NIKE

MichalPL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 30 sty 2008, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Józefów

Nieprzeczytany post

Mam nadzieje ze admin nie wykasuje tego z forum. Jest to smutna prawda jaka sie znajduje za wielkim logiem NIKE i byc moze innych producentow butow i nie tylko.

http://vids.myspace.com/index.cfm?fusea ... 1818023932

bardzo smutne.....
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No cóż.
Smutne.
Dotyczy to wszystkich firm na produktach których napisane jest:
Made in China,
Made in Indonesia,
Made in Vietnam,
Made in Malysia itd.

Rozejrzyj się wokół siebie i powiedz mi jakie rzeczy z tych które posiadasz są wyprodukowane gdzie indziej?
Spodnie w jakich teraz jestem - Made in China.
Koszulka - Made in China.
Pasek - Made in Vietnam.
Głośniki (Creative) - Made in China
Router (Linksys) - Made in China

Koncerny podpisują umowę z właścicielami fabryki - i nie martwią się co dalej się dzieje.

Wg mnie Michał jest hipokryzją się na to oburzać a korzystać z całych dobrodziejstw jakie daje nam tania siła robocza i wyzysk jaki się odbywa w tych fabrykach.

Phil Knight który nie został dobrze w tym filmie przedstawiony jest na szczycie firmy.
Ma następujące opcje:

- zrezygnować
- pracować tak jak to robi by gdyby próbował zwiększyć koszty pracy akcjonariusze od razu go zwolnią.

Masz jakieś akcje ? A interesujesz się w jaki sposób firmy których akcje posiadasz maksymalizują swój dochód? Pewnie tak samo.
Jedyna alternatywa to żyć w pustelni w parcianym worku.

Żeby coś się zmieniło wszystkie firmy musiały by zrezygnować z przenoszenia produkcji na krajów dalekiego wschodu bo tam nawet gdyby płacili więcej to trafiało by to do właścicieli fabryki a nie do robotników.
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A jak się do tego ma New Balance i modele 'Made in UK'? Myślicie, że tam tylko doczepiają do nich metki or sth? ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dobre pytanie.
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Napiszę do nich mail :)
MichalPL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 30 sty 2008, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Józefów

Nieprzeczytany post

Adam, tu nie chodzi o mieszkanie w jaskini i chodzenie w majtach z lisci babusa. Po pierwsze jesli ludzie nie zaczna szanowac innych ludzi i ich takiego samego prawa jakie my mamy do godnego zycia to chyba nikt sobie nie pobiega no chyba ze na froncie (ktos moze napisac ze to przesada byc moze ale jakos dzis widze w czarnych barwach losy naszej malutkiej ziemi). Po drugie ped za $$$ to jest jak galop w przepasc.
Wiesz Adam jak mnie cholera bierze kiedy ide z dzieckiem kupic mu zabawke a tam MADE IN CHINA itp a ja chce zeby bylo napisane UK, POLAND, USA tak jak kiedys bylo jak ja dostawalem zabawki od wielkiego dzwonu.
Co do postawy CEO NIKE to dla mnie facet nie ma jaj liczy na ciepla posade i pelne konto w banku.
Przeslalem ten link nie po to by rozpoczac wojne na forum lecz tylko dla wiedzy naszej braci biegaczy. Zycze wszystkim dlugich km i silnych zdrowych nog.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

MichalPL pisze: Wiesz Adam jak mnie cholera bierze kiedy ide z dzieckiem kupic mu zabawke a tam MADE IN CHINA itp a ja chce zeby bylo napisane UK, POLAND, USA tak jak kiedys bylo jak ja dostawalem zabawki od wielkiego dzwonu.


Co do postawy CEO NIKE to dla mnie facet nie ma jaj liczy na ciepla posadę i pełne konto w banku.
I kupujesz wtedy tą zabawkę ? Mi chodzi o to czy robisz coś w kierunku tego aby tym ludziom w Chinach czy Malezji było lepiej ?

Wszyscy żyjemy w świecie który bazuje na wyzysku biednych Chińczyków tylko ponieważ jest to daleko to nas to nie boli.

Ale ja Michal uważam że to jest ciekawa moralnie kwestia tylko co zrobić?

A CEO Nike - co miał zrobić, żeby pokazać, że ma jaja ? Może nie ma, nie wiem ale co wg Ciebie powinien był zrobić?
Bartie (autor tego wątku http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15133) projektuje dla Adidasa i jeździ często do Chin.
Przyciśnij go, jestem pewien że "jego Chińczycy" nie mają lepiej.
Rozumiem, że uznasz, że Bartie ma jaja jeśli powie:

"O kurcze, w Adidasie takie rzeczy się dzieją??? Rzucam tę pracę !"
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Filmik o Nike to stara sprawa. Burza w szklance wody, która przetoczyła się przez niektóre media w USA ok. 2 lata temu. Identyczny film można nakręcić o każdej firmie zlecającej produkcję na Daleki Wschód.

Takie filmy są dobre poznawczo ale o ile nie wywołują reakcji "nie kupuję wyrobów z dalekiego wschodu" (czyli "nie kupuję 80% wyrobów przemysłowych dostępnych na naszym rynku") to podniecanie się nimi jest SZCZYTEM HIPOKRYZJI.
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

Obejrzałem film wczoraj wieczorem i nie miałem już siły kompentować, loguję się rano a tu jednak jest dyskusja.

Adam, muszę z tobą trochę popolemizować. Wg mnie wcale nie jest hipokryzją się na to i jednocześnie korzystać z całych dobrodziejstw. Jak sam napisałeś wyboru nie mamy, można jednak coś zacząć robić. I po to właśnie jest ten film.

Momentami on mnie śmieszył, jak np. gość narzekający na to, że musi się golić tą samą jednorazówką nawet trzy razy. Ale generalnie problem jest, np. 15 godzinnego dnia pracy albo tych śmieci na ulicach. Sto lat temu w Europie robotnicy też tak pracowali, ale z czasem udało im się wywalczyć i dzień wolny i opiekę socjalną, etc. I z pewnością są miejsca na świecie gdzie jeszcze 10 lat temu było zdecydowanie gorsze warunki pracy, a pod wpływem konsumentów koncerny globalne wymogły na swoich kooperantach zmiany (np. praca dzieci).

Poza tym to nie jest tak, że firma nic nie może zrobić. Ta farbryka w Malezji to nie jest jakiś tam kooperant - Nike ma tam siedzibę i z tego co sugeruje film dyrekcja na miejscu jak i szefowie w Stanach wiedzą o co chodzi. I to wcale nie jest tak, że akcjonariusze się wycofają jeśli wymiar pracy się zmniejszy z 15 do 12 godzin przy tej samej płacy (25% wzrost kosztu stanowiącego ułamek kosztu produktu - chyba Bartie pisał coś o strukturze kosztów składających się na cenę sklepową). A co ma w zamian firma? Dobry PR. I brak takich dyskusji na bieganie.pl

Pytasz się co może zrobić CEO w takiej sytuacji? Może powiedzieć: przepraszam mam lunch, spotkajmy się w tej sprawie i porozmawiajmy.

To jest czarna strona globalizacji, wierzę że wraz z jej postępem społeczeństwa demokratyczne (zarówno rządy jak i ludzi) wymuszą takie zmiany, aby ograniczyć wyzysk (ludzi i środowiska).

Co ja mogę zrobić? U Nike nie pracuję ;-), ale jestem posiadaczem kompletnego stroju biegowego tej marki. I nie mam tego dlatego, że mnie do nich tak przemówiły reklamy albo identyfikuję się z marką, tylko przez przypadek: długi rękaw - prezent, spodenki - jedyne spodenki jakie były w sklepie a ja musiałem coś kupić, żeby nie biec w majtkach, plus buty crossowe kupione w super cenie jako dodatek do Asicsów. Jak wychodzę w teren to jestem chodzącą reklamą firmy z haczykiem! Mam nie nosić tych rzeczy? Bez sensu. Czekać aż się zniszą i nie kupić innych? Niechętnie, w Pegasusach mi się b. dobrze biega, a spodenki i bluza nie zniszczą się chyba nigdy. Mam koszulkę Made in Łódź - przy tej bluzie Nike jest totalnie kijowa.

To co zrobię? Wyślę ten film do wszystkich znajomych, niech wiedzą. Poza tym powstrzymam się od kupowania Nike. I tyle. Tylko nacisk konsumentów jest w stanie doprowadzić do pozytywnych rezultatów. Popatrz sobie na tę ich stronę i zwróć uwagę, że w przestrzeni publicznej w USA jest debata o odpowiednich regulacjach prawnych.

A Bartiemu daj pracować ;-) A ciebie nie namawiam, żebyście zrezygnowali z reklam Nike. Między innymi dlatego, że trzeba zacząć od siebie (a w tej bluzie z długim rękawem biegam od gwiazdki 2006 i się w ogóle nie zniszczyła).
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ok, fabryka w Indonezji (nie Malezji) jest fabryką Nike.
CEO Nike pewnie wie jakie tam są warunki.

Ale jedna sprawa to sama fabryka, płace itp itd a druga - warunki życia w krajach trzeciego świata.
Widzieliście film "Slumdog milioner z ulicy" ?
Pokazuje życie w Indii. Ci ludzie (niektórzy z nich) żyją w strasznych warunkach ale oprócz tego pracują w fabrykach wielkich koncernów lub dla nich.
Ja bym Nike nie obarczał winą za poziom życia w Indonezji.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

obarczać to może ich nie można ale niech chociaż 1/2 stawki płacą pracownikom tej co dostają np w stanach a nie że dostaje taki pracownik 100 $ na miesiąc i wyżyw tu siebie i swoją rodzinę, to później tak to wygląda, jakby dostał te 4$ za godzinę x 8 h x 6 dni w tyg to by miał te 800-1000 $ na miesiąc to żył by jak pan i wydawał by więcej to i podniosła by się jakośc całego społeczeństwa, pomnóż to razy 1000 firm które tyle sobie oszczędzają na nich to wyjdzie ci niezła sumka :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i jeśli będzie chciał dać im więcej to go zwolnią - bo akcjonariusze chcą ZYSKU !!!!
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No i jeśli będzie chciał dać im więcej to go zwolnią - bo akcjonariusze chcą ZYSKU !!!!
Generalnie wszystko to co miało być napisane pewnie się tutaj pojawiło, nie ma co się nad Nike szczególne co znęcać, bo wiele firm tak robi. To w końcu jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, a co z etyką biznesu? W końcu Nike przyjął kodeks standardów (na pokaz), ale i tak go nie przestrzega na razie (w imię zysków).
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pffrrr New Balance ma nieaktualne maile podane na stronie. Jakoś nie wierzę w te 'Made in UK'...
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

run pisze:Pffrrr New Balance ma nieaktualne maile podane na stronie. Jakoś nie wierzę w te 'Made in UK'...
Ja tak samo =) Wszystko ładnie napisane :lalala:
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ