
troczki - co to jest?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kilka dni temu zaczęła mnie boleć prawa stopa (bardzo lekki ból) - wewnętrzna strona - trochę pod kostką. Pojawiła się lekka opuchlizna pod kostką. Poszedłem do ortopedy, który powiedział, że przeciążyłem sobie troczki, i jeżeli ten stan nie minie za kilka dni to trzeba będzie kilka zabiegów jonoforezy albo zastrzyki. Czy wie ktoś może co to są te troczki? Nigdzie nie mogę tego znaleźć a w zasadzie miło jest wiedzieć na co się choruje
Btw. może miał ktoś kiedyś podobną kontuzję i mógłby się podzielić swoimi uwagami w tym temacie.

- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
miałem chyba podobną kontuzję. ból od wewnętrznej strony pod kostką. Naciągnięcie więzadeł... Pojawiła się opuchlizna.
Załatw sobie rehabilitację i nie lekceważ problemu. Ja trochę przegiąłem i najpierw 6 tygodni przerwy, potem 4, a za trzecim razem 3 miesiące...
Okłady z lodu (ja kupiłem sobie takie kompresy żelowe) są naprawdę dobre, a jak zejdzie opuchlizna to proponuję ćwiczenia na propriocepcję (czucie głęboki). Powinieneś gdzieś znaleźć przykłady, nawet na tym forum.
No i "słuchaj" stopy jak wrócisz do biegania!
Pozdrawiam i życzę zdrowia,
Lejek
miałem chyba podobną kontuzję. ból od wewnętrznej strony pod kostką. Naciągnięcie więzadeł... Pojawiła się opuchlizna.
Załatw sobie rehabilitację i nie lekceważ problemu. Ja trochę przegiąłem i najpierw 6 tygodni przerwy, potem 4, a za trzecim razem 3 miesiące...
Okłady z lodu (ja kupiłem sobie takie kompresy żelowe) są naprawdę dobre, a jak zejdzie opuchlizna to proponuję ćwiczenia na propriocepcję (czucie głęboki). Powinieneś gdzieś znaleźć przykłady, nawet na tym forum.
No i "słuchaj" stopy jak wrócisz do biegania!
Pozdrawiam i życzę zdrowia,
Lejek
- zukow2
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 01 paź 2007, 08:19
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: 2,52,20
- Lokalizacja: PRZEMYśL-KRÓWNIKI
mi fizjoterapeuta kazał nie przestawać biegać, ale zabiegi u niego miąłm przez ponad tydzień i przeszło
Szafa Biegacza i http://szafabiegacza.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Stwierdziłem, że nie będę stał w kolejce w poradni rechabilitacyjnej - szkoda czasu, że 3-dniowa przerwa w bieganiu, którą miałem mi wystarczy i wczoraj pojechałem do parku pobiegać. Bardzo delikatnie biegałem truchcikiem - 40 minut - około 4'50'' / 1km, tętno średnie około 70% max. I dzisiaj już stopa mnie nie boli, opuchlizna też trochę zeszła i mam nadzieję, że już się poprawia. Za to coś mi nawaliło w goleni ale to już zupełnie inna historia...