Mazowiecki Park Krajobrazowy

[Przemek_Docent]

Piotrek!
Czy to z Tobą machaliśmy sobie dziś rano w głębi lasu, a potem na rogu rezerwatu, bliżej Kościuszkowców?
Byłeś może w czerwonej kurtce/bluzie? Ja byłem w żółtej kurtce z kapturem i czarnych spodniach...
Tak koło 10:00-10:20...

[Piotr Anin-Sadul]

Piotrek!
Czy to z Tobą machaliśmy sobie dziś rano w głębi lasu, a potem na rogu rezerwatu, bliżej Kościuszkowców?
Byłeś może w czerwonej kurtce/bluzie? Ja byłem w żółtej kurtce z kapturem i czarnych spodniach...
Tak koło 10:00-10:20...

Byłem przed szlabanem o 9:38 niestety twojego posta ze bedziesz o 9 30 nie przeczytałem, troche pozno go napisałes. Niestety chyba sie nie widzielismy byłem ubrany cały na czarno w kominiarce+czapka

[Yogi!]

Dziękuję Wam za dobre słowa i biegowo-narciarskie intencje. W obecnej chwili sytuacja przedstawia się następująco:
Emilka na fali superkompensacji wraca do sił, Kubuś pod okiem Adasia ćwiczy skipy B w orientacji horyzontalnej, a ja dla przeciwwagi się roztyłem i nie wiem, czy mieszczę się jeszcze... w sześćdziesiąt na dychę.
Zaciągam więc podwójne skarpety i spróbuję coś popodbiegać.

[Przemek_Docent]

Byłem przed szlabanem o 9:38 niestety twojego posta ze bedziesz o 9 30 nie przeczytałem, troche pozno go napisałes. Niestety chyba sie nie widzielismy byłem ubrany cały na czarno w kominiarce+czapka

Ano dość późno napisałem To się minęliśmy o minuty... Ja byłem ok. 9:35...
Potem, koło linii startowej "Szalonej Maryśki" obejrzałem się i kogoś z tyłu widziałem... Może to byłeś Ty
Następnym razem może się lepiej uda zsynchronizować

[Renata]

Piotrek_Marysin nic się nie chwali, to ja zacznę. W sobotę byliśmy w Żyrardowie na Mityngu Pływackim. Byliśmy, tzn.: cały DAR (Darek, Adam i ja) i Piotrek oraz jeszcze cała masa naszych znajomych, dobrych pływaków. Przywieźliśmy tonę medali, ale najwięcej wygrał Piotrek. Startował w każdej konkurencji i w każdej coś wygrywał. Już nawet się pogubiłam ile on tych medali dostał. Chyba drugi w kolejności był Adam (cztery złota). Ja mam dwa srebrne i życiówki na 50 m, 800 m i 1500 m (pierwszy raz pływałam na zawodach ).

Drugi powód do zadowolenia to dwa treningi na nartach biegowych w Maryśce. Raz po trasie 5 km pętli (to we czw. wieczorem, gdy spotkaliśmy henleya z Piotrkiem), a dziś po wydmie. W lesie w zasadzie biegali sami narciarze. Biegaczy nożnych może tylko ze dwóch widzieliśmy. Za to śladów narciarskich jak i samych osobników w różnym wieku na tych "płaskich przedmiotach" będących przedmiotami pożądania Piotrka_Marysina, całe mnóstwo.

[Przemek_Docent]

No to szczere gratulacje dla Wszystkich Medalistów!

[PiotrekMarysin]

Pogoda pokrzyżowała moje i Jacka plany treningowe. Za zimno na mocniejszy trening. Szkoda gardła...

A dziękuję Renia. Skoro już zostałem wywołany do tablicy, to sprostuję, że Adam zdobył nieporównywalnie więcej medali. Moje trzy kolory (złoty, srebrny i brązowy) przy jego 4 złotach, to pikuś.

[Piotr Anin-Sadul]

Zajefajnie Gratulacje wszystkim

[henley]

Ogromne gratulacje dla triatlonistów trenujących w MPK!!!!!!!

A ja myślałem ,że Waszą koronną konkurencją jest bieganie .

[PiotrekMarysin]

Bo tak jest Jacku . Pływanie jest najmniej konkurencyjnym sportem z tych wchodzących w skład tri.

Czy dziś wieczór planujemy jakieś wspólne bieganie?
Raczej mogę zacząć o 19. Przed południem napisał bym ostatecznie, czy dam radę na 19, ale czy jest ktoś chętny???

[PiotrekMarysin]

Będę o 19 pod szlabanem.

[darek284]

My dziś nie biegamy, zaraz wchodzę na rower.

[PiotrekMarysin]

Marysia obiegana. Dla narto-biegaczy, to był ostatni dzwonek i spotkana para skrzętnie to wykorzystywała.
Jak tylko przestanie lać, to i my biegacze wrócimy na ścieżki...
Było tak urokliwie, że połowę dystansu biegłem ze zgaszoną lampką.

[beata]

połowę dystansu biegłem ze zgaszoną lampką.

Czyżby prądu zabrakło ?

Wszystkiego dobrego "na" i na "po" świętach.

[Przemek_Docent]

Dołączam się do życzeń Dla Wszystkich czytających i piszących ten wątek
Aha! Jeśli się nie utopię w błocie, to jutro (dzień wolny od pracy) rano biegnę z psami "Orły" Wigilijne