lumbago - co żeś się tak uparł na tą przerwę ? - dwa tygodnie roztrenowania można zrobić... - wtedy tylko lekkie bieganie ;p (albo i bez) + basen itd rowerek itd...
ale całą zimę ??
to nawet taki leń jak ja - by nie wytrzymał

poznałem co to zimowe bieganie w zeszłym roku - i na pewno w tym mnie nic nie powstrzyma od biegania - jeden z najfaniejniejszych treningów... - z całego sezonu - to właśnie te zimowe - skrzypiący śnieg... siarczysty mróz... i "lekkie nogi" które niosą cię jakąś mniej lub bardziej udeptaną ścieżką.
Zresztą... jak leje i jest 2 stopnie to też można przeżyć

choć wtedy czasem sam się zastanawiam czy na pewno jestem normalny
jedno co zaczyna mi przeszkadzać w zimowym bieganiu - to to, że jestem praktycznie ograniczony do oświetlonych ścieżek i biegania po zmroku, - co za tym idzie - albo biegam ciągle po jednym parku... albo "poznaje miasto"

oba rozwiązania mają swoje minusy.