park julianowski lodz
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
No nie, chłopaki, jestem trochę za stary, żeby to wygrać. Nie gniewajcie sie za ten żart (moje marzenie). biegam przeważnie po drugiej stronie Wycieczkowej, zaczynam przy WOSiR- tam gdzie starty do łódzkich bieów. Zależy, jaki trening. Jerżeli wybieganie, to ląduję na Serwituty, tempówki i interwały robię na specjalnum "dobijającym" kółeczku o długości ok. 1040 m (ostatnie 300 kroków pod górkę). Zachęcam. Tak poza tym mam ulubione kawałki, na których mogę dość dobrze kontrolować czas. Uważam Arturówek za najlepszą rzecz, jaką mogła nam, biegaczom, dać Łódź. Jest tam tak fajnie pofałdowany teren, że wystarczy biec ze stałym tempem, a wychodzi z tego trening z elemementami biegu siłowego lub lekkiego interwału. Jutro chcę zrobić 15X1 min. szybko 1 min. wolno. Do tego rozgrzewka i wyciszenie. Wszystko po lesie. Asfalt przyjdzie później. Cześć!
- ART
- Stary Wyga
- Posty: 236
- Rejestracja: 26 maja 2003, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Chyba za wcześnie na wspólne biegi, my na razie w truchcie zwiększamy czasowy zakres biegu i przyznam iż stawy są do tego treningu najlepsze bo płaskie i powtarzalne Myślę że faktycznie nie ma sensu porzucać planu, po zaliczeniu celów Twoich i naszych możemy się spotkać i ustalić wspólny cel - maraton?
GG 8441181
- ART
- Stary Wyga
- Posty: 236
- Rejestracja: 26 maja 2003, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
dodam jeszcze że jest czwarty tydzień z planu zamieszczonego na stronie Maratonu Warszawskiego - tj. wtorek: 35' + przebieżki, czwartek 2 x25', sobota lub niedziela 50' truchtu - na krosy w tym wymiarze czasowym jak dla mnie zdecydowanie za wczesnie - te 50' to już jest dla mnie wysiłek i to w głównej mierze psychiczny
GG 8441181
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ceść koledzy biegacze, deptacze leśnych ścieżek! Jeżeli trenujecie wg. swojego planu, to nie ma sensu tego zmieniać. Kidy startujecie (macie zamiar) wystartować w maratonie? Chyba jesienią? Jak wszystko dobrze pójdzie, to też chciałbym wystartować, ale na razie o tym nie myślę tak intensywnie. Raczej nastawiam się na "PÓŁ" 25. maja w Łodzi, może uda mi się zrobić życiówkę. Dziś zrobiłem 15 minutowych przebieżek z minutową pzrerwą w truchcie, ale podzieliłem to na trzy serie z trzyminutowymi przerwami. Było trochę łatwiej.
Jeżeli chodzi o długi bieg ciągły, to jest to już dla Was dość duże obciążenie, jak widzę. Ale sami wiecie, że bez długich, bardzo wolnych biegów nie można się przygotować do maratonu. Na pewno jest to też jakaś przeszkoda dla psychiki, ale trzeba ją pokonać. Ja prawie całą zimę raz w tygodniu robiłem 2-2,5 godz. biegi w bardzo wolnym tempie. Trzeba to też wytrzymać, a nagrodą są nie tylko korzyśći fizyczne, ale też psychiczne. Mogę powiedzieć, że taki bieg bardzo wzmacnia psychikę biegacza. Do zobaczenia. Niech Wam noga dobrze idzie!
Jeżeli chodzi o długi bieg ciągły, to jest to już dla Was dość duże obciążenie, jak widzę. Ale sami wiecie, że bez długich, bardzo wolnych biegów nie można się przygotować do maratonu. Na pewno jest to też jakaś przeszkoda dla psychiki, ale trzeba ją pokonać. Ja prawie całą zimę raz w tygodniu robiłem 2-2,5 godz. biegi w bardzo wolnym tempie. Trzeba to też wytrzymać, a nagrodą są nie tylko korzyśći fizyczne, ale też psychiczne. Mogę powiedzieć, że taki bieg bardzo wzmacnia psychikę biegacza. Do zobaczenia. Niech Wam noga dobrze idzie!
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
ART, będę dzisiaj na treningu zgodnie z planem. Odrobiłeś zadanie domowe =50 min.? Ja tak, choć było ciężko. Miałem na działce przed zasadniczym treningiem i po interwały z ...taczką.
(Edited by Iwan at 4:13 pm on May 4, 2004)
(Edited by Iwan at 4:13 pm on May 4, 2004)
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- ART
- Stary Wyga
- Posty: 236
- Rejestracja: 26 maja 2003, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Rono - biegłeś ? jaki wynik i wrażenia ? My tylko obserwowaliśmy, spostrzeżenia są następujące: familiarna atmosfera, frekwencja nie dopisała (w Sylwestra było liczniej), Ci którzy mieli czas w granicach 34' to chyba zawodnicy?
P.S. Jakie były nagrody
P.S. Jakie były nagrody
GG 8441181