Witam w nowym w±tku.
Tu bêdziemy siê mogli umawiaæ na weekendowe biegowe spotkania w pó³nocno-zachodnich rejonach Warszawy.
W zesz³± niedzielê spotkali¶my siê w Opaleniu i zrobili¶my 15-km wycieczkê biegow± (o tym w w±tku o Yelonkach).
Na najbli¿sz± niedzielê 9 lutego Grubcio proponuje nastêpuj±c± trasê: Truskaw, Æwikowa Góra, Mogi³a Powstanców i z powrotem Truskawsk± Drog± - razem ok. 10 km.
Godzina spotkania - 9:00.
Startujemy z parkingu w Truskawiu. Wje¿d¿a siê do Truskawia, po prawej strony pêtla autobusowa, trzeba pojechaæ jeszcze kilkaset metrów prosto i jest parking na skraju lasu. £atwo trafiæ.
Postaram się być. Teraz 10 km to dla mnie trochę mało. Nie wiem jeszcze czy Grzesiek ma ochotę być, ale on zwykle woli mniejszy dystans niż ja. Czy w sytuacji gdybym przyjechał z Grześkiem byłoby komu go zabrać do Warszawy po 10 km, jeśli ja chciałbym dłużej pobiegać? Tak jak to było ostatnio, kiedy Paweł odwiózł Grześka. Tak w ogóle to dzięki, Paweł :-).
PS: Rodzina (żona) mi się trochę ostatnio buntuje przeciw całemu przedpołudniu na treningu i nie wiem czy uda mi się wyrwać. Z drugiej strony to spory kawałek do jechania, żeby biegać przez godzinkę...
a ja znowu qrde jutro nie moge. truskaw to moja najczestsza trasa. polecam ja - jest malownicza i urozmaicona. wg moich obliczen ma ok 9.5km. jedyny jej problem to mokro i grzasko - szczegolnie w poczatkowym odcinku. ale teraz bylo troche mrozu, to nie powinno byc zle. za to wiosną - bardzo trudno przebieżna.
śnieg w kampinosie bedzie pewnie taki jak na wisłostradzie x2
ja chyba jutro wyśpię się porządnie.
bedę biegać jutro rano w bielańskim - baardzo powoli jakąś godzinkę około 9tej będę koło szlabanu SBBP.
chętnyych zapraszam do współbiegania - joy już się wstępnie zapowiedziała
Hi
Ja przed chwilą wróciłem z Puszczy Kampinoskiej, byłem na nartach biegowych na trasie Truskaw cmentarz Wiersze Zaborów Leśny Truskaw 17km. Trasa ta częściowo pokrywa się z Waszą jutrzejszą. Śniegu jest sporo ok 20cm, w sam raz na narty biegowe, natomiast bieganie w trampkach będzie wymagało pewnego samozaparcia. Odcinek od Zaborowa Leśnego do Truskawa jest w miarę udeptany, ale np z Karczmiska do Wierszy jest tylko szlak narciarski i wokół nie naruszony śnieg.
Joycat, jeśli tydzien temu gniewał Cię śnieg, to teraz rozzłości Cię nie na żarty.
Myślę, że na jutro najlepszym pomysłem jest sport uzupełniający, czyli narciarstwo biegowe.
Ja mam zamiar jutro przebiec się z Truskawa do Roztoki i z powrotem ok 25km (na nartach oczywiście).
Aha zapomniałem dodać, że w Puszczy było dzisiaj przecudownie.
Wojand
Dziś rano (niedziela 8.20-11.00) biegałem na Łosiowych Błotach, po poligonie i okolicach. Mam tam taką mniej więcej 12-kilometrową pętlę dwukrotnie przecinającą ulicę Radiową. Przebiegłem ją dziś dwukrotnie i jeszcze trochę na koniec pozwiedzałem poligon. W sumie jakieś 26 km. Tempo nie za ostre bo śnieg głęboki, ale na większości trasy były wydeptane lub wyjeżdżone biegówkami ścieżki. Było fajnie. Spotkałem czterech nieznanych mi joggerów i tylko jednego narciarza biegowego.
Pozdrawiam Grupę .
Witam wszystkich członków obecnych i przyszłych jak również sympatyków Grupy Północno-Zachodniej w Warszawie (GP-Z w W-wie) po kolejnym sobotnio-niedzielnym okresie treningowym.
W związku z planowanoną niedzielną absencją Grupy, sam osobiście też zrezygnowałem z wariantu trasy Grubcia i wybrałem się trasą już Wam znaną Opaleń-Sieraków-Laski-Góra Ojca-Opaleń ok.15 km. Stwierdzam iż nie było tak tragicznie w porównaiu z sobotnimi Kabatami (GP Ursynowa) trasa była nieźle wydeptana i rozjezdżona przez narciarzy biegowych (chodzonych też).
Mam nieodparte wrażenie, że niektóży z Was indywidualnie i po cichu trenujecie stosując najnowsze metoty trenigowe co pokażą wyniki w nadchodzącym sezonie. (Oczywiście to jest żart!!!)
W przyszłą niedzielę proponuję dołączyć się do Ziutka i wystartować w Kampinos z Parkingo w Dąbrowie Leśnej.