http://bieganie.pl/?cat=29&show=1&id=790
czy ktoś wybiera się na tą imprezę z Katowic lub okolic bo poszukuje transportu z góry dziękuje
13. Bieg Przełajowy o Nóż Komandosa
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Ja się wybieram, ale nie wiem jeszcze którym autem jadę. Zobaczę ile osób w ogóle jedzie ode mnie z grupy (rozchorowali się). No i trochę musiałbym zboczyć z trasy po Ciebie.
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Statystyki zgłoszonych wyglądają bardzo obiecująco na 3.10:
- Mężczyźni: 606
- Kobiety: 136
Biorąc pod uwagę, że pogoda ma dopisać może być konkretna impreza
- Mężczyźni: 606
- Kobiety: 136
Biorąc pod uwagę, że pogoda ma dopisać może być konkretna impreza

- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
I jak się wam podobało? Kto biegł? To był mój pierwszy Komandos i szczerze powiem, że spodziewałem się czegoś więcej. Nie żeby mi się nie podobało, bo było wypas, ale jakby to ująć... "nazwa zobowiązuje"
Nastawiłem się na jakąś masakrę, a poza tymi dwiema piaskowymi wydmami wielkich trudów nie było. Przez nastawienie biegłem dość oszczędnie, więc bez rewelacyjnych czasów (zresztą nie należę do wymiataczy
). Zobaczymy co wymyślą za rok 



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ja też po pierwszym komandosie jestem. Zadowolony i z biegu i z wyniku.
ArturS jak szukasz większych wrażeń to pewnie katorżnik byłby dla Ciebie odpowiedni a jeśli podbiegi były zbyt krótkie i mało wyczerpujące do polecam bieg na Pilsko
Pozdro
ArturS jak szukasz większych wrażeń to pewnie katorżnik byłby dla Ciebie odpowiedni a jeśli podbiegi były zbyt krótkie i mało wyczerpujące do polecam bieg na Pilsko

- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
W przyszłym roku poza maratonem/maratonami nastawiam się właśnie głównie na biegi górskie. To piekielne pieczenie mięśni nóg przy długich podbiegach to coś czego mi brakuje na płaskich powierzchniach. Ale najpierw muszę stracić jeszcze z 9-10kg, bo przy obecnej wadze z pewnością załatwiłbym stawy na cacy. Poza tym muszę się zaopatrzyć w odpowiednie obuwie - na celowniku jest kilka pozycji rynkowych. Na katorżnika naturalnie się wybiorębleez pisze:Ja też po pierwszym komandosie jestem. Zadowolony i z biegu i z wyniku.
ArturS jak szukasz większych wrażeń to pewnie katorżnik byłby dla Ciebie odpowiedni a jeśli podbiegi były zbyt krótkie i mało wyczerpujące do polecam bieg na PilskoPozdro

