Foo (Piotrek) - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
nie musiałeś, ale zacząłeś, troche mnie ubiegłeś
DÓŁ-> jak to nazwałeś, zdecydowanie rozgladaj sie za leginsami, nie ma nic bardziej praktycznego do biegania w taka aure...mowie powaznie, a dysputy jakie to leginsy nie sa meskie itd i jak sie w tmy zle wyglada to dziecinada...
DÓŁ-> jak to nazwałeś, zdecydowanie rozgladaj sie za leginsami, nie ma nic bardziej praktycznego do biegania w taka aure...mowie powaznie, a dysputy jakie to leginsy nie sa meskie itd i jak sie w tmy zle wyglada to dziecinada...
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Ja wiele dobrego przeczytałem o spodniach Dobsom R-90. Nie są to typowe leginsy, ale gacie z charakterem. Parę osób z tego forum je posiada i sobie chwali. Podobno komfortowe, jak na te warunki pogodowe. Odsyłam do wrażeń opisanych tutaj: http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wf ... icleid=133. Kupiłem je wczoraj - mam nadzieję, że najpóźniej w piątek dojdą
No i gratulacje za wyściubienie nosa na zewnątrz - też myślałem o tym, ale stwierdziłem, że bez wiatrówki nie wychodzę (a nie mam - ale dziś zamówiłem).
No i gratulacje za wyściubienie nosa na zewnątrz - też myślałem o tym, ale stwierdziłem, że bez wiatrówki nie wychodzę (a nie mam - ale dziś zamówiłem).
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 wrz 2009, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzieki panowie za propozycje, jesli chodzi o estetyczne sprawy (vide leginsy) to nie maja one dla mnie prawie zadnego znaczenia jesli chodzi o sport wiec tutaj spokojnie. Zastanawiam sie tylko jak takie leginsy zachowuja sie przy chlodzie i zimnie ? W koncu przylegaja dosc mocno do nogi ?
Spodnie R-90 wygladaja fajnie ale sa dosc drogie jak na moj maly budzet no ale pomysle.
A propos biegu niepodleglosci. Myslicie, ze jest jakas szansa, zeby zejsc 11 listopada ponizej (lub w okolicach 50 minut) na 10k stosujac ten trening z biegaj.pl ? (moj wynik 4.10.2009 - 52:20) Wiem, ze to moga byc tylko szacunki i napewno nie zmienia mojej checi do biegania. Tak sie tylko zastanawiam
Spodnie R-90 wygladaja fajnie ale sa dosc drogie jak na moj maly budzet no ale pomysle.
A propos biegu niepodleglosci. Myslicie, ze jest jakas szansa, zeby zejsc 11 listopada ponizej (lub w okolicach 50 minut) na 10k stosujac ten trening z biegaj.pl ? (moj wynik 4.10.2009 - 52:20) Wiem, ze to moga byc tylko szacunki i napewno nie zmienia mojej checi do biegania. Tak sie tylko zastanawiam
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Miszczu : http://bieganie.pl/?cat=25&id=481&show=1
tu masz na achillesa i pewnie na pośladek się też coś znajdzie!
tu masz na achillesa i pewnie na pośladek się też coś znajdzie!
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
No właśnie - moim zdaniem pierwsza część tytułu bloga to powinien być zawsze prawidłowy nick!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
piotrek, a propo treningu siłowego.. ja akurat sobie czasami ćwicze z oporem własnego ciała, nie chodze na siłke..
jak sie czujesz z takim treningiem?, bo jak czytam to troche mieszasz plecy z obręcza barkową i triceps z bicepsem na raz... jak kiedyś chodziłem na siłke, to ogołnie zalecali mi obręcz barkową z tricepsem osobno na treningu i plecy z bicepsem i nogami osobno...
jak sie czujesz z takim treningiem?, bo jak czytam to troche mieszasz plecy z obręcza barkową i triceps z bicepsem na raz... jak kiedyś chodziłem na siłke, to ogołnie zalecali mi obręcz barkową z tricepsem osobno na treningu i plecy z bicepsem i nogami osobno...
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 wrz 2009, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Hm, jak sie czuje w sumie to dobrze. Nie mialem do tej pory zadnej powazniejszej kontuzji. Nie cwicze jakimis wielkimi ciezarami (bardzo chcialbym zachowac dobre proporcje miedzy zwinnoscia a sila). Najwieksze ryzyko istnieje chyba przy cwiczeniu plecow z obrecza barkowa na raz, w sumie nie wiem. Nigdy jakos nad tym sie nie zastanawialem, bo nie mialem z tym problemu, a na tyle na ile czytalem i rozmawialem to jakos nigdzie nie padl ten temat. A czemu mialoby sie nie mieszac ?mimik pisze: jak sie czujesz z takim treningiem?, bo jak czytam to troche mieszasz plecy z obręcza barkową i triceps z bicepsem na raz... jak kiedyś chodziłem na siłke, to ogołnie zalecali mi obręcz barkową z tricepsem osobno na treningu i plecy z bicepsem i nogami osobno...
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
tak pytam z ciekawości, bo tez sie wiele nad tym zastanawiałem ... glownie chodzi o przetrenowanie, jesli sie cwiczy wiekszymi ciężarami i często 2-3 razy w tygodniu, to powinno się to oddzielić, żeby nie wykitować i wtedy taki podział jest dobry, bo w zasadzie jest naturalny jesli się popatrzy jak się angazuja mięsnie... z tego co wiem to tylko bardzo zaawansowani robia takie treningi
- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Ja jestem ciekawa Twojego treningu siłowego. Jak będziesz miał chwilkę możesz wrzucić przykładową rozpiskę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Rodzaj treningu siłowego jaki się przyjmuje zależy od stopnia zaawansowania i od celów treningowych. Tzw. trening dzielony, podczas którego ćwiczy się tylko określone grupy mięśniowe to domena raczej zaawansowanych kulturystów. Początkującym przeważnie zaleca się trening wszystkich partii mięśniowych na jednym treningu, co nie oznacza oczywiście, że zaawansowani takim treningiem również nie ćwiczą.
W powszechnej świadomości trening dzielony (przykład: 3 ćwiczenia klatka piersiowa, 2 ćwiczenia trójgłowy ramienia) jest kojarzony z ćwiczeniami siłowymi, niesłusznie: do celów poprawienia kondycji, wytrzymałości, ogólnej sprawności mięśniowej lepszy jest trening całego ciała, oparty o tzw. ćwiczenia wielostawowe na wolnych ciężarach. Przykładem takiego ćwiczenia jest wyciskanie sztangielek na ławeczce prostej, gdzie oprócz mięśni klatki piersiowej jako mięśnie stabilizujące włączają się mięśnie obręczy barkowej i ramion.
Bardzo dobrym rodzajem treningu wszystkich partii ciała jest trening FBW (Full Body Workout), podczas którego wykonuje się ok. 5-6 ćwiczeń na główne grupy mięśniowe, a ćwiczenia są tak dobrane, by angażowały wszystkie partie mięśniowe. Polecam szczerze, sam ćwiczyłem takim treningiem (jako początkujący), i efekty były bardzo dobre.
Zalecenia dotyczące dzielenia i łączenia określonych partii mięśniowych pochodzą często od zaawansowanych kulturystów, którzy jednak nie wiedzą, że początkujący mają inne potrzeby oraz inne cele. W sytuacji, gdy nie ćwiczymy dużymi ciężarami, a treningi odbywają się 2-3 razy w tygodniu (i nie dwa dni pod rząd), organizm ma wystarczająco dużo czasu na regenerację wszystkich partii mięśniowych, więc nie ma obaw przed ćwiczeniem całego ciała na jednym treningu.
Przy ćwiczeniu całego ciała rady, których można udzielić to:
- tylko 1 ćwiczenie na daną grupę (zupełnie wystarczy) w 3 seriach dla dużych grup mięśniowych, 2 serie dla mniejszych,
- kolejność ćwiczeń - najpierw duże grupy, potem mniejsze,
- ilość powtórzeń dla zwiększenia ogólnej sprawności mięśniowej - ok. 12 powtórzeń takim ciężarem, który pozwala na zrobienie poprawnych ok. 15 powtórzeń,
- przerwy między seriami ok. 1 minuty.
Rozpisałem się, ale takie podstawy są bardzo przydatne. Musimy pamiętać, że rady typowo kulturystyczne dla nas są w najlepszym przypadku bezużyteczne, w najgorszym zaowocują kontuzją. Mamy inne cele treningowe i inne potrzeby.
Pozdrawiam,
Qba
W powszechnej świadomości trening dzielony (przykład: 3 ćwiczenia klatka piersiowa, 2 ćwiczenia trójgłowy ramienia) jest kojarzony z ćwiczeniami siłowymi, niesłusznie: do celów poprawienia kondycji, wytrzymałości, ogólnej sprawności mięśniowej lepszy jest trening całego ciała, oparty o tzw. ćwiczenia wielostawowe na wolnych ciężarach. Przykładem takiego ćwiczenia jest wyciskanie sztangielek na ławeczce prostej, gdzie oprócz mięśni klatki piersiowej jako mięśnie stabilizujące włączają się mięśnie obręczy barkowej i ramion.
Bardzo dobrym rodzajem treningu wszystkich partii ciała jest trening FBW (Full Body Workout), podczas którego wykonuje się ok. 5-6 ćwiczeń na główne grupy mięśniowe, a ćwiczenia są tak dobrane, by angażowały wszystkie partie mięśniowe. Polecam szczerze, sam ćwiczyłem takim treningiem (jako początkujący), i efekty były bardzo dobre.
Zalecenia dotyczące dzielenia i łączenia określonych partii mięśniowych pochodzą często od zaawansowanych kulturystów, którzy jednak nie wiedzą, że początkujący mają inne potrzeby oraz inne cele. W sytuacji, gdy nie ćwiczymy dużymi ciężarami, a treningi odbywają się 2-3 razy w tygodniu (i nie dwa dni pod rząd), organizm ma wystarczająco dużo czasu na regenerację wszystkich partii mięśniowych, więc nie ma obaw przed ćwiczeniem całego ciała na jednym treningu.
Przy ćwiczeniu całego ciała rady, których można udzielić to:
- tylko 1 ćwiczenie na daną grupę (zupełnie wystarczy) w 3 seriach dla dużych grup mięśniowych, 2 serie dla mniejszych,
- kolejność ćwiczeń - najpierw duże grupy, potem mniejsze,
- ilość powtórzeń dla zwiększenia ogólnej sprawności mięśniowej - ok. 12 powtórzeń takim ciężarem, który pozwala na zrobienie poprawnych ok. 15 powtórzeń,
- przerwy między seriami ok. 1 minuty.
Rozpisałem się, ale takie podstawy są bardzo przydatne. Musimy pamiętać, że rady typowo kulturystyczne dla nas są w najlepszym przypadku bezużyteczne, w najgorszym zaowocują kontuzją. Mamy inne cele treningowe i inne potrzeby.
Pozdrawiam,
Qba
- cafe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
czy to jest to samo co TRENING "ACT"(AEROBIC CIRCUIT TRAINING)-czyli aerobiczny trening obwodowy z obciążeniem ?Qba Krause pisze:
Bardzo dobrym rodzajem treningu wszystkich partii ciała jest trening FBW (Full Body Workout),
Opis ćwiczeń brzmi bardzo podobnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Nie, to dwa rodzaje treningu.
Podobieństwo jest takie, że w obu ćwiczy się wszystkie partie mięśniowe na jednym treningu.
Zasadnicza różnice:
1. W ACT wykonujesz jedną SERIĘ danego ćwiczenia, po czym przechodzisz do następnego. W ten sposób wykonujesz po jednej serii każdego ćwiczenia, co razem daje jeden tzw. "obwód". W zależności od tego, jak długo ćwiczysz ACT, wykonujesz na jednym treningu od 1 do 4 całych obwodów.
W FBW wykonujesz od razu 2 lub 3 (w zależności od grupy) serie jednego ćwiczenia, po czym kończysz je i przechodzisz do następnego.
2. W ACT przerwy między seriami/ćwiczeniami (fachowo "stacjami") trwają ok. 15 sekund, czyli tyle potrzebujesz na przejście do następnej stacji. W FBW przerwy między seriami jednego ćwiczenia wynoszą ok. 1 minuty.
3. W ACT "stacji" powinno być ok. 10-12, w FBW ćwiczeń jest 5-6, góra 8.
4. W ACT brzuch ćwiczysz na początku, w FBW raczej na końcu.
Jak widać z powyższego ACT, jak sama nazwa wskazuje, jest treningiem, który ma dużo wspólnego z aerobami - praktyczny brak odpoczynku między stacjami w jednym obwodzie, duża ilość zróżnicowanych ćwiczeń.
FBW jest już typowym treningiem siłowym.
Pozdrawiam,
Qba
Podobieństwo jest takie, że w obu ćwiczy się wszystkie partie mięśniowe na jednym treningu.
Zasadnicza różnice:
1. W ACT wykonujesz jedną SERIĘ danego ćwiczenia, po czym przechodzisz do następnego. W ten sposób wykonujesz po jednej serii każdego ćwiczenia, co razem daje jeden tzw. "obwód". W zależności od tego, jak długo ćwiczysz ACT, wykonujesz na jednym treningu od 1 do 4 całych obwodów.
W FBW wykonujesz od razu 2 lub 3 (w zależności od grupy) serie jednego ćwiczenia, po czym kończysz je i przechodzisz do następnego.
2. W ACT przerwy między seriami/ćwiczeniami (fachowo "stacjami") trwają ok. 15 sekund, czyli tyle potrzebujesz na przejście do następnej stacji. W FBW przerwy między seriami jednego ćwiczenia wynoszą ok. 1 minuty.
3. W ACT "stacji" powinno być ok. 10-12, w FBW ćwiczeń jest 5-6, góra 8.
4. W ACT brzuch ćwiczysz na początku, w FBW raczej na końcu.
Jak widać z powyższego ACT, jak sama nazwa wskazuje, jest treningiem, który ma dużo wspólnego z aerobami - praktyczny brak odpoczynku między stacjami w jednym obwodzie, duża ilość zróżnicowanych ćwiczeń.
FBW jest już typowym treningiem siłowym.
Pozdrawiam,
Qba