Lepsze dłuższe sznurówki niż krótsze, albowiem łatwiej sznurówki obciąć niż doszyć. Osobiście uwielbiam ten moment kiedy po pierwszym biegu w nowych butach ustalam odpowiednią długość i przystępuję do ekscytującej procedury preparowania sznurówek, poprzez cięcie zakończone kształtowaniem na gorąco (uwaga na palce - temperatura płomienia może niejednego zaskoczyć). Czuję się wtedy jakbym dokonywał czegoś przełomowego. Postrzyżyny, a nawet więcej, lecz nie wypada mi tu pisać.beata pisze:(...)No bo nie ma się do czego przyczepić.
No, może do za długich sznurówek- musiałam obciąć, ale za to sznurówki nie są gładkie, tylko trochę wyprofilowane, dzięki czemu lepiej trzymają.
Wolałabym też z praktycznych względów buty szare, nie śnieżno białe, ale nie zmienia to faktu, że te są ładne.
Też wolę buty szare, zwłaszcza że sporo biegam po lesie, a przeważnie mam białe. Najgorszy jest okres przejściowy - 100-200km. Buty są częściowo szare. Po 300-400km buty są już szare docelowo.
Podejrzewam zmowę producentów. Przy wolnym rynku nie jest w zasadzie możliwe, żeby wszyscy jak jeden mąż twierdzili, że materia w kolorze białym pochłania promieniowanie słoneczne najsłabiej i podnosi temperaturę wewnątrz buta w najmniejszym stopniu. Wierzyć się nie chce.
Bo każdy kto w szkole był, może sobie samodzielnie policzyć. A jak jeszcze nie był niech zapyta mamę. Natomiast badania zmienność funkcji NB nie podejmuje się nawet moja mama.tangent 3, czyli po naszemu tangens z trzech = -0.142546543. ciekawe czemu takiej nazwy nie dali, swoją drogą.