kolarz ktory chce przebiec maraton
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
ja myślę, że maneaterowi, chodzi o to, że rowery stacjonarne są często wykorzystywane do rehabilitacji stawu kolanowego.
jakby nie patrzeć, ludzie pedałują - i mają problemy z kolanami.
statystyki nie kłamią, a i na maneatera zawsze można liczyć...
zdrówko
jakby nie patrzeć, ludzie pedałują - i mają problemy z kolanami.
statystyki nie kłamią, a i na maneatera zawsze można liczyć...
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
maneater1
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
A ja myślę że ktoś ( russian, white russian ) chciał błysnąć intelektem a wyszedł na głupka i ignoranta.
Otóż według statystyk najczęstszą kontuzją w kolarstwie są kontuzje kolana. Oczywiście spory udział mają kontuzje spowodowane kraksami ale coś takiego jak np.chondromalacja stawu kolanowego jest niezwykle popularne ( russian, słyszałeś przypadkiem o czymś takim ? ).Więc opowieści o tym że kolarze nie miewają problemów z kolanami to zaklinanie rzeczywistości i naginanie faktów.
Jak ktoś chce poczytać o przyczynach problemów z kolanami w kolarstwie to z łatwością znajdzie bardzo wiele materiałów w internecie....
Otóż według statystyk najczęstszą kontuzją w kolarstwie są kontuzje kolana. Oczywiście spory udział mają kontuzje spowodowane kraksami ale coś takiego jak np.chondromalacja stawu kolanowego jest niezwykle popularne ( russian, słyszałeś przypadkiem o czymś takim ? ).Więc opowieści o tym że kolarze nie miewają problemów z kolanami to zaklinanie rzeczywistości i naginanie faktów.
Jak ktoś chce poczytać o przyczynach problemów z kolanami w kolarstwie to z łatwością znajdzie bardzo wiele materiałów w internecie....
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
z przyzwoitości byś napisał o ile częściej kolarze cierpią na kraksy niż na hondoastrognozję.
------------------------
przekonałeś mnie, że da się zrobić kuku w kolano jadąc na rowerze, jak się celnie kopyrtnąć.
biegnąc też się da, tylko po co??????????????
--------------------------
ps uwielbiam takie kwestie:
Jak ktoś chce poczytać o przyczynach problemów (...) to z łatwością znajdzie bardzo wiele materiałów w internecie.
maneater! jesteś moim idolem!
zdrówko
------------------------
przekonałeś mnie, że da się zrobić kuku w kolano jadąc na rowerze, jak się celnie kopyrtnąć.
biegnąc też się da, tylko po co??????????????
--------------------------
ps uwielbiam takie kwestie:
Jak ktoś chce poczytać o przyczynach problemów (...) to z łatwością znajdzie bardzo wiele materiałów w internecie.
maneater! jesteś moim idolem!
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
Stary! homorelokacja to jest pestka!
właśnie na konkurencyjnym portalu wyczytałem, że od biegania można tężca dostać!
martwi mnie to okrutnie, bo po dzisiejszym treningu wyciągnąłęm kawałek szkłą ze stopy (to ten słoik z dojrzałym leczo, com go wczoraj utłukł). na szczęście trochę łąziłem i biegałem na bosaka ostatnie miesiące, więc skórkę na podeszwie mam jak hobbit.
w dodatku pojechałem dzisiaj 15km na Dziewiczą Górę, coby sobie pozbiegać na maxa po miętkiem - sztywny byłem jak ubity zombiak po ostatniej trzydziestce*. no i tam na dole rosły takie pyszne jeżyny i się cały pokłułem...
sprawię sobie kevlarowe rajtki, a na bike'u tylko w ochraniaczach na kolana będę jeździł!
Zły czyha!
-----------------
*+-5km dobieg+przebieżki;5km po 4.15; 5km po 4.11; 5km po 4.09; 5km po 4.04; 5km po 3.58.
ale dzisiejsze zbiegi mnie rozruszały, i już jest git.
zdrówko i sorry za spam
właśnie na konkurencyjnym portalu wyczytałem, że od biegania można tężca dostać!
martwi mnie to okrutnie, bo po dzisiejszym treningu wyciągnąłęm kawałek szkłą ze stopy (to ten słoik z dojrzałym leczo, com go wczoraj utłukł). na szczęście trochę łąziłem i biegałem na bosaka ostatnie miesiące, więc skórkę na podeszwie mam jak hobbit.
w dodatku pojechałem dzisiaj 15km na Dziewiczą Górę, coby sobie pozbiegać na maxa po miętkiem - sztywny byłem jak ubity zombiak po ostatniej trzydziestce*. no i tam na dole rosły takie pyszne jeżyny i się cały pokłułem...
sprawię sobie kevlarowe rajtki, a na bike'u tylko w ochraniaczach na kolana będę jeździł!
Zły czyha!
-----------------
*+-5km dobieg+przebieżki;5km po 4.15; 5km po 4.11; 5km po 4.09; 5km po 4.04; 5km po 3.58.
ale dzisiejsze zbiegi mnie rozruszały, i już jest git.
zdrówko i sorry za spam
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
maneater1
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Tompoz :
1.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7649 ... d_RVDocSum
2.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9015 ... d_RVDocSum
3.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1559 ... d_RVDocSum
4.http://www.pubmedcentral.nih.gov/pagere ... dex=1#page
5.http://www.sportsinjurybulletin.com/arc ... juries.htm
Russian, white russian :
Życzę powodzenia w leczeniu.Będzie ci potrzebne, zakładając że twoje poprzednie posty to objaw choroby psychicznej a nie wrodzonego niedorozwoju umysłowego...
1.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7649 ... d_RVDocSum
2.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9015 ... d_RVDocSum
3.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1559 ... d_RVDocSum
4.http://www.pubmedcentral.nih.gov/pagere ... dex=1#page
5.http://www.sportsinjurybulletin.com/arc ... juries.htm
Russian, white russian :
Życzę powodzenia w leczeniu.Będzie ci potrzebne, zakładając że twoje poprzednie posty to objaw choroby psychicznej a nie wrodzonego niedorozwoju umysłowego...
-
tompoz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co innego wartości względne i bezwzgędne. To że jakis procent problemów zdrowotnych kolarzy to problemy zkolanami to nie znaczy że duzy procent kolarzy ma z tym problemy. Nawet rozumując na chłopski rozum porównań obciązenie na kolana gdy gościu sobie siedzi na siodełku i na dużej kadencji 70-90 przebiera nogami od gościa co kolana atakuje co krok obciążając go dynamicznie cała masą ciała.
Interesuje się kolarstwem szosowym od 1985 roku ................. nie mogę sobie przypomnieć b jakiś kolarz zawodowy skonczył kariere badz miał np. półroczną przerwę w startach bo miał jakieś problemy z kolanami.
Na tym forum oraz na forum np. www.biegajznami.pl sa co kawałek poroszane tematy że biegacze amatrorzy mają przerwe w bieganiu bo wysiadaja kolana ściegna itd. Na forach kolarskich .............. cisza w tym temacie. Na naszych łódzkich ustawkach kolarskich bywa łącznie nawet 200 chłopa jednego dnia ludzie na zbiórce gadają radzą się w róznych tematach............................... problem zajechanych kolan nie istnieje.
Reasumując tak naprawde odradzam bieganie................ w zamian proponuje kolarstwo.
Tompoz
Interesuje się kolarstwem szosowym od 1985 roku ................. nie mogę sobie przypomnieć b jakiś kolarz zawodowy skonczył kariere badz miał np. półroczną przerwę w startach bo miał jakieś problemy z kolanami.
Na tym forum oraz na forum np. www.biegajznami.pl sa co kawałek poroszane tematy że biegacze amatrorzy mają przerwe w bieganiu bo wysiadaja kolana ściegna itd. Na forach kolarskich .............. cisza w tym temacie. Na naszych łódzkich ustawkach kolarskich bywa łącznie nawet 200 chłopa jednego dnia ludzie na zbiórce gadają radzą się w róznych tematach............................... problem zajechanych kolan nie istnieje.
Reasumując tak naprawde odradzam bieganie................ w zamian proponuje kolarstwo.
Tompoz
Tompoz
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
--------------------------------------maneater1 pisze: Sprawdź statystyki...
z twojego linka: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9015 ... ov/pubmed/
523 riders have been examined and 92 (17.5%) have been referred for further assessment or treatment. Most of these riders were sent either to their own general practitioner or to the British Olympic Medical Centre. The questionnaire was completed by 81% of riders. Low back pain was the most common problem that riders encountered (60%), and knee pain the second most common (33%)
to daje problem z kolanami u mniej niż 6% 'british elite cyclists'
czyli u amatorów pewnie dużo, dużo mniej...
jesteś moim idolem, maneater.maneater1 pisze: Kłopoty z kolanami to powszechny problem w kolarstwie. Może mniej popularny u amatorów, ale zawodowcy nagminnie walczą z kontuzjami kolan....
-------------------------------------------------
rozumiem, że chciałeś mnie obrazić w swoim ostatnim poście.
najpierw wyeliminujmy drugą możliwość.
zagramy w szachy?
to powinien być jakiś argument, chyba, że jesteś regularnie ogrywany przez ludzi z niedorozwojem umysłowym.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mysle ze u amatorow problem z kolanami moze byc o wiele wiekszy niz u elity.
Po prostu prawidlowe dobranie ramy i wysokosci siodelka .
Elita dysponuje technologia wobble nut i dart fish , choc ze stron internetowych takze da sie od biedy dopasowac rower , w zaleznosci od przeznaczenia.
Po prostu prawidlowe dobranie ramy i wysokosci siodelka .
Elita dysponuje technologia wobble nut i dart fish , choc ze stron internetowych takze da sie od biedy dopasowac rower , w zaleznosci od przeznaczenia.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chondromalacja w kolanie u kolarzy to chyba nie jest znowu takie nic.russian, white russian pisze:and knee pain the second most common (33%)
Kolano u kolarza pracuje w "niebezpiecznym" zgięciu z dużą siłą - wtedy następuje przyparcie rzepki. Mi się wydaje naturalne że w kolarstwie mogę być problemy z kolanami.
Tompoz - u nas czy na innych forach - wszyscy się pytają - co mają zrobić jesli mają problem z kolanem - ale często ten problem wynika z przeszłości - nie z samego biegania. Ale nie mówię, że problemów nie ma tylko że chyba przesadzasz z tym kolanowym problemem u biegaczy.
-
maneater1
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Russian : Jak czegoś nie rozumiesz to nie cytuj.Zamiast popisywać się wątpliwymi umiejętnościami matematycznymi proponuję abyś przeczytał cały artykuł i zapoznał się z metodą badań i wnioskami autorów. Chyba że taki wysiłek jest ponad twoje możliwości. Samo przeczytanie abstraktu ( i to bez zrozumienia ) to trochę za mało....
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
pewnie, że mogą być problemy z kolanami w kolarstwie.
ale jeśli 33% kolarzy, z 81%(którzy wypełnili ankietę), z 17,5% ogółu elity brytyjskiej narzeka na ból (a wszyscy mają jakąś 'historię zdrowotną'), to jeszcze pozostaje pytanie, ilu z nich ma poważne zmiany w stawie kolanowym
no i ilu z nich narzekałoby na ból kolan, gdyby kolarstwa w ogóle nie uprawiali...
bo coś mi się zdaje, że gdyby dla reprezentatywnej próbki całego społeczeństwa zrobić taką ankietę, to pewnie liczba osób narzekająca na ból kolan będzie bliska tych 6% (jeśli nie większa)
natomiast u biegaczy 'jest temat' - mimo, że faktycznie w bardzo dużej części przypadków problemy z kolanami wynikają z historii wcześniejszych aktywności/złej techniki biegu(a może i nawet obuwia:)).
-------------------------------------
ale tego to już nawet ja nie rozumiem:
(z podanego linka)
maneater, wytłumaczysz, co masz na myśli?
zdrówko
ale jeśli 33% kolarzy, z 81%(którzy wypełnili ankietę), z 17,5% ogółu elity brytyjskiej narzeka na ból (a wszyscy mają jakąś 'historię zdrowotną'), to jeszcze pozostaje pytanie, ilu z nich ma poważne zmiany w stawie kolanowym
no i ilu z nich narzekałoby na ból kolan, gdyby kolarstwa w ogóle nie uprawiali...
bo coś mi się zdaje, że gdyby dla reprezentatywnej próbki całego społeczeństwa zrobić taką ankietę, to pewnie liczba osób narzekająca na ból kolan będzie bliska tych 6% (jeśli nie większa)
natomiast u biegaczy 'jest temat' - mimo, że faktycznie w bardzo dużej części przypadków problemy z kolanami wynikają z historii wcześniejszych aktywności/złej techniki biegu(a może i nawet obuwia:)).
-------------------------------------
ale tego to już nawet ja nie rozumiem:
Low back pain was the most common problem that riders encounteredmaneater pisze:Otóż według statystyk najczęstszą kontuzją w kolarstwie są kontuzje kolana.
(z podanego linka)
maneater, wytłumaczysz, co masz na myśli?
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
maneater1
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Russian :
Co do cytowanego artykułu to problem jest następujący :
17,5 % badanych zostało od razu skierowanych do dalszego leczenia lub kolejnych badań.
81 % badanych zawodników wypełniało ankietę.
33% wypełniających ankietę skarżyło się na bóle kolan.
To są informacje uzyskane ze streszczenia.
A teraz szczegóły : ankietę wypełniało 81 % badanych zawodników a nie 81 % zawodników skierowanych do dalszego leczenia lub kolejnych badań.A to kompletnie zmienia wyniki.To są dane z artykułu.Co do streszczenia to mogą te dane być mylnie odczytywane ale jak zwykle to bywa w przypadku streszczeń autorzy pewnie byli ograniczeni jego dopuszczalną długością ( zazwyczaj ogranicza się długość streszczeń w literaturze fachowej do określonej ilości znaków ) a chcieli zmieścić jak najwięcej informacji.
Co do cytowanego artykułu to problem jest następujący :
17,5 % badanych zostało od razu skierowanych do dalszego leczenia lub kolejnych badań.
81 % badanych zawodników wypełniało ankietę.
33% wypełniających ankietę skarżyło się na bóle kolan.
To są informacje uzyskane ze streszczenia.
A teraz szczegóły : ankietę wypełniało 81 % badanych zawodników a nie 81 % zawodników skierowanych do dalszego leczenia lub kolejnych badań.A to kompletnie zmienia wyniki.To są dane z artykułu.Co do streszczenia to mogą te dane być mylnie odczytywane ale jak zwykle to bywa w przypadku streszczeń autorzy pewnie byli ograniczeni jego dopuszczalną długością ( zazwyczaj ogranicza się długość streszczeń w literaturze fachowej do określonej ilości znaków ) a chcieli zmieścić jak najwięcej informacji.

