Ja tez żałuję, że się nie spotkaliśmy.Deck pisze:Szkoda, że nie spotkałem się z DAR-em na BN, paru znajomych widziałem, ale wychodzi na to, że większości nie.
I wszystko jasne Z dobrze poinformowanych źródeł słyszałam, że nawet udało Ci się pobiec nadzwyczajnie. Brawo!Deck pisze:Ja byłem w strefie <35min, .... Pewnie dzięki temu udało mi się tak dobrze pobiec.
Na Szaleństwo planuję poświęcić jedną z sobót lub niedziel jeszcze w listopadzie (oprócz soboty 28.11 - zakończenie GP na Kabatach) albo początkiem grudnia (ale bez 6.12 - Bieg Mikołajkowy na Żoliborzu). Czekam tylko aż się wykrystalizuje termin Maratonu Puszczańskiego - kultowa impreza w Kampinosie.Deck pisze:Mam nadzieję, że się zobaczymy niedługo w Maryśce, a chętnie bym też trochę poSzalał
A jutro zwyczajne bieganie, ale trochę urozmaicone. Nie wiem czy Maryśka się do tego nada.
I pogoda była też mocno rowerowa, w przeciwieństwie do niedzieli .henley pisze:Tym razem dominowały tematy rowerowe .