Jaki posiłek przed zawodami ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 sie 2009, 16:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wejherowo(k. Gdyni)
Witam! Biegam od 2 miesięcy, treningi 4 razy w tygodniu, od 3km do 10 km. Odkąd biegam staram sie mniej jesc, ważę 67 kg na 173 cm. Wyglądam szczupło ale jestem dosc umięśniony. Problem polega na tym, w sobotę mam pierwsze zawody, na 10 km o godzinie 14.00. Wiem ze powinno sie zjesc w miarę duzo 3 godziny przed bieganiem, ale co ? ... Nie jem duzo na sniadania i biegam zawsze wieczorem, to ze bede biegl o 14 i musze zjesc duzo sniadanie jest dla mnie czyms nowym. Wiec mam sie przemoc czy lepiej zjesc nie wiele ? I drugie pytanie, co najlepiej zjesc z rana kilka godzin przed biegiem ?
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Ogólnie zasada jest taka ze nie eksperymentuje sie w dniu zawodow, podobne tematy sa na googlach rowniez na temat jest artykół w aktualnym numerze biegania,Tu na szybko znalezione http://www.blogbiegacza.pl/co-jesc-prze ... i-czesc-i/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
W dzień zawodów chleba bym wogóle nie jadł, jak ktoś nie ma pojęcia co się po zjedzeniu chleba dzieje w organizmie no to oczywiście je. :D
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ja przed półmaratonem, maratonem przeważnie jadam bułkę albo chleb z dżemem lub miodem lub zwykłe kanapki z wędlina, do tego potem dorzucam banany albo podjadam rodzynki. Od rana do 14 to sporo czasu wiec musisz to jakoś rozłożyć żeby nie biec z pełnym brzuchem. Specjalnie też się ładować węglami nie musisz bo to tylko 10 km, a może aż.
Pozdro i życzę powodzenia na zawodach

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
Mówię tutaj o normalnych chlebie białym z piekarni Kowalskiego. Zakwasza organizm, podbija dość znacznie cukier, osłabia chelatowanie jonów FE(II) i (III), wcale nie jest lekkostrawny i deczko się trawi, tylko przez to że nie posiada za dużo enzymów, są też takie związki jak celuloza i jeszcze tam inne niestrawne rzeczy co przedłuża trawienie.
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Ale ja trochę nie rozumiem, przecież jak startujesz o 14-ej, to oprócz śniadania rano i tak zjesz chyba jeszcze następny posiłek? Albo wstajesz tak późno??
Zjedz normalnej wielkości śniadanie rano i normalnej wielkości drugie śniadanie ok. 11:30, to powinno wystarczyć. Jeśli to Twój pierwszy start i nie masz zwyczaju jadać dużych posiłków, to lepiej nie ryzykuj, bo może się okazać, że Twój organizm nie poradzi sobie z idealnie sprawnym trawieniem.
