Tompoz - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

chodzik pisze:chyba zle tam przeczytales..... i skopiowales

dla Tompoza wielka forma bedzie jak przebiegnie ciagiem 10km- i to bedzie jego wielka forma- ktorej tak sie czepiasz
dla kogos innego jak zlamie 28' na 10km- to tez bedzie wielka forma

tak czy owak w obu przypadkach bedzie to ich najlepsza dyspozycja jaka ich organizm osiagnal (czyli tzw najwyzsza wartosc szczytowa w danym okresie czasu- czyli np w 2010)

wiec Forma mozna nazwac odchylenie od wyjscowej kondycji organizmu- odchylenie tak duze ze dzieki temu jestesmy w stanie zrobic cos czego jeszcze nigdy nie zroblilismy- np przebiec 10km w 27' lub dla kogos innego przebiec ciagiem 10km jednak w obu tych przypadkach bedzie to DUZE OSIAGNIECIE (w spojrzeniu- na odchylenie od ich normalnego trybu funkcjonowania)

jezleli Tompoz biega po 7 min na km i na wiosne bedzie biegal po 5:30 km to bedzie dobrze

z kolei inny zawodnik biega po 3 minuty km a na wiosne bedzie biegal po 2:40 km

juz prosciej nie moge maneater1 tego rozlozyc- mam nadzieje ze zrozumiales nawet to ze FORMA to pojecie WZGLEDNE i u kazdego zawodnika stanowi ona inny wyznacznik czy zeby bylo jasniej inna PREDKOSC BIEGU
proste?



no przykro mi ale nie znasz nomenklatury :)

odpowiedz mi na jedno pytanie:

robisz dzisiaj 10km biegu, na drugi dzien masz takie zakwasy ze nie mozesz sie ruszac, na 3 dzien jest jeszcze gorzej, masz problem zeby wejsc po schodach do mieszkania.... krotko mowiac trup :)

czy wtedy jestes tez na tyle wydajny czy w takiej predyspozycji aby pobiec tak samo to 10km? TAK CZY NIE

PROSZE O SZCZERA ODPOWIEDZ?

tu spadla Forma w sposob naturalny- na pare dni jestes mniej wydajny niz twoj standardowy poziom. TAK CZY NIE?

po tym jak zakwasy przejda wracasz do poziomu wyjsciowego a czasem nawet biega sie lajtowo TAK CZY NIE?

Dlaczego o zakwasy trudniej zawodowcom niz amatorom NAPISZ DLACZEGO?


DOBRZE PISZE? CZY MOZE TY TO JAKOS LEPIEJ WYJASNISZ MANEATER1?

poza tym to ty sie naczytales artykulow z podejrzanych zrodel- jezeli tak wszystko wiesz to prosze podejmij sie trenowania innych- czemu tego nie sprobujesz przeciez taka wiedza ktora Ty posiadasz (sam piszesz) to bedziemy mieli w Polsce druga Kenie :)
sorry
ale niestety teoria sie tylko nie liczy- trzeba umiejetnie ja wprowadzic do praktyki- jak narazie u mnie mozesz zobaczyc, sprawdza sie- wszystko mam udokumentowane:) chcialbym tez powiedziec to o Tobie ale nie moge- szkoda- ale taka jest roznica pomiedzy nami- Ty bazujesz tylko na skroconej teorii, a nie na praktyce i pelnej teorii

teraz napisz mi odpowiedz na owe pytania- nie wymijajaca
Chodzik : Wierz mi że dobrze przeczytałem i zacytowałem...
Ja mógłbym z tobą dyskutować pod warunkiem że uporządkujesz swoją wiedzę na poziomie podstawowym.Bo podążając za twoją logiką to gdybym wysłał np. mistrza świata w życiowej formie na zawody rozgrywane w temp.35 stopni Celsjusza i w/w zawodnik pobiegłby słabo to ty byś powiedział że był bez formy.A ja bym powiedział że warunki zewnętrzne mu nie pozwoliły na osiągnięcie doskonałego wyniku mimo życiowej formy.
Tak się zastanawiam jak zamierzasz uzasadnić wpływ mikrouszkodzeń mięśni ( czyli tzw. zakwasów ) na wydolność organizmu.Bo jak dla mnie to się nijak nie wiąże.Oczywiście ma to wpływ np. na wynik w biegu podobnie jak np. naciągnięty mięsień czy bolące kolano ale wpływ na wydolność organizmu na raczej niewielką ( delikatnie to ujmując ).Więc zanim ponownie napiszesz podobne głupoty zastanów się dobrze albo zapytaj kogoś kto się na tym lepiej zna..

Na twoje pytanie dotyczące zakwasów odpowiem krótko :
Zakwasy mniej dotykają zawodowców i zaawansowanych biegaczy niż amatorów / początkujących biegaczy bo ci pierwsi są lepiej przygotowani do wysiłku.To chyba proste...

Co do źródeł mojej wiedzy to jest ich wiele i być może są one nawet podejrzane jak twierdzisz mimo tego że nigdzie się na nie nie powoływałem. Dla twojej wiadomości czytałem m.in takich autorów jak : Noakes, Daniels, Zaremba. Być może są oni podejrzani jeżeli twierdzi tak słynny trener Chodzik.

Na zakończenie, w ramach odpowiedzi na twój zarzut dotyczący udzielania wymijających odpowiedz chciałbym cię ponownie poprosić o wskazanie momentu w którym kolega Tompoz uzyskał wielką formę czy też skokowy wzrost formy...
PKO
Awatar użytkownika
chodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 17 wrz 2009, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytów

Nieprzeczytany post

wiesz co pisze jasno a Ty dalej swoje
ty ciagle nie rozumiesz ze dla jednego wielka forma jest przebiec 10km ciagiem a dla innego zrobic rekord swiata

poza tym- nie odpowiedziales na moje pytanie- jak zawsze tylko unikasz odpowiedzi

super ze czytasz min tych wszystkich autorow i kogo tam jeszcze... widzisz do krakania osob jest wiele ale jak juz przyjdzie do trenerki to nie nie.....

wiec sluchaj poprowadz paru zawodnikow albo chociaz jednego i wtedy zobaczymy jak to jest naprawde z ta Twoja cala wiedza- wieksza niz wszystkie opracowania- wszystkie doswiadczenia innych itd itp

napisz mi ile masz PB na 10 km w biegu nie na rowerze- a moze napiszesz ze nigdy nie biegales :)

bo narazie zaliczam Cie do KROWY CO DUZO RYCZY A MALO MLEKA DAJE
gg 2097932 - kto pyta nie błądzi :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

maneater.

Tak się zastanawiam czy Ty potrafisz napisać posta bez nazwania czyichś poglądów "głupotami", "idiotyzmami"? Ktoś Ci zrobił jakąś krzywdę w życiu i tak to odreagowujesz?

Jak przejrzałem Twoje dyskusje z Twoich początków to wszyscy się do Ciebie odnosili bez tego typu tekstów, kulturalnie? Kiedy w 2004 roku odkryłeś, że tzw zakwasy to mikrourazy nikt Ci nie powiedział "Ty głupku"?

Więc namawiam Cię - więcej pokory, bo żadne Twoje biegowe osiągnięcia zawodniczo trenerskie chyba nie upoważniają Cię do posługiwania się takim językiem. (nikogo nie upoważniają ale popraw mnie jeśli się mylę w zakresie Twoich biegowych postępów)

Chodzik czy Tompoz - są ludźmi poszukującymi. Może czasem błądzą jak każdy z nas ale szukają.
Tompoz może dowolnie nazywać poprawę swojej kondycji, także skokowym przyrostem formy, to jego sprawa, jego blog. Ma się z tym czuć dobrze.
Nasze komentarze chyba mają dać jakąś wartość dodaną w treningu a nie polegać na ciągłym przypierdzielaniu się o to jakich słów ktoś używa opisując swój trening.
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Kolego Chodzik :

To ciekawe że tak wspaniały trener jak ty starannie unika odpowiedzi na jedno proste pytanie o skokowy wzrost formy kolegi Tompoza. Ja wiem że masz problem z oceną postępów biegowych kolegi Tompoza z jednego prostego powodu: bo ich nie ma. Trzeba być kompletnym dyletantem żeby oczekiwać że po kilku treningach człowiek który nie biegał kilka miesięcy, ma potężną nadwagę i nigdy nie miał dłuższego stażu biegowego uzyska znaczący postęp w formie. To jest kompromitujące dla kogoś kto mieni się trenerem który miał propozycję objęcia stanowiska trenera kadry narodowej juniorek. Jak wcześniej powiedziałem nigdy nie byłem trenerem i nie miałem takiego zamiaru.Twoje wcześniejsze sugestie to zwyczajne kłamstwo a ty jesteś po prostu kłamcą.
I nigdzie nie twierdzę że moja wiedza jest większa niż wszystkie opracowania itp co raczyłeś zasugerować w swoim ostatnim poście. Natomiast twierdzę że masz poważne braki w sprawach podstawowych. A to jest zasadnicza różnica.
Kiedy piszesz żebym podał swój PB na 10 km to przypomina mi się tekst kolegi Tompoza który kiedyś tez chciał oceniać trening innych na podstawie ich wyników.
I podobnie jak w jego przypadku uważam że jeżeli chcesz oceniać moją wiedzę na podstawie moich rekordów życiowych to wypada ci tylko współczuć.
I dla twojej informacji kolego Chodzik : Moja przygoda biegowa rozpoczęła się znacznie wcześniej niż moje pojawienie się na forum bieganie.pl

Kolego Klein :

Cieszę się że zadałeś sobie tyle trudu i przeczytałeś moje archiwalne wypowiedzi. Może się czegoś z nich nauczyłeś.
Aby rozwiać twoje wątpliwości : pewne rzeczy nazywam po imieniu a wiec głupoty nazywam głupotami a idiotyzmy idiotyzmami. Głupoty które opowiada kolega Tompoz nie są niebezpieczne pod warunkiem że zachowuje je dla siebie. Jak zaczyna się kreować na fachowca to może to być już niebezpieczne dla tych którzy nie potrafią ocenić jego wypowiedzi ( mam tutaj na myśli początkujących ).Kiedy podobne głupoty zaczyna opowiadać trener to jest to nie tylko niebezpieczne ale i kompromitujące dla autora.
Dlatego proponuję abyś o więcej pokory poprosił kolegę Chodzika. Jak na razie to w dyskusji o treningu kolegi Tompoza to jego teoria się nie sprawdziła. To tak na zakończenie w nawiązaniu do waszych wypowiedzi o poszukiwaniach i praktyce...
Damiano
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 27 lut 2008, 07:45
Życiówka na 10k: 31:47;39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Połaniec/Kłoda

Nieprzeczytany post

maneater1 troche więcej pokory, nie chodzi o to żeby sie kłócić na forum, chodzi o wymiane doświadczeń czy zdań, o ciekawą dyskusje. Niestety obrzucasz błotem każego kto ma inne zdanie... Chodzik ma racje w tym co pisze, a najlepszym uzasadnieniem są chyba wyniki sportowe jego podopiecznych.
Tyle w tym temacie.
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jasne , a jeżeli fakty mówią coś innego tym gorzej dla faktów.
Gdzie jest skokowy wzrost formy Tompoza ? ;)
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Damiano pisze:maneater1 troche więcej pokory, nie chodzi o to żeby sie kłócić na forum, chodzi o wymiane doświadczeń czy zdań, o ciekawą dyskusje. Niestety obrzucasz błotem każego kto ma inne zdanie... Chodzik ma racje w tym co pisze, a najlepszym uzasadnieniem są chyba wyniki sportowe jego podopiecznych.
Tyle w tym temacie.
maneater1 od dawna pod pełną osłoną anonimowości kąsa kogo popadnie. Ja na niego nie zwracam uwagi - bo co sobą reprezentuje krytykant?
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W gwoli wyjasnienia 2-3 dni temu podałem że zaczeły się mięsniobóle i skokowy skok formy nie przyszedł i powiedziałem że przyjdzie za 7-10 dni. Reasumując mój skokowy skok formy ma jeszcze conajmniej 7 dni by przyjśc na świat.

I wiadomośc z ostatniej chwili warzę juz tylko 92,8 co daje spadek wagi 4,2 kg co mnie bardzo cieszy.

Tompoz
Tompoz
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Kolego Tompoz : Proponuję abyś nie naginał rzeczywistości bo coś innego wynikało z twoich wypowiedzi co każdy czytający je może sam ocenić. Ale powiedzmy że ty mogłeś się mylić. Ja czekam na odpowiedź kolegi trenera Chodzika który twierdził że skok formy jest możliwy po 6 treningach.Jak widać nie ma takiego skoku ale kolega trener Chodzik jakoś dziwnie unika odpowiedzi na to pytanie.No cóż, jak to raczył powiedzieć jeden z forumowiczów, co sobą reprezentuje krytykant ;).
Baltazar86
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 20 sie 2009, 14:20

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:W gwoli wyjasnienia 2-3 dni temu podałem że zaczeły się mięsniobóle i skokowy skok formy nie przyszedł i powiedziałem że przyjdzie za 7-10 dni. Reasumując mój skokowy skok formy ma jeszcze conajmniej 7 dni by przyjśc na świat.

I wiadomośc z ostatniej chwili warzę juz tylko 92,8 co daje spadek wagi 4,2 kg co mnie bardzo cieszy.

Tompoz
maneater1 strasznie poważnie podchodzisz to tego działu. Tompoz napisał, że stracił 4.2 kg i z tego faktycznie może czuć się lepiej w biegu. Sam przez pierwszy tydzień trenowania straciłem 5kg, pamiętam jak zwykłe wybieganie 6km po 5min. było dla mnie ogromnym wysiłkiem przy wadze 76kg. Tompoz ma z czego zrzucać, więc na początku będzie mu łatwo stracić kg. Jak by nie patrzeć każdy kg będzie sprawiał, że powinien się czuć coraz mocniej.
To są jego początki i myślę, że można przymknąć oko na jego niefortunne wypowiedzi. Jak dla mnie na krytykę będzie pora, ale po jakimś czasie, a nie już na wstępie. Tylko go zniechęcasz.
Awatar użytkownika
barte
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 28 sie 2009, 07:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

maneater1 pisze: Jak zaczyna się kreować na fachowca to może to być już niebezpieczne dla tych którzy nie potrafią ocenić jego wypowiedzi ( mam tutaj na myśli początkujących )
maneater1 - moze masz doswiadczenie i wiedze ale forma jej przekazywania - atak - utwierdza mnie (i nie tylko mnie) w przekonaniu ze Łódź to wiocha i robi mi sie wstyd.
niech bloger pisze sobie co chce, sam jestem poczatkujacy i uwierz mi ze nie chlone bezmyslnie kazdego zdania wyczytanego w necie - nie martw sie, poczatkujacy tez, oprocz nog, maja mozgi.
wymiana modulu kamery w Samsungu Galaxy S2
http://forum.xda-developers.com/showthr ... ?t=1765679
Awatar użytkownika
chodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 17 wrz 2009, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytów

Nieprzeczytany post

Tompoz ty biegasz z jakims scigaczami na kolanach bo masz dosyc pokazna wage i tak sie zastanawiam czy sie nie asekrujesz?? To jednak nei jest rower ze sobie siedzisz wiec kolana troche dostaja.
gg 2097932 - kto pyta nie błądzi :)
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Chętnie dowiedziałbym się od trenera Chodzika jaką widzi możliwość zabezpieczenia kolana przed możliwością urazu spowodowanego przeciążeniem za pomocą ściągaczy? Jest to pytanie retoryczne bo nie spodziewam się na nie odpowiedzi tak samo jak w przypadku kwestii skokowego wzrostu formy po 6 treningach...

Pozdrawiam kolegę który podobno jest z Łodzi i twierdzi że to wiocha.Masz kolego problem.Problem który tkwi w twojej głowie.Jedyne co mogę doradzić na ten twój problem to zmiana miejsca zamieszkania. Jest tyle pięknych miejsc na świecie gdzie będziesz czuł się lepiej... A może jesteś kolejnym klonem ? :)
Awatar użytkownika
chodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 17 wrz 2009, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytów

Nieprzeczytany post

maneater1 Ci to sie sciagacz przyda ale na GLOWE aby miala prawidlowy tor ruchu podczas wpatrywania sie w ekran monitora co w jakims stopniu przeciwdziala kontuzji przeciazeniowej- ba tzn jej nastepstwa odczujesz w pozniejszym terminie- ale z tego co wypisujesz to juz doznales urazu....
gg 2097932 - kto pyta nie błądzi :)
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Kolego trenerze Chodzik:

Bardzo dziękuje za kolejną "merytoryczną" odpowiedź. A pytanie zadałem nieprzypadkowo.Bo tak się składa że jakoś nie słyszałem o prewencji urazów przeciążeniowych kolan za pomocą opasek elastycznych czy stabilizatorów. Czytałem , także na bieganie.pl , o różnych metodach prewencji takich jak : gimnastyka, prawidłowe rozgrzanie przed treningiem, odpowiednie ćwiczenia wzmacniające mięśnie, ale jakoś nic o opaskach zabezpieczających przed urazami przeciążeniowymi nie słyszałem. Zgodzę się z twierdzeniem że opaski czy stabilizatory są stosowane ( o ich przydatności są różne opinie) po niektórych urazach ale jako prewencja? Dosyć to dziwna rada...

P.S Czy pamiętasz o odpowiedzi na pytanie o skok formy po 6 treningach ??
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ