Idzie Zima
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Zimą tak samo biegamy tylko się inaczej ubieramy. Jak ci bieżni śnieg nie zasypie to biegaj, jak masz dostęp do hali z bieżnią to tym bardziej. Pozdro
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Dobre buciki i można smigac jak latem. Moze niedlugo uda nam sie zrobic test butow icebug, ktore moga okazac sie rewelacja na zime
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 gru 2007, 16:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Małopolska
Zima to okres bardzo dobry do biegania!!! Ostre powietrze przeszywające płuca to coś pięknego!!!
trening jest częścią mnie...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 08 lip 2009, 10:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jaworzno
A co na głowe? Są jakieś czapeczki zimowe specjalne? Bo w zwykłej jest problem podrażnienia skóry przez pot, a baseballówka z powodu moich zatok nie jest wskazana na zimę...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Czapka która zakrywa uszy+czoło. Ja biegam w zwykłej polarowej(niby z serii do biegania) z sklepu Tchibo.
To była moja pierwsza zima podczas której biegałem i pierwszy raz nie zachorowałem a było -22.
To była moja pierwsza zima podczas której biegałem i pierwszy raz nie zachorowałem a było -22.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Mozna tez treningi szybkie robic na biezni elektrycznej, a spokojne odpoczynkowe wybiegania w terenie po sniegu
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- rolek
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 06 mar 2009, 22:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
A jak jest ciapa i mokro ? ja biegam w Stratusach 2 od Asicsa nie rozkleją się od biegania po ciapie? A co jeżei np. u mnie w parku jest ślisko jak cholera w zimie bo nie sypią?. Chyba jednak trzeba wydać te 3000 na jakąś bieżnię do domku i będzie spokój ale jestem pewien że bieganie takie "sztuczne" nie zastąpi normalnego treningu, ze świeżym powietrzem i normalnym terenem. Jednak możliwe że ma inne zalety które bieganie po powietrzu nie ma, co sądzicie?
---
Biegaj dla zdrowia...
Biegaj dla zdrowia...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
niekiedy jak mi się nie chce biegać w piździcę to sobie zrobię jakieś aeroby na siłowni albo po prostu biegam na bieżni.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- ejchost
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Bo zimno, bo śnieg i takie tam jeszcze... Mam przed sobą pierwszą zimę i nastawiam się pozytywnie. Przebiegnę ją w butach, których używam teraz. Jak się rozpadną to będzie motyw by odłożyć na nowe, albo od Mikołaja dostanę 

[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
- olusl
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dla mnie zima kojarzy się nieciekawie.. Z powodu ciężkości treningów. Najczęściej hala, wyruszamy również okresowo w góry pośmigać 12 x 200 po śniegu..
Powiem szczerze, że mnie zima kojarzy się z ciężkimi treningami przed halą, aż do upadków i braku sił... Już tęsknię za sezonem, który odchodzi. ;p
Powiem szczerze, że mnie zima kojarzy się z ciężkimi treningami przed halą, aż do upadków i braku sił... Już tęsknię za sezonem, który odchodzi. ;p
RKS Łódź. <3
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia
ja tam lubie w zimie biegać, tylko że u mnie to nie zima, -4 to już ostro
ubieram lekkie ale cieplejsze ciuszki i wystarczy, zimno jest tylko do 2km, potem już cieplutko i to zimne orzeźwiające powietrze, ach nie moge się doczekać

ubieram lekkie ale cieplejsze ciuszki i wystarczy, zimno jest tylko do 2km, potem już cieplutko i to zimne orzeźwiające powietrze, ach nie moge się doczekać

RUN FOREST RUN!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ja mam już dwie zimy biegowe za sobą, jedną ciepłą bez śniegu a ta ostatnia to była masakryczna, nasypało śniegu, że hej...No ale i w takich warunkach można było biegać spokojnie po 16 czy 20 km. Czasami wyglądało to trochę komicznie, bo zamiast biegu, skakało się jak zajączek miedzy zaspami ale to ma właśnie swój urok. Zasypane chodniki, zasypane ścieżki leśne a niejednokrotnie zasypany jesteś ty i wyglądasz jak lodowy pingwin, da się przeżyć. Pozdro
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 lip 2009, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Dokładnie liczy się nastawienie. Odrobina wiedzy aby się odpowiednio ubrać (na cebulkę) i w trasęejchost pisze:Bo zimno, bo śnieg i takie tam jeszcze... Mam przed sobą pierwszą zimę i nastawiam się pozytywnie. Przebiegnę ją w butach, których używam teraz. Jak się rozpadną to będzie motyw by odłożyć na nowe, albo od Mikołaja dostanę
