Ból w czasie biegu w obu nogach. POMOCY!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 21:08
Cześć. Mój problem jest nastepujący.. Od pewnego czasu podczas biegania bola mnie obie nogi a dokładnie miejsca powyżej kostek. Ból nasila sie z kazdym przebiegnietym metrem az wkoncu uniemozliwia dalszy trening. Gdy naciskam na te miejsce boli jeszcze bardziej tak jakbym miał siniaka. Dodam ze nigdy wczesniej nie miałem takiego problemu. Przez dwa miesiace biegałem prawie codziennie na bierzni i było wszystko ok, potem kilka razy pobiegałem po asfalcie i tak sie zaczeło :/ Na poczatku myslałem ze to jakies zakwasy ale niestety nie przechodzi. Co do obuwia to nie wiem czy mam własciwe, oraz nie wiem zbytnio gdzie moge sie dowiedziec jakie obuwie jest dla mnie dobre. Prosze o pomoc.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Powyzej kostek ?
To chyba kolana ?
To chyba kolana ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: lubuskie
pozdrawiam
TeQuila
TeQuila
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 505
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Mam dokładnie to samo. Rób sobie zimne okłady na piszczele. Mi to super pomaga. Kupiłem takie żelowe kompresy i po biegu zamrożonym takim kompresem okładam sobie piszczele. Jak zdarzy mi się nie zrobić okładów to na następnym treningu czuję ból w piszczelach. Po sobotnich i niedzielnych biegach, gdzie mocniej sobie pobiegałem, nie zrobiłem okładów i na wczorajszym treningu po 4 km zakończyłem bieg z powodu bólu. Wieczorem zrobiłem okłady i dziś już nie czuję piszczeli
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024