
Jestem osobą wysoką 183 cm, lekka 63kg

W dzieciństwie miałem kilka razy skręcona kostkę w prawej nodze. Przy innych sportach to mi nie przeszkadza ale w bieganiu objawia się to tym że kostka "leci" mi do wewnątrz - pronuje. Ja biegam ze śródstopia, nie mam płaskostopie, podeszwa buta jest starta jak u supinatora. od jakiegoś czasu biegam trochę więcej i podczas biegu boli mnie (ciągnie) jakieś ścięgno czy co tam jest nad kostką "tą wewnętrzną". Buty mam neutralne. Może kupić jakieś dla pronatorów żeby mnie coś "trzymało"
Czy ktoś może mi coś doradzić co zrobić żeby te dolegliwości zniwelować
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Sylwek