PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

[Eddie]

Russia: ja zgłębiam uroki mojego rodzinnego miasta i jeziora nad którym leży :D

[gasper]

biegalem dzisiaj 13km i przyznam ,ze czulem sie jak g..no!
-tak czasem bywa...

ja dziś odwrotnie - wczoraj wieczorem sauna i dziś jak nowy - pykłem 18km i spotkałem jedną biegaczke u mnie w lesie

[turecki7]

biegalem dzisiaj 13km i przyznam ,ze czulem sie jak g..no!
-tak czasem bywa...

to takie same cóś mnie dopadło na przedświątecznym wybieganiu
Więc jak trenera łapie to co dopiero mnie
A ja w święta po górach biegałem - fajnie było i Sylwestra też chyba zaliczę na tej samej trasie a biegaczy też nie widziałem ani nawet biegaczek za to sporo zdziwionych...

Więc cytując klasyka - zdrówko

[michu77]

Zobaczę jak z moja formą pojutrze w Trzebnicy, ale cudów się nie należy spodziewać.

[russian, white russian]

biegalem dzisiaj 13km i przyznam ,ze czulem sie jak g..no!

tak sobie myślę;

1 trener pewnie znowu biegał w tych nowiutkich, błyszczących triumphach siódemkach.

2 wiemy jak się trener czuł, ale już nie będziemy powtarzać

3 mnie zastanawia, jak się wtedy buty czuły, jak w nie trener wdepnął :??? :)

------------------------------------------

git, że wszyscy na nogach, bałem się, że jestem jedynym koczującym nad Rusałką, który jeszcze nie zamarzł...

powodzenia w Trzebnicy.

ja jutro jadę odebrać rodzinkę do teściów

przy okazji planuję opędzlować paru wojaków w biegu sylwestrowym, organizowanym przez JW 3477 w lesznie...

zdrówko (klasyk? łyżwa?)

Łyżwa!

[gasper]

Pietia, tylko uważaj na wojaczki - w Lesznie są szybkie i możesz z wojakami wygrać a być drugi na mecie

[russian, white russian]

no tak. ryzyko wizyty w rodzinnymmieściesrebrnej medalistki mistrzostw Europy w duathlonie...

chyba, że jeszcze o kimś nie wiem?

zaczynam się bać...

[turecki7]

Zobaczę jak z moja formą pojutrze w Trzebnicy, ale cudów się nie należy spodziewać.

na ile biegniesz w trzebnicy??
jutro jadę na dolny śląsk i chyba też się przebiegnę po drodze!
Powodzenia

[michu77]

na ile biegniesz w trzebnicy??
jutro jadę na dolny śląsk i chyba też się przebiegnę po drodze!
Powodzenia

wystarczyłoby na tym etapie przygotowań 45min - forma ma być dopiero na Maniackiej Dziesiątce -ale jak będzie ślisko to sobie odpuszczę ściganie. Poza tym ma być dosyć tłoczno.

[russian, white russian]

szóste w generalce, pierwsze w m20-29, baby żadnej przodem szczęśliwie nie puściłem...

celu nie zrealizowałem, po prawie-że-glebie na zakręcie 20m przed metą, oglądałem plecy dwukrotnego zwycięzcy maratonu komandosa - starszego plutonowego K.T., i srebrnego medalisty amp w maratonie - kaprala E.D.

innymi słowy, wojsko znów spacyfikowało anarchistów...

zdrówko

[turecki7]

no a u mnie niestety zmiana planów wyjeżdżam bardzo rano i nic z tego powodzenia życzę
A Russian fajnie poszło w Lesznie... następnym razem pojedziemy razem - komandos nie komandos ale jak go przytrzymam to dasz radę wyprzedzić no pod warunkiem że go dogonię oczywiście ale skoro jakiś starszy to powinno się udać

NO I OCZYWIŚCIE ZDROWIA I SZCZĘŚCIA NA NOWY ROK, ŻEBY KONTUZJE SZYBKO MIJAŁY, ŻYCIÓWKI PADAŁY NA KAŻDYM WYŚCIGU, KOBIETY KOCHAŁY, I CHŁOPAKI TEŻ DO WYBORU.

I OCZYWIŚCIE ZABAWY TAKIEJ ŻEBY KAC DOKUCZAŁ JESZCZE W NIEDZIELĘ NA RUSAŁCE!!!

A DLA GURU NASZEGO DZIĘKI ZA "BYCIE" - MICHAŁ POWAŻNIE - DZIĘKI

[Eddie]

Ano ano wszystkim wszystkiego najlepszego !!
@turecki tą część o kontuzjach wezmę sobie bardzo do serca

[michu77]

szóste w generalce, pierwsze w m20-29, baby żadnej przodem szczęśliwie nie puściłem...

celu nie zrealizowałem, po prawie-że-glebie na zakręcie 20m przed metą, oglądałem plecy dwukrotnego zwycięzcy maratonu komandosa - starszego plutonowego K.T., i srebrnego medalisty amp w maratonie - kaprala E.D.

innymi słowy, wojsko znów spacyfikowało anarchistów...

zdrówko

Gratulacje, mimo nie zrealizowania celu! Ja Trzebnice odpuściłem, w związku z trudnymi warunkami drogowymi na opolszczyźnie, gdzie spędzam sylwestra.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

[russian, white russian]

Dobrego Nowego Roku.

dzięki za niedzielną energię i motywację do przebiegnięcia więcej, niżbym biegał samemu, rozmowy i klimat.

tureckiemu dodatkowo za dożywianie natrasie, kiedy umierałem po maratonie, trenerowi za to, że jeszcze chce mu się odpowiadać na te wszystkie pytania.

zdrówko(najpoważniej w świecie)

[Eddie]

Wszystkiego najlepszego wam !!
Btw. Jutro, ktoś oprócz mnie rano o 9tej się zamierza pokazać ?:)