Debiut w maratonie w 2009

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Fanx nieźle, mi w ostatnim w tym roku i piątym w ciągu roku maratonie przeszkodziła kontuzja, a twoje poczynania śledzę na bieżąco na NK, o widzę dziś kolejne foty :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
PKO
fanx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 05 paź 2008, 10:42

Nieprzeczytany post

Witam.
Bartess nie przesadzajmy ,jaki wielki 174 to zaledwie średni,a poważnie to sam sie nie dziwie.Ja po prostu kocham biegać.Moj trening.....FARTLEK w starej odmianie,biegam radośnie tyle i tak mocno jak chce w danym dniu.
jakub 738,no jak na ile..... 3;45,ciągle walcze ale nie wychodzi....tym razem mam taki plan.Pierwsze 21 w 5,20-5,30 na km...a drugie kółko chce szybciej,jeszcze tak nie biegałem.Zazwyczaj lece na skrzydłach pierwsza dwudziestke potem juz zaczynają sie schody a po 35 juz ciała nie ma ,zdechło,tylko główka główkuje i oszukuje resztę ciała że te 7km195m co zostało to spacerek /FARMERA/.Nie zdziwie sie jak bedzie to samo w Poznaniu.
piter82...przykro mi ze tak los Cie potraktował,ale jesli chce sie osiąnąc wynik trzeba ryzykować.Ja staram sie nie ryzykowac.Przy moim wieku kontuzja pociaga za sobą dlugi okres rehabilitacji i powrót do formy byłby długi,chce uniknąć dlugich przerw.Życze szybkiego powrotu rozcięgna do zdrowia.Wszak leczenie tego rodzaju kontuzji trwa podobno trzy miesiące ....jak ty to wytrzymasz.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

fanx przy zerwaniu podobno to 3 miesiące, ja mam tylko naciągnięte na szczęście i już nie boli a od poniedziałku ruszam z treningami :-) moim zdaniem wyniki masz super, w twoim wieku i po takich kontuzjach to super osiągi, niektórzy młodzi takie by chcieli mieć czasy jak ty :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Fanx patrz uważnie bo razem z Ssokolowem będziemy ciebie gonić jak oczywiście nie opadniemy po drodze z sił.
Obrazek
fanx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 05 paź 2008, 10:42

Nieprzeczytany post

dzieki Piotrze to budujące...
Jakubie milo mi bedzie jesli bedziecie z Sokolowa mnie gonić...ale jak gdzieś po drodze zauważycie miotającego sie średniolata z numerem 1454 to zgarnijcie go pod pachy i odstawcie na metę tam juz rodzina sie nim zajmie.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Nie ma sprawy ale jakby co będziemy biegli w takich białych koszulkach z napisem na plecach Bieganie.pl,jakbyśmy przez przypadek Ciebie mijali to krzycz :hej: .
Obrazek
fanx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 05 paź 2008, 10:42

Nieprzeczytany post

Cześć.Cóż,pomocy potrzebowałem na 37km aby ktoś mi kopa zasadził, to i by życiówka była.Zważając na ostry finisz to siły miałem bo te 195m pokonałem szaleńczym tempem.Rozglądałem sie wokół grupy 4;00 jak mnie mijali na wiadukcie i nie dojrzałem koszulek z bieganie.pl.Skończyłem z czasem 4;4;31 jestem zadowolony.Piąty Maraton w nogach w debiutującym sezonie.Cieszę sie ze tyle osiągnąłem i tylko raz podczas debiutu w Dębnie mówiłem sobie zaraz za metą nigdy więcej.......
Pozdrawiam
ps.a jak wam poszło?
Awatar użytkownika
waldekolsztyn
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Witam
Mój debiut X Poznań Maraton 03:58:41 netto, 04:00:03 brutto. Założenie wykonane w 100%. Do zobaczenia na trasach.

pozdrawiam
M 50
42.2 km 3:45:28
21.1 km 1:37:28
15 km 1:09:02
Obrazek
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

gratulacje :-) też miałem tyle w debiucie :-) oby tak dalej i połamania 3:30 na wiosnę :-) mi się udało :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
waldekolsztyn
Wyga
Wyga
Posty: 140
Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Witam.
Dziękuję, 3:30 to przesada, ale na 3:45 to już zaczynam szukać dobrego planu. Biegam dopiero pół roku a i lata nie te.
pozdrawiam
M 50
42.2 km 3:45:28
21.1 km 1:37:28
15 km 1:09:02
Obrazek
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

mi też pół roku zajęło połamanie 4 h :-) powodzenia życzę :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
pozzie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 27 maja 2009, 01:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

albo inaczej - yes yes yes!!!

zacząłem truchtać na początku kwietnia z mega nadwagą.
w ubiegłą niedzielę zaliczyłem maraton w Poznaniu i zakosztowałem tego wspaniałego uczucia bycia maratończykiem

wcześniej biegałem 10 km (podgórski, ekiden) i 13 (3 kopce)

maraton pobiegłem dokładnie 6 miesięcy i jeden tydzień od pierwszego wejścia na bieżnię w fitnesowym klubie (wstydziłem się wtedy pokazywać publicznie truchtając...)

i bardzo chciałem się z wami wszystkimi podzielić swoją radością
bo sporo czasu tu spędziłem na tym forum i dużo rzeczy wyczytałem

a naprawdę warto było - choćby dla startu 4200 osób przy Rydwanach Ognia Vangelisa. Dreszcze mnie przeszły i wzruszenie

I zapisałem się już na następne - póki co półmaraton w Berlinie (28 marca 2010) a potem oczywiście rodzinny Kraków pod koniec kwietnia ))))

ehh. to taki mail na fali euforii jeszcze

pozdrawiam wszystkich!
poZZie
11.10.2009. - Maraton w Poznaniu - 5:18 netto :D
Awatar użytkownika
pikkot
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:24

Nieprzeczytany post

Brawo Pozzie! Gratuluję!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ