2. 3:42
3. 3:47
4. 3:37
Już tradycyjnie jak biegam coś szybszego to biegam w korytarzu. Warunki do biegania na zewnątrz mocno się pogorszyły. Na dzisiaj mam zaplanowane długie rozbieganie, ale nie ryzykuje ,bo na dworze jest sam lód. A więc znów pobiegam w korytarzu nie wiem ile moja psychika zniesie może 8, albo 10 km.
OWB1-12km+ Rytm 10x100m
09.01.2010
OWB1-4km, R-20', Rytm 3x100m,
OWB2-4km, P-4', WB3-4km
Trucht-8'
Czasy kilometrów poszczególnych odcinków:
I.
1. 4:00
2. 3:58
3. 3:56
4. 3:53
II.
1. 3:39
2. 3:42
3. 3:47
4. 3:37
Już tradycyjnie jak biegam coś szybszego to biegam w korytarzu. Warunki do biegania na zewnątrz mocno się pogorszyły. Na dzisiaj mam zaplanowane długie rozbieganie, ale nie ryzykuje ,bo na dworze jest sam lód. A więc znów pobiegam w korytarzu nie wiem ile moja psychika zniesie może 8, albo 10 km.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
10.01.2010
OWB1-8km
Dziwnie się czuję po takim treningu, to w sumie tak jakbym nic nie zrobił, ale trzeba kiedyś odpocząć, a poza tym mam już dość tej zimy i tego śniegu. Swoją drogą to trochę dziwne szykować się do halowych Mistrzostw Polski i nie mieć dostępu do hali (chyba, że za halę uznać 50 metrowy korytarz). Ja wcale nie narzekam, bo wierzę, że przygotuję się na rekordy życiowe i to nie tylko te halowe, które nie są zbyt wyśrubowane. Liczę, że w końcu zrobię jakiś wyraźny progres wynikowy i na przykład poprawię się parę sekund na 1500, dla mnie to już by było coś.
OWB1-8km
Dziwnie się czuję po takim treningu, to w sumie tak jakbym nic nie zrobił, ale trzeba kiedyś odpocząć, a poza tym mam już dość tej zimy i tego śniegu. Swoją drogą to trochę dziwne szykować się do halowych Mistrzostw Polski i nie mieć dostępu do hali (chyba, że za halę uznać 50 metrowy korytarz). Ja wcale nie narzekam, bo wierzę, że przygotuję się na rekordy życiowe i to nie tylko te halowe, które nie są zbyt wyśrubowane. Liczę, że w końcu zrobię jakiś wyraźny progres wynikowy i na przykład poprawię się parę sekund na 1500, dla mnie to już by było coś.
- Damian Pasek
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
11.01.2010
OWB1-8km
Rytm 3x100m,
SkipaA 50m+ rytm 150m
SkipC 50m+ rytm 150m
Wieloskok 50m + rytm 150m
3 serie. Przerwa po serii 2'
OWB1-8km
Rytm 3x100m,
SkipaA 50m+ rytm 150m
SkipC 50m+ rytm 150m
Wieloskok 50m + rytm 150m
3 serie. Przerwa po serii 2'