Oddawanie krwi

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Novik-HKP
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 03 lip 2009, 13:30
Życiówka na 10k: 40:50
Życiówka w maratonie: 3:35:44
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Czy ktoś z Was oddaje regularnie krew? Między donacjami u mężczyzn odstęp wynosi min. 8 tygodni, choć w stacji krwiodawstwa mówili mi ostatnio, że po 15 minutach ( :echech: ) już jestem zregenerowany. Jaki jest wobec tego bezpieczny odstęp od oddania do biegania?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Novik-HKP][img]http://runmania.com/f/eedb0a08f3de36b5b0de12b431b6b631.gif[/img][/url]


Kiedyś trzeba zacząć...
PKO
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

RESULTS: After donation of approximately 550 mL of whole blood, the lost amount of tHb of 75 ± 15 g (8.8 ± 1.9%) was recovered after a mean of 36 ± 11 days (range, 20-59 days).

CONCLUSIONS: The results of this study confirm the minimal, recommended donation intervals (56 days for men) as adequate when, for the first time, judged upon by tHb as a direct marker of hematologic recovery.
"Po jednorazowym oddaniu krwi w ilości 400-500ml liczba krwinek czerwonych obniża się ok. 350 000 (0,33 T/l), poziom hemoglobiny zmniejsza się ok. 1,0g% (0,62 mmol/l), wartość hematokrytu obniża się ok. 2% (0,02 l/l). Liczba krwinek czerwonych wraca do normy w okresie 7-10 dni, odnowa hemoglobiny zaś trwa 4-6 tygodni. U dawców, którzy wielokrotnie oddają krew i nie przestrzegają ustalonych przepisami prawnymi przerw pomiędzy poszczególnymi upustami krwi, dają się zauważyć przejściowe stany niedoboru zarówno hemoglobiny, jak i erytrocytów. Dawcy ci podlegają dyskwalifikacji całkowita lub czasowej. W polskiej służbie krwi zdarza się to u 20% mężczyzn i 50% kobiet"
Myslę że po odpowiednim nawodnieniu, w granicy rozsądku bezpiecznie było by biegać za dwa dni po oddaniu krwi.
W innym przypadku strata 400ml krwi wiązała by się z krwotokiem 4-go stopnia i zalecane by byo hospitalizowanie więc dodatkowa strata płynów przy biegnaiu nie jest mile widziana.


pozdro
Ostatnio zmieniony 31 lip 2009, 18:50 przez OlekB, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
Novik-HKP
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 03 lip 2009, 13:30
Życiówka na 10k: 40:50
Życiówka w maratonie: 3:35:44
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Czyli po porannym sobotnim biegu i solidnym nawodnieniu mogę sobie te 450 ml oddać, licząc na wyprodukowanie świeżutkiej krwi do "4 mili Jarka" w Dziwnowie...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Novik-HKP][img]http://runmania.com/f/eedb0a08f3de36b5b0de12b431b6b631.gif[/img][/url]


Kiedyś trzeba zacząć...
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

:bum: niby tak :D
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Ja oddaję w miarą regularnie.
Biegam już 2 dni później (OWB1 bez dodatkowych bajerów).
Oddaję jednak krew w takim momencie, że przez kolejnych kilka tyg. nie planuję żadnych zawodów.
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Ja oddaję regularnie od paru lat, jednak z bieganiem zacząłem niedawno, więc na razie mam jedno doświadczenie sportu po donacji. Jeśli chodzi o mnie to następnego dnia jestem zdatny żeby pójść na basen czy biegać sobie treningowo. Ponieważ w zawodach nie brałem nigdy udziału nie wypowiem się w tej kwestii :P
tolek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
Życiówka na 10k: 45,32
Życiówka w maratonie: 3.51.20
Lokalizacja: z lasu

Nieprzeczytany post

Fajnie że piszecie na ten temat, bo właśnie zaczynam przygodę z bieganiem a krew oddaję od 30 lat (40 l.) nigdy nie miałem z tego powodu jakiś problemów ale dobrze wiedzieć jak postępować prawidłowo.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ode mnie ostatnio nie chcieli krwi, bo wyczaili moje płytki krwi :) Ponad 350 tyś. a od 220 tyś pacjent kwalifikuje się do oddania. Dodając do tego RH+ wyszło na to, że lekarka, która mnie w Poznaniu badała przed pobraniem straaasznie prosiła bym się zgodził na separator i poratował ich :)
Najlepsze jest, to że po oddaniu płytek krwi zamiast, samej krwi nie czułem się osłabiony, chociaż lekarz mnie ostrzegał że mózg może różnie zareagować (albo uczucie osłabienia albo przypływ mocy). Skutek taki, że dzień później jak poszedłem na basen zrobić tradycyjne 100 długości, które to zajmowało mi dotychczas jakieś 60 minut zrobiłem w niecałe 49 przy czym w ogóle nie odczułem tego zmęczenia :)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no to właśnie odkryłeś swoją indywidualną metodę dopingową :)

Ja jeszcze krwi nie oddawałem, ale myślę o tym coraz częściej.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tu nie ma co myśleć o tym tylko trzeba działać ;) Kiedyś też sie wahałem, ale darmowe badanie krwi z motywowało mnie dobrze, no i te 8 czekolad :D Koledzy i koleżanki w pracy zachwyceni ;)
pawel84
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 02 lis 2009, 11:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja również już na drugi dzień jestem gotowy do biegania, z tym że treningowego, w zawodach póki co nie startowałem w ogóle i raczej bym po donacji się nie odważył bez tygodnia odstępu.
Jeżeli chodzi o czekolady to przynajmniej 2-3 staram się zjadać, bo one nie są podarkiem, tylko mają uzupełnić to co oddaliśmy we krwi, przynajmniej na poziomie kalorii:)
tolek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
Życiówka na 10k: 45,32
Życiówka w maratonie: 3.51.20
Lokalizacja: z lasu

Nieprzeczytany post

Pisząc o honorowym oddawaniu krwi może głupio pisać o tym co się zyska poza wdzięcznością osób potrzebujących tej krwi.Reguły są jednak takie że np.po oddaniu odpowiedniej ilości krwi przysługuje zniżka na wybrane leki lub darmowa komunikacja miejska.Jak wspomniałem mam oddane ponad 40 litrów część na plazmę i nigdy nie odczuwałem z tego powodu żadnych skutków ubocznych.
Dobrze jednak wiedzieć jak się ma to do biegania i jak to pogodzić .Namawiam do kontrolnego oddania raz w roku :nienie:
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Edi pisze:Skutek taki, że dzień później jak poszedłem na basen zrobić tradycyjne 100 długości, które to zajmowało mi dotychczas jakieś 60 minut zrobiłem w niecałe 49 przy czym w ogóle nie odczułem tego zmęczenia :)
Bo straciłeś na wadze :-)

Ja też jakiś czas temu oddawałem na separatorze i nie czułem żadnych efektów. W ogóle nie odczuwam za bardzo tego oddawania, a wykrwawiam się regularnie co dwa miesiące. Ale wykorzystuję to, aby migać się od różnych prac domowych - "nie mogę pozmywać, bo mi się w głowie kręci - zrozum Skarbie - oddawałem dziś krew" :-D

Patatajec - Ty się nie zastanawiaj tylko idź i oddaj. Zajmie Ci to chwilę.
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kubako83 pisze:Ale wykorzystuję to, aby migać się od różnych prac domowych - "nie mogę pozmywać, bo mi się w głowie kręci - zrozum Skarbie - oddawałem dziś krew" :-D.
Poczekaj, aż Skarb Ci powie : "..." Zresztą, sam sobie dopowiedz ;P
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bo straciłeś na wadze
I tu się mylisz :) Na separatorze będąc nie pobierają przecież standardowych 450 ml tylko płytki krwi :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ