Tompoz - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

rzeczywiście ten "skokowy wzrost formy" brzmi jak mistyczny gral ;-) zupełnie tak jak by Tompoz nie do końca wiedział że bieganie to sport dla cierpliwych...
bo tutaj wzrost formy widać... - ale nie z treningu na trening.. tylko jak się spojrzy 5; 10; 15; czy 30 tygodni do tyłu. - przynajmniej tak wynika z mojego marnego doświadczenia. Owszem czasem zdarza się trening na którym nogi niosą nas jak na skrzydłach... - i biegniemy 20s szybciej / km w tym samym tętnie... - ale to nie wzrost formy tylko "dobry dzień" ;-) i następny zazwyczaj znowu jest 15s wolniejszy... i tak w kółko...

a co do szosówek i triatlonu może - kurcze tez mi się marzy.

Pozdrawiam !;-)
Szymon
Obrazek
New Balance but biegowy
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

ssokolow: tu akurat się nie zgodzę - na samym początku widać poprawę tygodnia na tydzień (na początku nie potrafiłem przebiec ciurkiem 2 min, po tygodniu już 3 min, dalej 5 itd ;)
Za to ja zupełnie nie rozumiem słowa "skokowy" w odniesieniu do kilku "treningów" (mocne słowo) na których widać stałą poprawę (drugie mocne słowo). Dla mnie to może być STAŁY wzrost formy (bardzo mocne słowo), liniowy wzrost formy (dla tych co lubią wyrazy "geometryczne") lub też jakikolwiek inny. Na pewno natomiast nie skokowy - bo ten miały miejsce kiedy po dłuższym okresie braku postępów znienacka pojawił duży skok naprzód.
Błagam natomiast o jedno - nie używajcie proszę słów WIELKA FORMA/WZROST FORMY itd do marszobiegania w tempie 8 min/km. Bo pomyślę sobie że ja sam szykuje się co najmniej na rekord świata ;) Aż mi się głupio skojarzyło:

Przychodzi synek do taty i mówi:
- Tato, jestem gejem.
Tata się pyta:
- Nooo... aaaa... garnitur od Armaniego masz?
- No nie.
- Aaaa rolexa masz?
- Też nie.
- To może chociaż mercedesem jeździsz?
- No, też nie.
- To ty zwykły pedał jesteś!
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Balbazuar: To co opisujesz jako poprawę w przypadku początkującego to niekoniecznie jest objaw szybkiego wzrostu formy ( w sensie wydolności ). Zauważ że zazwyczaj początkujący przeważnie zaczynają biegać zbyt szybko jak na swoje możliwości, mają problemy z mięśniami stawami itd. Początkową poprawę należy przypisywać raczej lepszemu zorientowaniu się co do swoich możliwości po kilku treningach, przyzwyczajeniu mięśni do wysiłku itd. niż przyrostowi wydolności która oczywiście rośnie ale nie aż tak szybko jak by to wynikało z postępów na początku...
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

maneater: moze i tak, nie znam się. choć u mnie na początku problem nie leżał raczej w mięśniach - po prostu po 30 sekundach biegu sapałem już jak lokomotywa a po 2 minutach wręcz chciało mi się wymiotować z wysiłku. po kilku razach przeszło.

przy czym od razu mówię, że niewątpliwie cały czas biegałem zbyt szybko.

p.s. z matematycznego punktu widzenia każda, choćby minimalna "forma" ("kondycja" czy jak to tam zwał) przyrównana do całkowitego jej braku jest niewątpliwym krokiem naprzód ;)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

trzymam kciuki... mimo przewartościowania słowa "skokowy przyrost formy" przez niektóre tutaj osoby :) , to gratuluje wyników, jakie one by nie były i chęci do dalszego biegania, w przeciągu kilku miesiący napewno będa satysfakcjonujące rezultaty... ;) pozdrawiam
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Słowo "skokowy" oznacza nagły, gwałtowny więc dalsza dyskusja dotycząca interpretacji tego słowa jest chyba zbędna.
Czekam na relację z zawodów kolegi Tompoza no i na opinię pewnego niedouczonego trenera.Przy okazji w/w trener mógłby przestać zajmować się słowotwórstwem bo kompromituje się na kolejnym polu...
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

Tepo duzó mniejsze niz planowałem no cóż z jakiegos powodu nie pojawia sie jeszcze skokowy wzrost formy.
Normalnie aż nie mogę się doczekać kontynuacji tej bezsensownej pyskówki :>
Alivio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 13 paź 2006, 23:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Balbazuar pisze:
Normalnie aż nie mogę się doczekać kontynuacji tej bezsensownej pyskówki :>
A może kolega Tompoz ma jakiś zaoczny fakultet z PR. :oczko: Wie, że w dzisiejszym świecie podstawą jest promocja :oczko:
Jak już wyeksploatuje pojęcie "skokowy wzrost formy", to wtedy napisze, np., że l-karnityna jest świetna - gwarantuje błyskawiczną poprawę wyników albo odwrotnie (będzie równie skuteczne) lub, że efekt "after burn" to sciema.
No może o "after burn" niech lepiej nie pisze, bo jeszcze ktoś go zje. :hejhej:

TOMPOZ życzę Ci wytrwałości przez kilkanaście tygodni, a efekty przyjdą bez względu na to, jak będziemy je nazywać.Sam to wiesz.
Pozdr
Alivio
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Alivio wole atakujące mnie wypowiedzi mego ziomala zŁodzi Meandera 1 niż twoja bezsensowna wypowiedż powyżej. Wydaje mi się że chciałeś coś napisać, coś tam ci świtało po głowie................... świtało i wymysliłes sobie jakaś L-karnitynę, dalej cos tam napisałes po angielsku. Tak kompletnie bez sensu. Czytałem twą wypowiedz 17,5 raza i nie zakumałem co autor ma na mysli. Przykro mi.

Tompoz
Tompoz
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

Hurraoptymizm. Cztery dni temu ledwo zmęczyłem pięć kilometrów. Dzisiaj "przeleciałem" dyszkę w tempie o 2'/km lepszym, dołożyłem do tego 10 minut ćwiczeń siłowych i nawet się tym wszystkim dobrze nie zmęczyłem. Ultrazajefajno-skokowy wzrost formy? Ja bym to nazwał po prostu dyspozycją dnia.
piomis
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stolyca

Nieprzeczytany post

Dla wszystkich robiących sobie jaja z Tompoza. Gość ma radochę z tego co robi i to jest najważniejsze, a jak to nazywa jest bez znaczenie. Dajcie sobie wszyscy na luz. A Ty Tompoz skup się na ćwiczeniach i pchaj regularnie do przodu jak chcesz dojść lepszych wyników. Nie śledziłem wszystkich postów, zapisałeś się na jakieś zawody? Bez tego zabraknie Ci motywacji.
trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Startowałem w zawodach w zeszła niedziele na 9,8 km

Tompoz
Tompoz
piomis
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stolyca

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Startowałem w zawodach w zeszła niedziele na 9,8 km

Tompoz
No to jogi babu. Tak trzymaj. Kolejne i kolejne i biegaj regularnie. Po prostu biegaj a efekty za jakiś czas będą. Może nie czaruj już tymi skokami, chociaż kto wie, tylko równo w tygodniu niezaleznie od pogody.
Powodzenia
trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja nie czaruje skokowym wzrostem formy, jesli ktos nie rozumie tego pojęcia to juz nie moja winna. Podałem na moim blogu dlaczego najprawdopodobniej nie wystapił skokowy wzrost formy i tyle.

Tompoz
Tompoz
mig
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 14 wrz 2004, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Starogard Gdański

Nieprzeczytany post

Tompoz - reaktywacja! Ciesze sie, ze wracasz do gry, Tompoz! Nie ukrywam, ze Twoj blog byl moim ulubionym.
irmig.wordpress.com
ODPOWIEDZ