To było bardziej retoryczne pytaniegram pisze:Moja odpowiedź brzmi 15 ale to były szczególne warunkiAlexia pisze:Gram, a ile najwięcej kilometrów dotąd pokonałaś?



Pozdrawiam
To było bardziej retoryczne pytaniegram pisze:Moja odpowiedź brzmi 15 ale to były szczególne warunkiAlexia pisze:Gram, a ile najwięcej kilometrów dotąd pokonałaś?
Za niecałą godzinę spróbuję przebiec 12 km, zobaczymy jaki będę mieć czas. Mam zagwozdkę z odległościami, bo wg map google 1 okrążenie ma 3 km, natomiast mój krokomierz widzi ledwo 2. :]pawels72 pisze:Jak tam Biegaczki i Biegacze?:) Ja dziś zmokłem hehe ale jestem zadowolony - czas na 10km ciutkę lepszy, tętno wyraźnie niższe, w sumie ponad 12km w 95 minutJutro przerwa - coś dla oka, ucha i duszy - AirShow w Radomiu :D Pozdrawiam serdecznie.
Zaraz przetestuję mapmyrun.com. Skończyłam biegać, mój krokomierz pokazuje 6.72 kmpawels72 pisze:Ja mierzę rowerem (mam dość dobrze skalibrowany licznik) i za pomocą strony mapmyrun.com oraz - jeśli biegam w Łodzi - mapa.lodz.pl -zwykle wyniki są zbieżne z dokładnością do 10-30m, gps oszukuje przy małych prędkościach i mam zazwyczaj wg niego ze 300m więcej
Ja rowerem z licznikiem mierzę sobie trasy. Na pewno masz albo ktoś z twoich znajomych ma taki wehikułameise pisze:Mam zagwozdkę z odległościami, bo wg map google 1 okrążenie ma 3 km, natomiast mój krokomierz widzi ledwo 2. :]
Paweł, dzięki za link, jednak wyszło, że umiem liczyć, bo też wyszło mi 2.9 km - tak jak w mapach googla. A ten krokomierz to chyba tylko puls dobrze mierzy... no i dobra jest, przydał się do wyznaczenia HRmax.pawels72 pisze:Ja mierzę rowerem (mam dość dobrze skalibrowany licznik) i za pomocą strony mapmyrun.com oraz - jeśli biegam w Łodzi - mapa.lodz.pl -zwykle wyniki są zbieżne z dokładnością do 10-30m, gps oszukuje przy małych prędkościach i mam zazwyczaj wg niego ze 300m więcej
Już policzyłam, ale masz dobry pomysł.pusz73 pisze:Ja rowerem z licznikiem mierzę sobie trasy. Na pewno masz albo ktoś z twoich znajomych ma taki wehikułameise pisze:Mam zagwozdkę z odległościami, bo wg map google 1 okrążenie ma 3 km, natomiast mój krokomierz widzi ledwo 2. :]
Wiesz co - są takie bidony w kształcie obręczy - coś jak niewielka dętka z plastyku - bardzo wygodne rzekomo - zamierzam sobie taki sprawić bo z flaszką rzeczywiście - jest tak sobieameise pisze: Dziś po raz pierwszy biegałam z piciem - zazwyczaj biegam max. godzinę, więc nigdy nie brałam, ale dziś wzięłam isostar, bardziej nadgarstek mnie bolał od trzymania butelki, niż byłam spragniona.![]()
Jak kupisz, to wrzuć proszę link czy też jakieś zdjęcie, bo jakoś nic nie wygooglałam.pawels72 pisze:Wiesz co - są takie bidony w kształcie obręczy - coś jak niewielka dętka z plastyku - bardzo wygodne rzekomo - zamierzam sobie taki sprawić bo z flaszką rzeczywiście - jest tak sobieameise pisze: Dziś po raz pierwszy biegałam z piciem - zazwyczaj biegam max. godzinę, więc nigdy nie brałam, ale dziś wzięłam isostar, bardziej nadgarstek mnie bolał od trzymania butelki, niż byłam spragniona.![]()
No to się wydarzyło... :/pawels72 pisze:Jak tam Biegaczki i Biegacze?:) Ja dziś zmokłem hehe ale jestem zadowolony - czas na 10km ciutkę lepszy, tętno wyraźnie niższe, w sumie ponad 12km w 95 minutJutro przerwa - coś dla oka, ucha i duszy - AirShow w Radomiu :D Pozdrawiam serdecznie.