Kto do Puszczy Bukowej na treningi biega??

[kaktus]

Pogoda mniodzio jak dla mnie. Tylko ze musze przerwe w bieganiu wydluzyc o tydzien przynajmniej. W niedziele kilkadziesiat minut sie przebieglem i zadne przeziebienie mnie nie dopadlo Wyglada na to ze zmasowany atak bakterii i wirusow w pazdzierniku zaowocowal odpornoscia na nie No i lykam witaminki i powietrze w domu nawilzam...
Kurcze, nawet jesli od niedzieli wznowie treningi, to chyba na to Debno nie zdaze Buuu....

[saint]

kaktus i co, wzowiles treningi ?
Debno bym sobie odposcil na Twoim miejscu, za duze ryzyko kontuzji przy takim  wzroscie obciazenia biegowego, biega sie w koncu dla zdrowia
odezwij sie jak bedziesz mial ochote pobiegac

[kaktus]

Gram twardziela i odpuszczam do niedzieli. Mam nadzieje, ze wytrzymam i rodzina mnie nie wyeksmituje z powodu zwiekszonej nerwowosci
Tymczasem popracuje troche nad sila i tyt tajemniczym Active Isolated Stretching o ktorym nikt mi nie chce nic powiedziec...

[saint]

aaa do nastepnej niedzieli...
ostatnio bylo do poprzedniej
to przypomnij mi jeszcze raz jakiego to planu mam sie wystrzegac ...

[kaktus]

Chybiona zlosliwosc: dopadlo mnie przed planem, zauwaz ...

[saint]

jak przed planem ? to jeszcze nie zaczales go realizowac ? to jak Ty chciales sie do Debna wyrobic ?

[kaktus]

Tomek, juz Ci mówiłem ale powtórzę, że dolegliwośc moja rozpoczęła się wcześniej, ale sądziłem, że przejdzie sama, jak inne drobiazgi do tej pory. Ta jednak nie przeszła. Inne szczegóły w poprzednich postach lub historii GG

PS.
Prosze, zamiast wciągać mnie w czcze dyskusje mające na celu odowadnianie Twoich tez, może po prostu się rpzebiegniesz

[saint]

no przeciez zartuje
no mam ostatnio ochote ale pogoda jak pod psem

[kaktus]

Dziwię się, że nie zauważyłeś jakie mam małe poczucie humoru i jak mało mnie takie żarty śmieszą :P
Pogoda zajebista, nawet na rowerku było dzisiaj fajnie Zgadnij czy żartuję :P

[saint]

no akurat tu mozesz nie zartowac bo jestes zahartowany kolarz
ale ja po to sobie zalozylem realistyczny termin we wrzesniu tego roku zeby nie musiec biegac w zimie w deszcz zeby sie wyrobic, za duze ryzyko zalapania jakiejs choroby zeby az tak sie poswiecac

[kaktus]

Poświęcać?
Szczerze ciekaw jestem jak wygląda proporcja liczby Forumowiczów lubiących biegać w każdą pogodę do liczby tych otrzepujących łapki na deszczu i zawracających na kanapę
Heh, muszę Cię w tym roku na spływ zabrać, a potem przy ognisku jakieś czary odczynić, żeby nas złapał deszcz na środku jeziora. Wtedy zrobię Ci zdjęcie i będę miał nadzieję, że pogoda prestanie Cię ruszać
Zapomniałem dodać, że termin spływu to najpóźniej kwiecień !

[saint]

ale ja nie mam nic przeciw deszczowi jezeli jestem zabezpieczony
a ze przy bieganiu wydziela sie mnostwo potu to ciuchy wodoodporne odpadaja, mokre buty przy 0 stopni tez by raczej zdrowiu nie pomogly dlatego jestem przeciw bieganiu w takich warunkach

[kaktus]

Ogólnie jesteś "przeciwko", zauważyłem :P

[saint]

w lecie jak jest upal to wyczekuje deszczu z niecierpliwoscia

[Ojla]

Ula to jeszcze biega?
Jola