trening 10 km / 40 min - M.Bartoszak
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lip 2009, 08:32
Witam Wszystkich,
http://bieganie.pl/?cat=19&id=423&show=1
Przymierzam się do planu treningowego, który pozwalałby złamać 40 min. w biegu na 10 km (mój dotychczasowy najlepszy rezultat to 00:41:41s, a ostatni mój czas na 10 km to ok. 00:42:30 z wczorajszego biegu z Opola - pozdrawiam wszystkich uczestników tego biegu - nieźle grzało na tych wałach przeciwpowodziowych, co?!?!:)).
Ale do rzeczy: mam kilka wątpliwości dotyczących skrótow, które używane są przy tym treningu. Może ktoś kto przechodził przez ten plan, lub po prostu jest o wiele bardziej doświadczonym biegaczem pomoże mi rozczytać ten plan. Moje wątpliwości:
1) 2km+4x1,2km(3’45) p3’30+2km: 4x1,2 km w tempie 4:20 z przerwą 3:30: moje pytanie: czy tą przerwę 3:30 mamy zastosować po każdym przebiegniętym odcinku 1,2 km, czy też jest to łączna przerwa dla wszystkich czterech odcinków?
2) co oznacza dokładnie: 2 km rozgrzewka, czy chodzi po prostu o trucht, czy też trucht połączony z wymachami ramion, nóg, lekkim rozciąganiem??
Będę zobowiązany za pomoc.
Pozdrowienia dla wszystkich biegaczy.
http://bieganie.pl/?cat=19&id=423&show=1
Przymierzam się do planu treningowego, który pozwalałby złamać 40 min. w biegu na 10 km (mój dotychczasowy najlepszy rezultat to 00:41:41s, a ostatni mój czas na 10 km to ok. 00:42:30 z wczorajszego biegu z Opola - pozdrawiam wszystkich uczestników tego biegu - nieźle grzało na tych wałach przeciwpowodziowych, co?!?!:)).
Ale do rzeczy: mam kilka wątpliwości dotyczących skrótow, które używane są przy tym treningu. Może ktoś kto przechodził przez ten plan, lub po prostu jest o wiele bardziej doświadczonym biegaczem pomoże mi rozczytać ten plan. Moje wątpliwości:
1) 2km+4x1,2km(3’45) p3’30+2km: 4x1,2 km w tempie 4:20 z przerwą 3:30: moje pytanie: czy tą przerwę 3:30 mamy zastosować po każdym przebiegniętym odcinku 1,2 km, czy też jest to łączna przerwa dla wszystkich czterech odcinków?
2) co oznacza dokładnie: 2 km rozgrzewka, czy chodzi po prostu o trucht, czy też trucht połączony z wymachami ramion, nóg, lekkim rozciąganiem??
Będę zobowiązany za pomoc.
Pozdrowienia dla wszystkich biegaczy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
1. Po każdym odcinku przerwa 3:30
2. Trucht, potem trochę rozciągania
2. Trucht, potem trochę rozciągania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lip 2009, 22:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mam jeszcze jedną niejasność apropos tego planu. Jak "spędzać" przerwę - czy ma to być trucht, marsz czy wypoczynek w miejscu? Plan 10km/50min http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=422 sugerowałby na trucht w czasie przerwy.
Pozdrawiam
Marcin
Pozdrawiam
Marcin
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
jeszcze jedno
1,2 km(3.45) to 225s razy 1.2 = 270s
4min 30 sekund
choć szybciej nigdy nie zaszkodzi:)))
-----------------------
odpoczynek jest po to, żeby tętno zjechało. ale do ilu? nie wiem. pewnie ze 120-130
Zapytam Michała w niedzielę, jak to widzi.
i jaką różnicę robi marsz/trucht jako przerwa dla takich odcinków, bo też mnie to trochę nurtuje.
zdrówko
Krychlis pisze:
1) 2km+4x1,2km(3’45) p3’30+2km: 4x1,2 km w tempie 4:20 z przerwą 3:30:
1,2 km(3.45) to 225s razy 1.2 = 270s
4min 30 sekund
choć szybciej nigdy nie zaszkodzi:)))
-----------------------
odpoczynek jest po to, żeby tętno zjechało. ale do ilu? nie wiem. pewnie ze 120-130
Zapytam Michała w niedzielę, jak to widzi.
i jaką różnicę robi marsz/trucht jako przerwa dla takich odcinków, bo też mnie to trochę nurtuje.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Trucht czy marsz - to zależy czy robisz przerwę na pełnym czy niepełnym wypoczynku - u Michała jest na niepełnym dlatego przerwa w truchcie i krótsza niż czas trwania odcinka.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Postanowiłem realizować ten plan. Przez pierwsze 10 tygodni będzie to bieganie:
poniedziałek ok. 8km 75% intensywności
wtorek ok. 12km 75% intensywności
czwartek ok. 10km 80%
sobota ok.8km 70%
niedziela ok. 15km 70%
1.Czy do takich biegów należy dodawać przebieżki, jeżeli tak to w jakim wymiarze?
2.Czy, i jeśli tak to po których treningach najkorzystniej wykonywać ćwiczenia siłowe i/lub na stabilność ogólną?
3. Czy wydłużenie niedzielnego biegania do ok. 25km (tak dla mojej przyjemności
) może spowodować, że druga, zasadnicza część planu przyniesie mniejsze efekty?
poniedziałek ok. 8km 75% intensywności
wtorek ok. 12km 75% intensywności
czwartek ok. 10km 80%
sobota ok.8km 70%
niedziela ok. 15km 70%
1.Czy do takich biegów należy dodawać przebieżki, jeżeli tak to w jakim wymiarze?
2.Czy, i jeśli tak to po których treningach najkorzystniej wykonywać ćwiczenia siłowe i/lub na stabilność ogólną?
3. Czy wydłużenie niedzielnego biegania do ok. 25km (tak dla mojej przyjemności

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
1. Ja bym dodał ze dwa razy w tygodniu
2. Np we wtorek i sobotę siłowe/stabilność
3. 25 km to zawsze bardzo fajny dystans, nie zaszkodzi.
2. Np we wtorek i sobotę siłowe/stabilność
3. 25 km to zawsze bardzo fajny dystans, nie zaszkodzi.
