Sutki - pewnie bzdura, ale jestem ciekaw :D
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Heja!
Zarówno dziś na rowerze, jak i podczas biegania miałem przykrą dolegliwość. Mianowicie, nie wiem czy to od otarcia o koszaulkę, czy w wyniku temperatury (spocona klata), ale podczas jazdy czy biegu odczuwałem mega niefajny i dokuczliwy ból sutka. Czy też tak macie podczas biegania? Co za głupota, ale po prostu ciekaw jestem, czy jestem, czy nie jestem odosobniony w tej sutkowej przypadłości :D
Zarówno dziś na rowerze, jak i podczas biegania miałem przykrą dolegliwość. Mianowicie, nie wiem czy to od otarcia o koszaulkę, czy w wyniku temperatury (spocona klata), ale podczas jazdy czy biegu odczuwałem mega niefajny i dokuczliwy ból sutka. Czy też tak macie podczas biegania? Co za głupota, ale po prostu ciekaw jestem, czy jestem, czy nie jestem odosobniony w tej sutkowej przypadłości :D
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zalep plastrem wodoodpornym, stary patent.
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Hehe... Nie zetrze się? Próbowałeś?CríostóirSweeney pisze:Też czasami się zdarza, że mam obtarte sutki, szczególnie gdy biegam w deszczu. Może spróbuj je posmarować wazeliną przed treningiem.
Ale co to będzie przy odklejaniu?Adam Klein pisze:Zalep plastrem wodoodpornym, stary patent.

- Menthus
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 sie 2009, 11:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ok. Częstochowy
mój wujek raz tak się załatwił podczas swojego pierwszego pół maratonu.
Na starcie patrzy na uczestników a większość z nich właśnie miała plastry na sutkach i pod koniec trasy, przekonał się po co im to było..
Mówi ze go trzy piekły od koszulki
Na starcie patrzy na uczestników a większość z nich właśnie miała plastry na sutkach i pod koniec trasy, przekonał się po co im to było..

Mówi ze go trzy piekły od koszulki
[url=http://www.nasze-bieganie.pl/index.php?modId=user&id=1122/][img]http://www.nasze-bieganie.pl/pics/footers/nasze-bieganie-1122.gif[/img][/url]
[url=http://zostanemaratonczykiem.blog.pl/][b][color=blue]Mój blog o bieganiu[/b][/color][/url]
[url=http://zostanemaratonczykiem.blog.pl/][b][color=blue]Mój blog o bieganiu[/b][/color][/url]
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Bardzo dziękuję o szczere odpowiedzi
Będę od dziś się zaklejał, bo ten sutkowy dyskomfort, to mega niefajne uczucie!

- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
zaklejanie plastrem jest obowiazkowe zwlaszcza zima kiedy to mamy na sobie wiecej bluz i wtedy dopiero mozna sobie zaszkodzic.
- Jog
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 26 gru 2007, 16:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Problem z sutkami pojawia się przy zbyt luźnej koszulce (przynajmniej u mnie). Biegnąc ponad 1,5 h oraz na każdych zawodach (mocniej się pocę bo szybciej biegnę) zawsze zaklejam plastrem. Najlepsze plastry to te tzw. "oddychające" (niestety drogie), więc kup tanie (do odcinania) i takie które nie mają zbyt mocnego kleju (co by nie było bólu przy odlepianiu).
- artur511
- Wyga
- Posty: 93
- Rejestracja: 24 cze 2009, 00:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piła
Jakoś nigdy nie miałem z tym problemu, a biegam i w koszulce bawełnianem i polyestrowej.
Swoją drogą to chyba wszystkie koszulki są luźne... jeszcze nie widziałem tak idealnie obcisłej. Przynajmniej dostosowanej do moich gabarytów.
Swoją drogą to chyba wszystkie koszulki są luźne... jeszcze nie widziałem tak idealnie obcisłej. Przynajmniej dostosowanej do moich gabarytów.
NEVER back down!
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Mi z czasem przestało to przeszkadzać. Może z czasem niektóre osobniki się uodparniają? 

- lejek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
- Życiówka na 10k: 45:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Cześć,
a mi się wydaje, że to zależy także od materiału, z którego wykonana jest koszulka.
Mam przykładowo z biegów NIKE'a z 2008 czerwoną Human Race i z 2007 zieloną "ufocką" i są zupelnie różne. Ta ufocka nigdy nie powodowała problemów, a ta czerwona często powoduje ból.
Pozdrawiam,
Lejek
a mi się wydaje, że to zależy także od materiału, z którego wykonana jest koszulka.
Mam przykładowo z biegów NIKE'a z 2008 czerwoną Human Race i z 2007 zieloną "ufocką" i są zupelnie różne. Ta ufocka nigdy nie powodowała problemów, a ta czerwona często powoduje ból.
Pozdrawiam,
Lejek