Komentarz do artykułu Ekiden
-
KRZYSIEKBIEGA
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
nieoficjalny rekord Polski w sztafecie w roku 1999(Chiba) wynosi 2:02.47, mężczyźni pobiegli indywidualnie na swoich zmianach:
Jan Białk - 10km - 28:26
Piotr Gładki - 5km 14:12
Dariusz Kruczkowski - 10km - 29:26
Eryk Szostak - 5km - 14:35
Grzegorz Gajdus - 12,195km - 36:08 (2:57,7/km)
Od 2004 roku dopiero notuje sie oficjalne rekordy świata w ekidenie
tak więc o ile się nie myle oficjalny rekord Polski ustanowiony jest w Warszawie i wynosi 2:05.44
Podobno jest zmieniona trasa - więc może dojść do niespodzianki, jednak uważam że przy tym składzie podanym w newsie nie dadzą rady chłopaki pobić rekordu Polski
Jan Białk - 10km - 28:26
Piotr Gładki - 5km 14:12
Dariusz Kruczkowski - 10km - 29:26
Eryk Szostak - 5km - 14:35
Grzegorz Gajdus - 12,195km - 36:08 (2:57,7/km)
Od 2004 roku dopiero notuje sie oficjalne rekordy świata w ekidenie
tak więc o ile się nie myle oficjalny rekord Polski ustanowiony jest w Warszawie i wynosi 2:05.44
Podobno jest zmieniona trasa - więc może dojść do niespodzianki, jednak uważam że przy tym składzie podanym w newsie nie dadzą rady chłopaki pobić rekordu Polski
Żyje po to, by biegać
-
M4c1a5
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 wrz 2009, 11:08
mam takie małe pytanie... z tego co napisał KRZYSIEKBIEGA to RP ustanowiło pięciu zawodników a teraz mamy sześciu... zatem o co tu chodzi? (ew. biega) 
czy nie ma żadnych przepisów które określają dozwoloną liczbę zawodników w sztafecie? jeśliby takich nie było, to dlaczego nie zrobią na przykład sztefety 42x1000? 
taka to ustanowiłaby dopiero rekord 
czy nie ma żadnych przepisów które określają dozwoloną liczbę zawodników w sztafecie? jeśliby takich nie było, to dlaczego nie zrobią na przykład sztefety 42x1000? taka to ustanowiłaby dopiero rekord -
Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wtedy Grzegorz Gajdus biegł dwie zmiany. To nie był uznany rekord.
-
KRZYSIEKBIEGA
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
A co powiesz Adam na to:
1986 roku w Hiroszimie pod egidą IAAF przeprowadzono World Challenge Road Relay, czyli nieoficjalne mistrzostwa świata (zespoły męskie składały się z 5 biegaczy: 2x5km + 2x10km + 1x12.195km, a w kobiecych biegało 6 zawodniczek).
Od 1 stycznia 2004 r. na 9 dystansach notowane są oficjalne rekordy świata w biegach ulicznych, nie tylko w maratonie i w półmaratonie, w tym w sztafecie maratońskiej.
Uściślono, że długości poszczególnych odcinków muszą wynosić: 5 + 10 + 5 + 10 + 5 + 7.195 km. Zalecana długość pętli wynosi 5 km, ale inne jej wartości nie stanowią przeszkody przy ratyfikowaniu rekordów.
Tak więc nawet ekiden w Warszawie nie może być rekordem gdyż kolejność odcinków w tym roku była tam inna...
1986 roku w Hiroszimie pod egidą IAAF przeprowadzono World Challenge Road Relay, czyli nieoficjalne mistrzostwa świata (zespoły męskie składały się z 5 biegaczy: 2x5km + 2x10km + 1x12.195km, a w kobiecych biegało 6 zawodniczek).
Od 1 stycznia 2004 r. na 9 dystansach notowane są oficjalne rekordy świata w biegach ulicznych, nie tylko w maratonie i w półmaratonie, w tym w sztafecie maratońskiej.
Uściślono, że długości poszczególnych odcinków muszą wynosić: 5 + 10 + 5 + 10 + 5 + 7.195 km. Zalecana długość pętli wynosi 5 km, ale inne jej wartości nie stanowią przeszkody przy ratyfikowaniu rekordów.
Tak więc nawet ekiden w Warszawie nie może być rekordem gdyż kolejność odcinków w tym roku była tam inna...
Żyje po to, by biegać
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
nie może być z innej przyczyny - tam nie padł rekordKRZYSIEKBIEGA pisze: Tak więc nawet ekiden w Warszawie nie może być rekordem gdyż kolejność odcinków w tym roku była tam inna...
