Samopoczucie kiepskie, ogólny brak nastroju do biegania i nadal lekki ból kostki....
Jednak spojrzałam na grafik treningowy i przemogłam niemoc aby wykonać plan.....

Jak dla mnie dzisiaj było naprawdę zimo, choć termometr wskazywał 1C przed i po treningu.
W czasie biegu delikatnie muskały mnie ledwo widoczne płatki sniegu..... czyzby w końcu zbliżała sie zima

Niestety w trakcie biegu zmagałam się równiez z zimnym wiatrem, który nie ułatwiał biegania


Trening start godzina 21:15
Dziś zgodnie z planem, który wisi na lodówce miałam do zrobienia 8 km plus 6 przebieżek po 20 s.
Plan został wykonany!
Dystans ok 8 km czyli 2 pętle po 3,5 km i jeszcze tak na oko ok. 1 km

Bieg bardzo spokojny, zakończony rozciąganiem oraz sześcioma przebieżkami po 20s.
Czas biegu: 43''45 Tempo wyszło 5"28 /km

Dziś biegałam z Radiohead

W weekend powinnam zrobić długie wybieganie ale chyba raczej trening przerzucę na niedziele, może nastrój trochę się poprawi
