Na pierwszej stronie tego wątku,
to nawet tylko czwartki są wymienione

.
Wczoraj przybyła tłumnie młodzież (w ilości sztuk dwie),
przyprowadzona przez Konrada

.
Przetruchtaliśmy razem 2 kółeczka.
Konrad lekko,
bo wybiera się teraz na maraton do Wiednia (trzymam kciuki)
a młodzież startuje w niedzielę w parku.
Gdy panowie mnie opuścili
dorobiłam jeszcze 4 kółeczka.
Muszę jakoś dobić do "zimowego standardu",
no i co tu dużo ukrywać,
"standard letni" trzeba wypracować

.
Nowy wątek .... hm,
to co mam w zaproszeniu napisać?
Jakoś nie bardzo udaje się znaleźć termin
( że nie wspomnę o godzinie) dogodny dla wszystkich.
Romku, mamy już doświadczenia Grupy Górnośląskiej. Wystarczy częściej wciskać enter
( jak zaprezentowałam to obecnie) i po kłopocie

.
Jola