Brwinów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wpadnę w środę, później jakoś się pewnie umówimy. A maratony, Rzeźnik, to wszystko dla ludzi (Rzeźnik może nie aż tak) wystarczy uwierzyć. Pierwszy maraton tupałem mając czternaście lat i niewiele kilometrów w nogach. Wystarczy trzy - cztery razy w tygodniu potupać. A wrażenie jest niewiarygodne. Zawsze zazdroszczę debiutantom a z drugiej strony uwielbiam te ciary na plecach, kiedy stoję w tłumie i odliczam ostatnie sekundy.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 cze 2008, 12:33
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brwinów
No tak Wojtek, wiedziałyśmy, że napewno zatrzymało Cię coś...nieprzewidywanego... A mi dziwnym trafem nie wysłało śię powiadomienie o Twoim poście na skrzynkę :-/ więc tu nie zajrzałam...Oligocenka jest przy Armii Krajowej, obok skrzyżowania z Biskupicką i Piłsudskiego... Mam nadzieję że dotrzesz następnym razem
To chyba u nas tradycja, my za pierwszym razem się rozminęłyśmy...

Tupiąca
-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna
Witam:)
Widzę ,że mam szansę na spotkanie na trasie Pypozy...biegamy w tych samych okolicach:) Kusi mnie spotkanie w Brwinowie pod Oligocenką,tylko nie wiem czy Wy jeszcze tam jesteście...i czy można się do Was przykleić Mam również ogromna ochotę na wypróbowanie trasy Wojtka W,mam na myśli trasę przez las:)
Pozdrawiam biegających:)
Widzę ,że mam szansę na spotkanie na trasie Pypozy...biegamy w tych samych okolicach:) Kusi mnie spotkanie w Brwinowie pod Oligocenką,tylko nie wiem czy Wy jeszcze tam jesteście...i czy można się do Was przykleić Mam również ogromna ochotę na wypróbowanie trasy Wojtka W,mam na myśli trasę przez las:)
Pozdrawiam biegających:)
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 cze 2008, 12:33
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brwinów
Hej, Oligocenka na razie nie tak regularnie razem, ale ja z chęcią w miłym towarzystwie pobiegam, druga połowa grupy niestety pracuje popołudniami...
Truchcik (i inni oczywiście jak ktoś ma ochotę) - zaproponuj termin który Tobie pasuje, a z chęcią przytruchtam nawet do malowniczej Podkowy
Wieczorami mogę najwcześniej 20.30 spod Oligocenki lub 20.50 w Podkowie (około).
Pozdrawiam!
Truchcik (i inni oczywiście jak ktoś ma ochotę) - zaproponuj termin który Tobie pasuje, a z chęcią przytruchtam nawet do malowniczej Podkowy

Pozdrawiam!
Tupiąca
-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna
Hej Tupiąca,
W nadchodzącym tygodniu nie dam rady tak póżno wychodzić na bieganie....będę musiała wcześnie chodzić spać. W niedzielę muszę być wypoczęta. Myślę,że spotkamy się w pażdzierniku.
Miło mi,że się odezwałaś i mam nadzieję,że będziemy w kontakcie.
Pozdrawiam:)
W nadchodzącym tygodniu nie dam rady tak póżno wychodzić na bieganie....będę musiała wcześnie chodzić spać. W niedzielę muszę być wypoczęta. Myślę,że spotkamy się w pażdzierniku.
Miło mi,że się odezwałaś i mam nadzieję,że będziemy w kontakcie.
Pozdrawiam:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Taki bieg znalazłem: http://www.powiat.pruszkow.pl/index.php ... kaz&id=393
-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna
Wojtek,dzięki za informację:)
Chyba się zgłoszę na ten bieg
Czy są oprócz mnie jacyś chętni? Myślę,że to może być dobra rozgrzewka przed 04 pażdziernika:)
No tak,ja tu snuję plany...a nie wiem czy do tego czasu odżyję po Maratonie
Chyba się zgłoszę na ten bieg

No tak,ja tu snuję plany...a nie wiem czy do tego czasu odżyję po Maratonie

-
- Stary Wyga
- Posty: 196
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Podkowa Leśna
Pamiętam o niedzieli:)
Na biegu 3 pażdziernika nie byłam...bo postanowiłam biegać 4 pażdziernika w Warszawie i potraktowałam ten bieg jako formę pomaratońskiego masażu...muszę jednak przyznać,że biegło mi się całkiem dobrze i nawet mały rozpęd złapałam na koniec:) Jednak przy moim tempie biegania,nie osiagnęłam jakiegoś piorunującego wyniku
Trzeba teraz popracować nad szybkością:)
Na biegu 3 pażdziernika nie byłam...bo postanowiłam biegać 4 pażdziernika w Warszawie i potraktowałam ten bieg jako formę pomaratońskiego masażu...muszę jednak przyznać,że biegło mi się całkiem dobrze i nawet mały rozpęd złapałam na koniec:) Jednak przy moim tempie biegania,nie osiagnęłam jakiegoś piorunującego wyniku

Trzeba teraz popracować nad szybkością:)
Bieganie mnie uszczęśliwia:))