Ból nogi

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
WEKTERA
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 09 wrz 2009, 09:17

Nieprzeczytany post

Zacząłem biegać w maju przy wzroście 188 cm ważyłem 98 kilo, do tej pory schudłem 12 kilo. Na początku oprócz zakwasów innych dolegliwości nie było, ale wraz z zwiększaniem odległości i częstotliwości biegania pojawiła się kontuzja. Mianowicie gdy zaczynam bieć to po około po, 2 km noga robi się ciężka jak u słonia od łydki do stopy, promieniuje. Niestety w tym momencie dalsze bieganie jest nie możliwe. Udałem się do chirurga przepisał mi lek aglan na bóle i helidor na poprawę krążenia. Pomogło noga nie drętwieje juz tak ale sa bóle w okolicy piszczela i łydki jak by ja ktoś podciął, organizm mój najwyraźniej chce tą nogę oszczędzać. Staram się biegać co 2 dni ale lepiej jest jak biegam co trzeci. Niestety po odstawieniu tych leków, problem powraca. Proszę o pomoc co można jeszce zrobić , gdzie się udać. Ta kontuzja nie pozwala mi się rozwijać. Gdzie mógłbym się udać. Bieganie to dla mnie duża frajada, nie chc tego przerywać. Rafał
Kiprun
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

Chyba wiem o co Ci chodzi bo spotkało mnie coś takiego dawno temu, czułem się jakby cała krew spłynęła do jednej nogi i miałem noge jak z betonu ale w moim przypadku mogłem biegać dalej i przeszło samo po jakichś 3-4 tygodniach, nie wiem czy masz podobnie,

u mnie pomogła mocniejsza rozgrzewka (przysiady, wspięcia na palce, rozciąganie i wymachy nóg) i automasaż łydki od czasu do czasu, odczuwałem mniejsze dolegliwości wtedy
RUN FOREST RUN!!!
WEKTERA
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 09 wrz 2009, 09:17

Nieprzeczytany post

Dzięki , ale szczególnie bez leku na krążenie czyli helidor to bieganie wogóle jest niemożliwe. Lekarz twierdzi że to jest tak że mięsień się rozrasta i żyły przyhamowuje i wszytsko tam się ściska Z lewą nogą jest wysztko super jak bym jej nie miał. Fakt że gdy zacząłem biegać to sobie myślałem co to jest łatfizna, bez rozgrzewki i bez rozciągania Teraz widać mój błąd. Zastanawia mnie to że po wzięciu 60 tabletek około 20 dni organizm bez tego leku sobie nie radzi, a ja nie chcę w nieskączoność go brać. Może są jakieś badadnia które można wykonać ale spróbuje również zastosować siuę do twojej rady. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz czy zmiana obuwia może pomóc myśle tu o jakiś modelach z wyższej półki.
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

nie wiem w czym biegasz teraz???, nie wiąż mocno butów bo to też ma wpływ na łydki, jest jeszcze coś co może pomóc, znalazłem kiedyś coś jak getry na łydki które były zrobione z jakiejś tkaniny z żelem w środku, przeznaczone były dla ultramaratończyków i triatlonistów jak ironman, żeby masować i polepszać krążenie w nogach, myśle że coś takiego by Ci się przydało, szczególnie że jak oglądałęm filmy z Ironman to dużo osób w takich startuje, cena to było od 20 do 25 euro ale chyba taniej niż leki.
Musze lecieć do pracy jak jesteś zainteresowany to poszukam sklepik i wrzuce link.


Pozdro!!!!
RUN FOREST RUN!!!
Born to run
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 17 lip 2008, 00:16

Nieprzeczytany post

Na moje to noga się osłabiła, masa poszła na mięśnie, na które nie miała i sobie przeciążyłeś nogę. Ketoprom i tydzień przerwy :bum: Ja bym pewnie tak zrobił.
ODPOWIEDZ