Część artykułu poświęcona bieaniu, które tu akurat wzięte jest w obronę. Warto przeczytać i podyskutować!
http://zdrowie.onet.pl/1570890,2735,,,, ... tness.html
Mity fitnesu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
W kwestii redukcji tkanki tłuszczowej w określonym miejscu:nie ma takiej możliwości.co najwyżej można sobie wyrobić określone partie mięśni,Tłuszczysko spala się kompleksowo,czyli wszędzie po trochu.Wiem o tym dokładnie .Biegając jeżdżąc na rowerze i uprawiając aerobik w ciągu roku dorobiłam sie twardych ud i tego co powyżej ,muskułów na rękach ,zarysów mięsni na plecach ..Trochę widoczne zrobiły się mieśnie brzucha ale niestety przykrywa je warstwa tego z czym walczę więc talii osy raczej mieć nie będę.
W kwestii stawów kolanowych jakos nie widze ,zeby coś mnie bolało a mam
juz 48 lat .Kiedys miałam mocno naderwane wiezadło krzyżowe i przez kilka lat czasem pobolewało teraz mam z tym spokój.Jednak koniecznie trzeba dodać to co tu juz wiele razy napisano:dieta
W kwestii stawów kolanowych jakos nie widze ,zeby coś mnie bolało a mam
juz 48 lat .Kiedys miałam mocno naderwane wiezadło krzyżowe i przez kilka lat czasem pobolewało teraz mam z tym spokój.Jednak koniecznie trzeba dodać to co tu juz wiele razy napisano:dieta
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..