![:chrap:](./images/smilies/chrap.gif)
Mazowiecki Park Krajobrazowy
- izaA
- Stary Wyga
- Posty: 166
- Rejestracja: 21 gru 2008, 18:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Deck, ale cukrzyca wyszłaby z krwi jak ta lala, prawda? Z kocich spraw wiem, że kryształy w moczu wychodzą, jeśli są, a leczenie jest stosunkowo proste, bo stosuje się tylko leczniczą karmę...tylko albo aż, bo karmy specjalistyczne to wyższa półka cenowa. Ależ my tu offfujemy...ja już milknę ![:chrap:](./images/smilies/chrap.gif)
![:chrap:](./images/smilies/chrap.gif)
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No, ale Darek pisał tylko o pomiarach mocznika we krwi, poza tym czasami sam obraz krwi może nie być jednoznaczny i dopiero test na obciążenie glukozą daje pewność. Pytanie jest kolejne, czy kryształy powodują poliurię (nadprodukcję moczu)? Obecność kryształów w dużej mierze zależy od pH moczu, na który wpływ ma również dieta. Może się okazać, że wystarczy wsypać do zwykłej karmy coś alkalizującego (lub usunąć z niej produkty zakwaszające) i efekt będzie podobny, jak w przypadku karmy leczniczej.izaA pisze:Deck, ale cukrzyca wyszłaby z krwi jak ta lala, prawda? Z kocich spraw wiem, że kryształy w moczu wychodzą, jeśli są, a leczenie jest stosunkowo proste, bo stosuje się tylko leczniczą karmę...tylko albo aż, bo karmy specjalistyczne to wyższa półka cenowa. Ależ my tu offfujemy...ja już milknę
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Rozmawiałem już o tym z Piotrem, niestety w sobotę mam Puchar Maratonu -muszę wystartować bo brakuje mi jednego biegu do zaliczenia całej edycjidarek284 pisze:
Czy ktoś ma czas w sobotę i mógłby pomóc przy organizacji imprezy triathlonowej? Startuje 30 osób, sami znajomi, możliwość zdobycia nowych doświadczeń, ogromna szansa na to, że spodoba się to Wam i złapiecie bakcyla triathlonu. Mógłbym tak długo wymieniać plusy udziału w przygotowaniu imprezy HABDZINMAN. Ojcem dyrektorem jest Żelazny Piotrek, ale samemu jest ciężko zrobić, nawet małą imprezę.
![płacz :chlip:](./images/smilies/icon_cry.gif)
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Piotrek - Ojcem Dyrektorem???
No no, moja estyma dla Piotrka staje się jeszcze większa. Żelazny Piotrek to taki Korzeniowski i Lang w jednym - najpierw duże własne osiągnięcia sportowe, później krótka stabilizacja, a następnie działalność pro publico bono.
Rzeczywiście w sobotę jest Puchar na Kabatach i tam przerzucam główne moje zasoby. Będę jednak trzymał kciuki Piotrku, aby pionierska impreza była udana. I za startujących, i za pomocników.
Bywajcie!
No no, moja estyma dla Piotrka staje się jeszcze większa. Żelazny Piotrek to taki Korzeniowski i Lang w jednym - najpierw duże własne osiągnięcia sportowe, później krótka stabilizacja, a następnie działalność pro publico bono.
Rzeczywiście w sobotę jest Puchar na Kabatach i tam przerzucam główne moje zasoby. Będę jednak trzymał kciuki Piotrku, aby pionierska impreza była udana. I za startujących, i za pomocników.
Bywajcie!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Tak wiem, też rozmawiałem z Piotrem o Tobie. Wszyscy startujący są oczywiście usprawiedliwieni, a walczący o pierwsze miejsce w kategorii szczególnie. Trzymam za Was wszystkich kciuki. Jacek, Ciebie nie trzeba motywować do walki o pudło, wojownik to wojownik!!henley pisze:Rozmawiałem już o tym z Piotrem, niestety w sobotę mam Puchar Maratonu -muszę wystartować bo brakuje mi jednego biegu do zaliczenia całej edycji.
Dziękuję ekspertom za mini wykład o szczegółach kocich.
W poniedziałek nie pójdę, ale we wtorek na pewno odwiedzimy z Misiem lekarza. Może pan doktor wymyśli coś na gadatliwość Miśka?
EDIT: Kto nie był, może pooglądać zdjęcia. Impreza super, i jak zapewniał nas Piotrek za rok druga edycja, być może w wymiarze olimpijskim. Spokojnie możecie zaczynać szlifować pływanie i rozglądać się za szybkim rowerem. Piotrek po znajomości da nam kilka miejsc. Po dzisiejszej imprezie fama pójdzie w świat i za rok będą walić tłumy. Triathlon to dużo fajniejsza zabawa niż bieganie.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Słyszeliśmy, że frekwencja na biegu Pucharu dopisała i były tłumy. Nie ma to jak rodzinna atmosfera Szalonej Maryśki, gdzie większość się zna i można pogadać ze wszystkimi. Podobnie było w Habdzinie, no i te blachy ciasta. Poezja, starczyło nie tylko dla zawodników, ale i dla kibiców.
Czy pozycje zostały utrzymane i można już świętować triumf w cyklu Pucharu Maratonu Warszawskiego?
Czy pozycje zostały utrzymane i można już świętować triumf w cyklu Pucharu Maratonu Warszawskiego?
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Możnadarek284 pisze: Czy pozycje zostały utrzymane i można już świętować triumf w cyklu Pucharu Maratonu Warszawskiego?
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
W niedzielę Agencja Routera informowała o jakimś niesamowitym zawodniku który zajął II miejsce w Habdzinie i przegrał tylko z Żelaznym Piotrkiem
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Henley super wieści. Czy świętujemy teraz czy jak odbierzesz ten Puchar?
No cóż, Żelaza nie da się tak łatwo złamać.
No cóż, Żelaza nie da się tak łatwo złamać.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Żelazo trochę podrdzewiało od czasu IM.
Muszę zrobić choć kilka przejażdżek i kilka wycieczek na basen przed Borównem, bo Habdzinman, to było dopiero drugie pływanie i drugie rowerowanie od IM.
Ale Adamowi należą się wielkie gratulacje. To że jest świetnym pływakiem, to wszyscy wiedzą, ale niesamowicie poprawił rower na obozie kaszubskim.
Jeszcze tylko trochę pracy włożonej w bieganie i nie będzie na niego mocnych w amatorskiej Warszawie...
Muszę zrobić choć kilka przejażdżek i kilka wycieczek na basen przed Borównem, bo Habdzinman, to było dopiero drugie pływanie i drugie rowerowanie od IM.
Ale Adamowi należą się wielkie gratulacje. To że jest świetnym pływakiem, to wszyscy wiedzą, ale niesamowicie poprawił rower na obozie kaszubskim.
Jeszcze tylko trochę pracy włożonej w bieganie i nie będzie na niego mocnych w amatorskiej Warszawie...
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Ja, szczerze mówiąc, jestem do dziś zszokowany występem Adama. Faworytem roweru był TSK i tylko jego rekreacyjnej jeździe należy zawdzięczać ten sukces, ale i tak poprawa Adama na rowerze jest kolosalna. Właśnie opracowuję program na jesień i zimę, który zmotywuje Adama do ciężkiej biegowej pracy. Myślę, że dystanse do olimpijskiego są w jego zasięgu. Ot i objawił nam się talentPiotrekMarysin pisze: Ale Adamowi należą się wielkie gratulacje. To że jest świetnym pływakiem, to wszyscy wiedzą, ale niesamowicie poprawił rower na obozie kaszubskim.
Jeszcze tylko trochę pracy włożonej w bieganie i nie będzie na niego mocnych w amatorskiej Warszawie...
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Piotrek zrobisz jeden szlif, ba wystarczy jedno przetarcie szmatką i Twoje żelazo zaraz będzie błyszczeć. Zresztą nie bądź taki skromny, w końcu kto z roli organizatora zamienił się w zawodnika, by stać się triumfatorem nr 1. Oczywiście pokazałeś klasę na etapie biegania.
A Adam musiał ciężko pracować całe dwa tygodnie, do czego go co ranek motywowaliśmy, bo w wakacje chciał sobie dłużej pospać. Nawet spał pod namiotem (czyli unplugged co oznaczało bez kompa, netu i światła do czytania książek po nocy) żeby całość nabrała cech obozu i życia dla ludzi o większej sile charakteru.
Na koniec ogłoszenie parafialne: jest propozycja aby pobiegać we czwartek w Maryśce. Start spod szlabanu ok. 19.00. Ja planuję drugi zakres.
A Adam musiał ciężko pracować całe dwa tygodnie, do czego go co ranek motywowaliśmy, bo w wakacje chciał sobie dłużej pospać. Nawet spał pod namiotem (czyli unplugged co oznaczało bez kompa, netu i światła do czytania książek po nocy) żeby całość nabrała cech obozu i życia dla ludzi o większej sile charakteru.
Na koniec ogłoszenie parafialne: jest propozycja aby pobiegać we czwartek w Maryśce. Start spod szlabanu ok. 19.00. Ja planuję drugi zakres.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
Wstępnie się piszę, drugi zakres też mi się podobaRenata pisze:
Na koniec ogłoszenie parafialne: jest propozycja aby pobiegać we czwartek w Maryśce. Start spod szlabanu ok. 19.00. Ja planuję drugi zakres.
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
A z innej beczki - ktoś biega w niedzielę w Wawerskim Krossie?
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Beauty biegnie, a przynajmniej ma taki zamiar.
Zmontowaliśmy drużynę na EKIDEN, w końcu i ja wybiegam sobie trójkątny medal. Drużyna będzie się nazywała Stowarzyszenie Park Skaryszewski![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Moglibyśmy kiedyś wystawić drużynę "Nie biegaj sama/sam", potrzeba tylko 6 śmiałków, 5 lub 7, a nawet 10 km biegu i wspomnienia zostają na wieki![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Zmontowaliśmy drużynę na EKIDEN, w końcu i ja wybiegam sobie trójkątny medal. Drużyna będzie się nazywała Stowarzyszenie Park Skaryszewski
![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Moglibyśmy kiedyś wystawić drużynę "Nie biegaj sama/sam", potrzeba tylko 6 śmiałków, 5 lub 7, a nawet 10 km biegu i wspomnienia zostają na wieki
![hej :hejhej:](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Chce jechać, będziecie?Renata pisze: Na koniec ogłoszenie parafialne: jest propozycja aby pobiegać we czwartek w Maryśce. Start spod szlabanu ok. 19.00. Ja planuję drugi zakres.
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Będziemy. Podwieźć Cię z domu do lasu, czy tylko z powrotem, w obie strony? Jedziemy samochodem, nie rowerami.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/