Jedzenie mrożonek warzywnych jest zdrowe?
- ooco
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
raczej sodą, ulepszaczami, przyspieszaczami, glutaminianem i wszystkim tym co zostało z całego tygodniajumper pisze: Na codzień biorę obiady ze stołówki, a te wiadomo nafaszerowane sosami, zasmażkami mięchem itp..
nie jedz w stołówkach pracowniczych, bierz banany do pracy i jabłka!
-
ruh hożuf
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To witaminy uciekają w trakcie mrożenia czy rozmrażania?F@E pisze:Witaminy z mrożonek ^_^ nie bądżmy smieszni jak będzie ich 15% to dobrze
Bo nie czaje bazy z tymi 15 procentami.
-
Eurymone
- Rozgrzewający Się

- Posty: 21
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:19
Nasuwają mi sie 2 zasadnicze pytania: dlaczego mrożonki, skoro wokół tyle fantastycznych świeżych warzyw dostępnych przez cały rok? I dlaczego, u licha, popijać to herbatką Figura, której jedyne zadanie to... gonić!? Przez to,że Pana przegoni naprawdę Pan nie schudnie, przypomina mi to dietę cud z zastosowaniem lewatywy - owszem, waga pokaże mniej, ale straci się tylko wodę.
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Z mrożonkami mniej roboty. Wyciągasz paczkę z zamrażalnika, otwierasz i gotowe. Skoro figura goni to znaczy, że ma wpływ na przemianę materii.Eurymone pisze:Nasuwają mi sie 2 zasadnicze pytania: dlaczego mrożonki, skoro wokół tyle fantastycznych świeżych warzyw dostępnych przez cały rok? I dlaczego, u licha, popijać to herbatką Figura, której jedyne zadanie to... gonić!? Przez to,że Pana przegoni naprawdę Pan nie schudnie, przypomina mi to dietę cud z zastosowaniem lewatywy - owszem, waga pokaże mniej, ale straci się tylko wodę.
Ooco, to stołówka szkolna. Jedzenie dość dobre, ale wiadomo że za lekkie nie jest. Soda, przyspieszacze, glutaminy? W czym? W ziemniakach?!ooco pisze: raczej sodą, ulepszaczami, przyspieszaczami, glutaminianem i wszystkim tym co zostało z całego tygodnia![]()
nie jedz w stołówkach pracowniczych, bierz banany do pracy i jabłka!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- ooco
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
zwłaszcza w ziemniakach, dodanie sody skraca czas gotowania warzyw twardych o polowe, zabijając większość witamin i zmieniając pH potraw, poczytaj sobie, soda to najczęściej stosowane świństwo w jadłodajniach.jumper pisze:Ooco, to stołówka szkolna. Jedzenie dość dobre, ale wiadomo że za lekkie nie jest. Soda, przyspieszacze, glutaminy? W czym? W ziemniakach?!
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
jumper brak parowaru to zaden argument. smazenie jest ... zle. mowiac krotko.
kup sobie sitko do gotowania na parze. dzis widzialam za 6 zl.
ja na tym robie nawet rybe.
na jedna osobe to spokojnie Ci wystarczy.
http://www.allegro.pl/item815038224_sit ... 22_cm.html takie o na przyklad. w pierwszym lepszym markecie albo sklepie z agd dostaniesz
kup sobie sitko do gotowania na parze. dzis widzialam za 6 zl.
ja na tym robie nawet rybe.
na jedna osobe to spokojnie Ci wystarczy.
http://www.allegro.pl/item815038224_sit ... 22_cm.html takie o na przyklad. w pierwszym lepszym markecie albo sklepie z agd dostaniesz
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Z mrożonkami to jest tak że zanim zostaną nimi i trafią do przetwórstwa, są już przynajmniej tygodniowe albo jak nie lepiej, to ile one mogą w sobie mocy odżywczej trzymać nie więcej jak 50-60%, wg mnie nie ma to znaczenia czy przy mrożeniu czy przy odmrażaniu bo początkując proces mrożenia musisz je odmrozić
Z tym 15% to przesadziłem ale max 30-40% zostaje tam składników odżywczych.
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ja tam wsadzam do zamrażarki nie czekając tygodnia od zerwania....F@E pisze:Z mrożonkami to jest tak że zanim zostaną nimi i trafią do przetwórstwa, są już przynajmniej tygodniowe albo jak nie lepiej
-
ruh hożuf
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Byłeś kiedyś w firmie robiącej mrożonki? Jak dawno temu pracowałem miesiąc w takiej przetwórni w ramach OHPF@E pisze:Z mrożonkami to jest tak że zanim zostaną nimi i trafią do przetwórstwa, są już przynajmniej tygodniowe albo jak nie lepiej, to ile one mogą w sobie mocy odżywczej trzymać nie więcej jak 50-60%, wg mnie nie ma to znaczenia czy przy mrożeniu czy przy odmrażaniu bo początkując proces mrożenia musisz je odmrozićZ tym 15% to przesadziłem ale max 30-40% zostaje tam składników odżywczych.
Warzywa i owoce były przywożone prościutko z pola lub sadu, potem mycie, na taśmociąg, sortowanie i do mrożenia. Nie wiem skąd wykombinowałeś ten tydzień. Nie słyszałem także o liniowej zależności między czasem od zbioru owocu/warzywa, a jego utratą wartości odżywczych.
"Początkując proces mrożenia musisz je odmrozić..." hmm, poproszę o rozwinięcie bo nie ogarniam.
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
I jak takie cudo sie używa?1->99% pisze:jumper brak parowaru to zaden argument. smazenie jest ... zle. mowiac krotko.
kup sobie sitko do gotowania na parze. dzis widzialam za 6 zl.
ja na tym robie nawet rybe.
na jedna osobe to spokojnie Ci wystarczy.
http://www.allegro.pl/item815038224_sit ... 22_cm.html takie o na przyklad. w pierwszym lepszym markecie albo sklepie z agd dostaniesz
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
truchcik
- Stary Wyga

- Posty: 196
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna
Jumper używanie tego cudeńka jest dziecinnie proste
Wlewamy do gara ok 2cm wody...tak by nie wlewała się na sitko.Wodę trzeba zagotować i wstawiamy do garnka warzywka...czy co tam sobie życzysz...następnie przykrywamy pokryweczką i czekamy
np. brokuły al dente (czyli takie zdrowe,lekko chrupiące) robią się niecałe 5 minut. Nie trzeba solić,bo gotowanie na parze podkreśla smak potraw warzywnych...nawet ziemniaków przygotowywanych w ten sposób nie solę :nienie:Możesz dodać do wody jakieś aromatyczne przyprawy i wtedy wszystko przejdzie ich wonią.
Brokuły polecam polać sosem oliwa+czosnek+pieprz+ocet winny+ sól...mniam...ewentualnie oliwa z chili i czosnkiem i wtedy nie solę.
Udanych eksperymentów kulinarnych z wkładką do gotowania na parze
Brokuły polecam polać sosem oliwa+czosnek+pieprz+ocet winny+ sól...mniam...ewentualnie oliwa z chili i czosnkiem i wtedy nie solę.
Udanych eksperymentów kulinarnych z wkładką do gotowania na parze
Bieganie mnie uszczęśliwia:))
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
jumper takie tlumaczenie na okretke opisowe to zamotac moze mezczyznie. ;D
idz do sklepu, zapytaj pani i Ci na pewno pokaze w garnku jak to stawiac i jak uzywac
idz do sklepu, zapytaj pani i Ci na pewno pokaze w garnku jak to stawiac i jak uzywac
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wypraszam sobie! Kobieta nie powinna powielac stereotypow o tym, ze plec piekna powinna siedziec przy garach, a brzydka w warsztacie :-D1->99% pisze:jumper takie tlumaczenie na okretke opisowe to zamotac moze mezczyznie
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]

