10km w czasie którszym niż 30-35min

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
kamil9998
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 319
Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
Życiówka na 10k: 44:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łask

Nieprzeczytany post

35 minut do nabiegania w 6 miesiecy jest dosc realne gorzej juz z 30 wtedy to juz trzeba trenowac conajmniej z 2 lata...masz 17 lat nie myslales o klubie?? trener napewno by Ci pomogl i wtedy juz 35 minut bylo by bardzo realne, a zmiy nie odpuszczaj bo wtedy nie ma szans na wykonanie zalozonego celu
Dyndel powiedz mi co Ty wiesz o bieganiu....tak jak wyzej nie zasmiecaj tego forum i nie nabijaj postow
Obrazek
MÓJ BLOG
KOMENTARZE DO BLOGA
Największa potęga człowieka leży w sile jego wiary...
PKO
Bond007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 26 sie 2009, 10:25

Nieprzeczytany post

dyndel po raz kolejny zabłysnąłeś. Do maja jest 8 miesiecy nie 6 :hahaha:

A skoro uważasz że to niemożliwe to chociaż napisz dlaczego?

Adam Klein zdaje sobie z tego sprawe. A mógłbyś mi tak mniej więcej procentowo napisać jakie mam szanse poproawić swój wynik z 41min na ok 31min?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

31 ?? Myślałem, że na 35.
Na 31 minut to masz wg mnie 0% szans w 8 miesięcy, nawet w 12.
Na to trzeba popracować przynajmniej kilka sezonów, takich wyników się nie robi od razu, chyba, że ktoś z marszu robi 5k w 15 minut.
Bond007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 26 sie 2009, 10:25

Nieprzeczytany post

Adam Klein dzięki za odpowiedź!
tommique
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 08 wrz 2009, 16:11

Nieprzeczytany post

Witajcie,
jestem tu nowy i wybaczcie, jeśli zadam pytanie, na które jest już odpowiedź.
Na 10 km mam 44,05, czyli niewiele. To wynik osiągnięty na zawodach ulicznych (to śródczas; bieg był na 15 km). Przez okres wakacyjny biegałem 3/4 w tyg. Teraz mogę maks. biegać 3/tyg. Czy mam, a jeśli tak, to jakie szanse na to, że wkrótce zbliżę się do 35 min.? Nie mogę biegać częściej.
Zaznaczę, że mam 29 lat (czyli "lekko":) starszy od Bonda).

Poproszę o jak najkonkretniejsze odpowiedzi. Z góry dzięki:)
Awatar użytkownika
Jędrzej
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 25 wrz 2008, 23:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzymin

Nieprzeczytany post

Biegając trzy razy w tygodniu można wykonać trening co najwyżej podtrzymujący, ale nie rozwijający w związku z czym nie masz szans na osiągnięcie takiego wyniku.
tommique
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 08 wrz 2009, 16:11

Nieprzeczytany post

Nie pocieszyłeś mnie:(, ale liczyłem się z taką odpowiedzią.
Co w takim razie zrobić? Czy np. zwiększyć ilość kilometrów przez te trzy dni w każdym tygodniu czy lepiej postarać się biegać 4/5 razy w tyg., ale biegać mniejszą ilość km. I ile w ogóle biegać, by próbować zejść do 35 min. na 10km?
Awatar użytkownika
Jędrzej
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 25 wrz 2008, 23:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzymin

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem do złamania 35' na 10k potrzeba sześciu treningów tygodniowo, a sam plan musi być już zindywidualizowany. Poza tym z poziomu 44' poprawa do 35' to kilka sezonów solidnego treningu, polegającego na systematycznym podnoszeniu wydolności swojego organizmu.

Także będąc na poziomie 44' nie da się złapać za plan na 35', zrealizować go w kilka tygodni i cieszyć się wymarzoną życiówką. Do takich wyników dochodzi się stopniowo - tygodniami, miesiącami, latami.


Co zrobić? na początek polecam lekturę tego artykułu

Pozdrawiam!
tommique
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 08 wrz 2009, 16:11

Nieprzeczytany post

dzięki serdeczne. Przeglądałem ten artykuł już kiedyś, ale niespecjalnie go przeanalizowałem. Skoro więc polecasz, z pewnością do niego wrócę...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13858
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Niektorzy osiagna 35 po 3 latach, inni nigdy. Nawet jak od 10 lat 12 razy w tygodniu trenuja.
Kto 44' albo 41' na 10km aktualnie biegnie, musi sie narpiew nad tym zastanowic, co znaczy conajmniej 6 razy w tygodniu trenowac. Dopasowac wage, odzywianie i wiedze o treningach biegowych. I po ciemku i po sniegu.

Kto 31' chce biegac, musi cale zycie dla tego celu dostosowac. Bond... chcesz tego?... To tez wszystko bez gwarancji.

Rolli
tommique
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 08 wrz 2009, 16:11

Nieprzeczytany post

Nie Bond, tylko tommique:)
Wiesz, dobre pytanie czy tego chcę. Wiem już od dawna, że wynik wymaga poświęceń, nawet mały postęp. Musisz poświęcić co najmniej kilka rzeczy, "ustawić" dzień pod bieganie, itd.

Póki co, chcę biegać. Wspomniałeś o wadze, dostosowaniu treningów... To moja największa bolączka, bo nie wiem, z jaką intensywnością biegać. Łatwiej "odhaczyć" ilość km w danym dniu niż wiedzieć, jak dobrze technicznie pobiec. Tym bardziej, że nie mam dobrego zegarka, pulsometru:(

Da się dobrze zorganizować treningi ze zwykłym zegarkiem?!
Awatar użytkownika
Jędrzej
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 25 wrz 2008, 23:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzymin

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że się da! i to absolutnie ze ZWYKŁYM zegarkiem. W ubiegłym roku, gdy zepsuł mi się zwykły stoper korzystałem z najzwyklejszego zegarka wskazówkowego (takiego co to trzeba było go nakręcać). Na szczęście ów zegarek posiadał trzy wskazówki, dzięki czemu mogłem kontrolować nawet tempa krótkich odcinków...

...i właśnie dochodzimy do sedna sprawy - zegarek służy do kontroli tempa biegu. Ot i cała filozofia :)
tommique
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 08 wrz 2009, 16:11

Nieprzeczytany post

Do kontroli tempa biegu... hm, a mógłbyś nieco jaśniej?
Pamiętaj, że jestem dość zielony w tych sprawach. Jak kontrolować tempo, posiadając zwykły zegarek elektroniczny?
Awatar użytkownika
Jędrzej
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 25 wrz 2008, 23:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzymin

Nieprzeczytany post

W bieganiu tempo wyraża się według wzoru:
Tempo=czas/1km (np. 4:24/km lub 4'24''/km czyli jeden kilometr pokonany w cztery minuty i dwadzieścia cztery sekundy).

Przykład typowo treningowy dla zawodnika z poziomu 44' na 10k:
zawodnik biegnie rozbieganie w tempie 5:37/km czyli:
po pięciu minutach i trzydziestu siedmiu sekundach powinien pokonać pierwszy kilometr
po 11:14 drugi kilometr
po 16:51 trzeci kilometr
po 22:28 czwarty
po 28:05 piąty
po 33:42 szósty
po 39:19 siódmy
po 44:56 ósmy
Koniec rozbiegania, jeszcze tylko rozciąganie i odpoczynek po treningu :)

Jak się zapewne domyślasz oprócz zegarka potrzebna jest dobrze wymierzona trasa :)

P.S. Tempo rozbiegania zgodne z tabelami Danielsa
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13858
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jedrzej!!!
Jak tobie sie uda tak dokladnie biegac (nawet na stadionie) to postawie piwo.

tommique!
Tobe starczy 4-5 x w tygodniu begac, 2x luzem, raz troche dalej i 2 x szybko. Po 3 miesiacach powinenes latac 42-41.

Rolli
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ