NIEDZIELA 04.10.2009
trening godz. 9:00
postanowilem zwiedzic okoliczne gorki razem z Yarkovsky'm, ktory pelnil role biegowego przewodnika 
ok 21 km czas biegu 1.54'02'' sr 5'20'' km HR 143/171/153/97 (srednie, maksymalne, koncowe, po minucie)
typowa sila biegowa czyli zdobywanie szczytow;) Gaiki 808 m n.p.m. Przegibek 663 m n.p.m. i Magurka 909 m n.p.m.
trening zaczalem na wysokosci 320 m n.p.m. po dobiegnieciu do podnoza gorki droga asfaltowa ok 4,5km (ciagle lekko pod gorke) wbieglismy do lasu po 39'10'' biegu zdobylismy pierwsza gorke Gaiki 808 m n.p.m. nastepnie troche zbiegow przez Przegibek 663 m n.p.m. i wbiegamy na Magurke 909 m n.p.m tam juz lapie lapa 23'08 (lacznie biegniemy juz 1.02'18'') nastepnie zbiegamy, odbieguje Yarkovskiego do domu lap 29'35'' (czas laczny 1.31'54'') yarkovski pokazuje mi skrot do mojego domu-sam rano tak do mnie trafil biegl 10', dziwnym trafem pobladzilem przy tych chaszczach wkurzylem sie i wskoczylem na asfalt, okrezna ale pewna droga dotarlem do domu lap 22'07'' (czas laczny 1.54'02'')
ponizej poszczegolne miedzyczasy i HR
Start- Lipnik Dolny-Lipnik Gorny- Gaiki 39'10'' HR 147/164
Gaiki-Przegipek-Magurka 23'08'' HR 152/165
Magurka-chata przewodnika Yarkowskiego 29'35'' HR 132/133
chata Yarkowskiego- moja chata 22'07'' HR 140/153
najwolniejszy km mielismy wczlapujac sie na Magurke predkosc kosmiczna 7'40'' km ponoc ja narzucilem tempo... heh
warunki atmosferyczne: lekki wiatr, okolo 12 stopni
temperatura
uwagi: troche cisnalem pod te gorki

myslalem ze bedzie gorzej bo wczoraj mialem start, chyba ze wieczorem mnie zetnie....